Reklama
  • Dawid12011-11-29 23:21:11

    witam kolegów!mam małe pytanie czy będąc w polsce myśliwym moge np. podczas wizyty u znajomego w anglii nie bedacego mysliwym lecz posiadajacego mozliwosc wysjaca na polowanie za pieniadze <glupie angielskie prawo> moge pozyczyc od niego bron i tam zapolowac??? prosze o odpowiec DB!!!

  • Demiolo 2012-08-