Witam, rozważam zakup pierwszej jednostki gładkolufowej i zastanawiam się nad kupnem półautomatu Beretta A300 lub bocka Sabatti Adler. Będę jej używał głównie na polowaniach na ptactwo, na strzelnicy sporadycznie. Może polecicie jeszcze jakieś inne marki? Bardzo proszę o Wasze opinie.
Jesli tylko do polowania na ptactwo to ja wybrałbym automat -jednak musisz zdać sobie sprawe z klopotliwosci czyszczenia i doboru amunicji -to tylko moje zdanie nie podparte doswiadczeniem W moim łowisku żadne ptactwo nie wystepuje -boka uzywam tylko na strzelnicy
Automat tylko na wojnę !!!łowiectwo nie polega na waleniu ,skolko patronów w magazynku!!!na "ptaszki"i wszelką drobnicę -Tylko klasyczna dubeltówka kaliber w zależności od własnych preferencji. Jeśli chodzi o "grubiznę" automat u mnie również budzi niesmak.
U mnie budzi z kolei niesmak stopowanie dzika na zbiorowce śrutem z "klasycznych dubeltowek " w wykonaniu kolesi w gumofilcachWystarczy przytoczyc tylko statystyke sprzedazy amunicji 0 i powyzej -przecie na wilki polowac nam nie wolno :)Czy cos budzi nasz niesmak czy nie budzi to tylko indywidualne odczucia -koles w BMWu czy inny mysliwy ktory "nie jest prawdziwym mysliwym " - bzdura i najczesciej własne kompleksy kilka sezonów temu jeżdzilem na komercyjne gęsi -bylem jedyny ktory uzywal "klasycznego boka " reszta kolesi najczesciej z ruskimi automatami -:)
Gumi -wyhamuj Waść bo w poślizg na własnym gównie pojedziesz wypraszam sobie podobne uwagi gumofilcowe, Moje uwagi tyczące AUTOMATÓW to moje subiektywne odczucia i TYLE!!!! Nikomu nie bronie <prawo nie zakazuje ,masz taką potrzebę to poluj automatem ,ja tobie nie ubliżam i raz jeszcze nie życzę sobie podobnych uwag pod moim adresem
poluj na zdrowie Ja pozostanę przy swojej dubeltówce (do wiadomości nie ruskiej),choć do nich nic nie mam ,bo nie znam,gumofilce ,co prawda ,nie są mi obce ale nie posiadam ,termo system GRAFA uważam za baaardzo dobrą odzież , a i kurtka na ambonę 652+spodnie(kpl) + termos z gorącą herbatą , rewelka -nawet przy dwucyfrowym mrozie biorąc pod uwagę buty( Polskie nie pomnę producenta z kolcami na lód) ,koniecznie nr większe ,spoko można z trzy godziny przesiedzieć.Nie piszę aby się chwalić ,bo kolega ma zapewne coś lepszego ,ale mi to starcza i nie narzekam. TYch co nie stać , a polują w kufajkach , też nie dyskredytuje ,wszak "nie szata czyni człowieka"jak mawiał klasyk i nie broń czyni człowieka myśliwym .
Witam, rozważam zakup pierwszej jednostki gładkolufowej i zastanawiam się nad kupnem półautomatu Beretta A300 lub bocka Sabatti Adler. Będę jej używał głównie na polowaniach na ptactwo, na strzelnicy sporadycznie. Może polecicie jeszcze jakieś inne marki? Bardzo proszę o Wasze opinie.
Jesli tylko do polowania na ptactwo to ja wybrałbym automat -jednak musisz zdać sobie sprawe z klopotliwosci czyszczenia i doboru amunicji -to tylko moje zdanie nie podparte doswiadczeniem W moim łowisku żadne ptactwo nie wystepuje -boka uzywam tylko na strzelnicy
Automat tylko na wojnę !!!łowiectwo nie polega na waleniu ,skolko patronów w magazynku!!!na "ptaszki"i wszelką drobnicę -Tylko klasyczna dubeltówka kaliber w zależności od własnych preferencji. Jeśli chodzi o "grubiznę" automat u mnie również budzi niesmak.
U mnie budzi z kolei niesmak stopowanie dzika na zbiorowce śrutem z "klasycznych dubeltowek " w wykonaniu kolesi w gumofilcachWystarczy przytoczyc tylko statystyke sprzedazy amunicji 0 i powyzej -przecie na wilki polowac nam nie wolno :)Czy cos budzi nasz niesmak czy nie budzi to tylko indywidualne odczucia -koles w BMWu czy inny mysliwy ktory "nie jest prawdziwym mysliwym " - bzdura i najczesciej własne kompleksy kilka sezonów temu jeżdzilem na komercyjne gęsi -bylem jedyny ktory uzywal "klasycznego boka " reszta kolesi najczesciej z ruskimi automatami -:)
A używa ktoś z was bocka sabatti? Czy może warto kupić jakiegoś innego producenta i chodzi mi tutaj o bocka w dostępnej cenie?
Gumi -wyhamuj Waść bo w poślizg na własnym gównie pojedziesz wypraszam sobie podobne uwagi gumofilcowe, Moje uwagi tyczące AUTOMATÓW to moje subiektywne odczucia i TYLE!!!! Nikomu nie bronie <prawo nie zakazuje ,masz taką potrzebę to poluj automatem ,ja tobie nie ubliżam i raz jeszcze nie życzę sobie podobnych uwag pod moim adresem
Sorry yari a nawet Wielkie SORRYOd wielu lat poluje z automatem kulowym na zbiorowkach -nieraz słyszałem durniejsze docinki jak twoja :):)
poluj na zdrowie Ja pozostanę przy swojej dubeltówce (do wiadomości nie ruskiej),choć do nich nic nie mam ,bo nie znam,gumofilce ,co prawda ,nie są mi obce ale nie posiadam ,termo system GRAFA uważam za baaardzo dobrą odzież , a i kurtka na ambonę 652+spodnie(kpl) + termos z gorącą herbatą , rewelka -nawet przy dwucyfrowym mrozie biorąc pod uwagę buty( Polskie nie pomnę producenta z kolcami na lód) ,koniecznie nr większe ,spoko można z trzy godziny przesiedzieć.Nie piszę aby się chwalić ,bo kolega ma zapewne coś lepszego ,ale mi to starcza i nie narzekam. TYch co nie stać , a polują w kufajkach , też nie dyskredytuje ,wszak "nie szata czyni człowieka"jak mawiał klasyk i nie broń czyni człowieka myśliwym .