Reklama
  • 7201152013-01-09 19:17:15

    Jestem szczęśliwym posiadaczem "starego szweda" Carl Gustaf M96/38 z 1915r. Może ktoś z kolegów będzie miał ochotę napisać coś na temat tej jednostki. Strzelałem z niego na 50 i 100m. naturalnie z otwartych przyrządów i jestem pod dużym wrażeniem!   

  • Redakcja 2013-01-11 08:23:53

    Na forum "łowiecki" bywa forumowicz "Lesław"To istny fanatyk tejze broni-  wie o niej wszystko  napisz do niego na priva

  • krzysztof05 2013-01-15 16:32:06

    kolego proszę podać długośc lufy od komory do wylotu Carla Gastafa.DB

  • 720115 2013-01-20 20:19:13

    Długość przewodu lufy to 60 cm. Jeśli dokonałem pomiaru prawidłowo? 

  • Reklama
  • krzysztof05 2015-03-29 08:01:41

    Jestem posiadaczem wojskowego karabinu Stiga 3006.Strzelam z otwartych przyrządów celowniczych.Kol, na polowania zbiorowe nie potrzebny jest żaden optyk.DB

  • filip 2015-04-04 17:00:41

    Kolego Krzysztofie ; tak można strzelać bez lunety, ale tylko do tarczy i w wojsku (na ogół) i to bardzo dobrze można strzelać, bym powiedział. Ale do zwierzyny to tylko przez lunetę na dystansach strzału z uwagi na precyzję celności i rażenia zwierza oraz etykę jego pozyskiwania.  I tylko  strzał przez lunetę jest gwarantem  etycznego trafienia zwierzyny, by legła i była podniesiona po strzale. Dlatego  myśliwi nie posiadający uprawnień selekcjonera mają uprawnienia do posiadania broni sztucerowej / karabinowej. Czego kiedyś nie było. Pozdrawiam świątecznie kolegów myśliwych. i D. b.

  • heinicht 2015-06-08 20:25:41

    Darz Bór:koledzy,a szczególnie kol.Filipie !!!.Nie będę się chwalił,ale też posiadam CARLA GUSTAWA z 1923 r.i niestety jest to również jednostka wojskowa tylko z przerobioną kolbą. A jeśli chodzi o kol.Krzysia to mu wierzę i zarazem chylę czoło bo nie wielu strzelców jest co z bronią potrafią wyczyniać.z początku też sobie nie radziłem.do puki były snajper w stanie spoczynku poprosił że bym wziął sztucerek na kaczki???,oczywiście,szarówka,mój szyderczy uśmieszek,po czym padły słowa czas kolego uwierzyć jaki sprzęt posiadasz.trzy kule i trzy kaczki-(no chyba kaczki)Tak że kolego Filipie,nie raz trzeba się grubo zastanowić co się pisze,a po tym wyczynie i ja uwierzyłem w celowniki,po prostu ta broń nie wybacza brawury i cwaniactwa-(co ja nie potrafię).A z lunety to nie sztuka strzelać jak do słoni.                              Pozdrawiam.

  • Gumi 2015-06-08 21:28:52

    Wzruszyła mnie twoja historia Lubię -ba uwielbiam gawędy mysliwskie zdrowo podlane wodą ale ta przekracza zdecydowanie moje zdolnosci intelektualne :):):):):):):):)

  • Reklama
  • filip 2015-06-09 10:24:21

    Kol. heinicht. Ja nie mogę dyskutować z osobą, co do której nie mam wiedzy w przedmiocie stopnia jej wiedzy, w której podejmuje ta osoba dyskusję. Jeśli jesteś myśliwym, jak piszesz, to zważ co napisałem Krzysztofowi i to jest nie podważalne z uwagi na etykę myśliwską.   Nie przesadzaj z tym „snajperem”, bo Wojsko Polskie poza jednostkami specjalnymi nie szkoli snajperów i nigdy takich nie szkoliło, jak wiem. Co zaś dotyczy strzelania do tych kaczek z kuli karabinowej jest dość niepoważnym i śmiesznym  argumentem w moim odczuciu. Pozdrawiam kolegę z wzajemnością i zapraszam częściej na to forum.

  • Gumi 2015-06-09 12:13:11

    W Wojsku Polskim nigdy nie bylo i nie ma do dnia dzisiejszego etatu "snajper"

  • heinicht 2015-06-09 20:00:11

    No cóż-etatu snajpera,to może nie ma ?????? Tylko nie chciałbym zbytnio się ujawniać i nie będę się pytał co to jest wpis rejestru do księgi Prezydenta RP. nadany takim i takim rozkazem strzelec wyborowy ????? czemu i komu podlega oraz w jakich sytuacjach. A obecnie w cywilu zachowałem Wicemistrza w kuli długo dystansowej, aczkolwiek to znaczy. I naprawdę trzeba ładnych lat poświęcić na treningi, no a przekonanie do broni to już temat innej beczki, a to co kolega podlał wodą, wcale mnie nie zdziwiło. Wyczułem, że kolega dopiero zaczyna powoli stanowić jedność z bronią i to na łatwiznę. Osobiście znałem św.p. łowczego który przez wszystkie lata nie założył lunety- uważał że każda zwierzyna powinna mieć szansę, a nie przyłożyć i na dodatek pomylić gdzie dzik ma łeb, a gdzie d..ę. Tak na marginesie mam książeczkę wojskową z pieprzonym czerwonym wpisem rozkazu. To powinno dać do myślenia. Ogólnie to temat poniekąd wyszedł z wątku, po prostu,chciałem trochę naświetlić, że można być indywidualnym sn........ przepraszam (i nie tylko strzelać na strzelnicach). Wystarczy przypomnieć sobie co to jest polowanie i co się rozumie pod tym pojęciem. Jak już pisałem wcześniej temat odbiegł od tematu, czas abyście koledzy do niego wrócili, a ja nadal zostanę ze swoim starym Carlem. Życzę wam powodzenia w dalszej dyskusji, a ja może kiedyś zajrzę czy któryś z kolegów nie wylał na mnie całej beki wody. Chciałem być trochę miły? no i masz kolbą w łeb. Dobrze że nie łukiem,albo kuszą..Pozdrawiam DARZ BÓR.

  • heinicht 2015-06-09 20:07:02

  • Reklama
  • Gumi 2015-06-09 21:44:05

    Szanowny Kolego Smutne sa te twoje marzenia o wojsku czy tez o strzelaniach długodystansowych -to przykre ze takich jak ty do wojska raczej nie biorą -kiedys w czasach poboru powszechnego prawdopodobnie załapalbys sie do jakiegos BIBu zapewne przyuczyliby cie do jakiegos zawodu Gwoli wyjasnienia : etat "strzelca" wystepowal tylko w jednostkach piechoty zmotoryzowanej i nie był to zaden snajper ani strzelec wyborowy .Karabin SWD  w ilosci 3 szt występowal na szczeblu kompani i był przeznaczony dla plutonu wsparcia i obsługiwany przez strzelców tegoz plutonu -nikomu nie pisano w ksiażeczce wojskowej strzelec wyborowy a przydzielany byl na zasadzie "SWD sztuk raz " komu popadło W jednostkach rozpoznawczych i specjalnych slowo "strzelec" zastępowano "zwiadowcą " i zasady były takie same W dzisiejszych czasach strzelec wyborowy czy snajper  jako etat takze nie wystepuje u lublinieckich komandosów w Gromie czy tez Formozie o organizacji tychze pisac nie możemy  Jeżeli widzisz w Bartoszycach wojskowych snajperów to zapewne wiesz z ich opowiadań ze strzelanie długodystansowe to ich raczej prywatna inicjatywa a nie funkcja i skierowanie przez wojsko Bywam na zawodach długodystansowych w Bartoszycach od poczatku i nie pamietam aby ktokolwiek strzelal z zabytkowego CG -tak ze chyba to nie ty zajałeś to miejsce Napisałes ze masz zmieniona osadę więc nie łapiesz sie z tym zabytkiem nawet w konkurencji broni wojskowej historycznej gdzie raczej królują niemieckie Mausery Nie pisz wiecej bajek -pisz sensownie ,chetnie pomozemy jak masz problem DB

  • Gumi 2015-06-09 21:55:08

    I jeszcze w sprawie tzw "kutej lufy" twojego CG Kazda lufa jest odkuwką ,kazda jest kuta W CG lufa była kuta na gorąco  teraz powszechnie stosuje sie kucie na zimno i kilka jeszcze innych zabiegow które producenci broni trzymaja w tajemnicy Lufy kute na goraco zawsze lekko sie rozchylaja u wylotu - efekt uboczny kucia na goraco ale bardzo wskazany przy broni wojskowej jest jeszcze sprawa głębokiego gwintu broni wojskowej -ale juz nie chce mi sie pisac wiecej -innym razem

  • heinicht 2015-06-12 18:48:12

    No popatrz ????ciekawy jestem w jakim wojsku kolega był ??? bo moja kariera zaczęła się w 1-szym zmechanizowanym Pułku Wojsk Pancernych w Czarne,Stargard Szczeciński i znów czarne później Braniewo.No i deserek dla kolegi,nie będę ukrywał dzięki wujowi w stopniu pułkownika nazwiska nie podam z przyczyn normalnych,dostałem się do Zielonki k/Warszawy do t.k.z.w.zbrojeniówki,a co tam się robiło i testowało i udoskonalało jest objęte  tajemnicą,także moim zdaniem kolega jest na etapie bajki Rozbójnika Rumcajsa i odczuwam że nie bardzo kolega rozumie treść bajki.Obecnie jestem na emeryturze kap.w stanie spoczynku,a karabin służy do celów łowieckich.                                                      Bez urazy serdecznie pozdrawiam                                                                          i z tej stronki spadam.

  • Gumi 2015-06-13 14:02:29

    "kapral w stanie spoczynku" ?????"Kończ Waśc wstydu (sobie)oszczędz"

  • heinicht 2015-06-16 17:09:01

    Sory !!! nie wiedziałem że cztery gwiazdki to teraz kapral ????? dzięki za douczenie.I przepraszam że nie dorównuje koledze tak zapyziałą inteligencją. Po drugie forum nie jest po to żeby dopierdalać drugiemu i udowadniać że jest się głupszym.Po trzecie przepraszam kol.Pawła za zaśmiecenie jego forum.Miało być o Carlu Gustawie,a przez dopierdalanie wylądował w stawie.                                                 Jeszcze raz Sory kol.Pawle.

  • Reklama
  • Gumi 2015-06-16 19:48:53

    Cztery gwiazdki to chyba w oczach - do tego to trzeba miec co najmniej maturę zresztą na dwie belki  takze Nie rozśmieszaj kolego starego trepa PozdrawiamGumi - emerytowany pułkownik  PSZ i WP na misjach ONZ w Egipcie Syrii i byłej Jugosławi

  • heinicht 2015-06-17 17:05:10

    Jeśli to nie mija się z prawdą,To kolego Gumi wielkie SORY,ale w tym momencie dostałem jak to się mówi po łubie.Jeszcze raz sory,po prostu żle oceniłem kolegę,zmyliła mnie kolegi ciętość pisania.Nie będę ukrywał parę razy trafiłem,na klientów na forach,tylko poto aby się popisać,lub kogoś wyśmiać,bo to fajna zabawa.                                             Kolego Gumi myślę że bez urazy                                                                       Również Pozdrawiam.



Reklama
Reklama
Wróć do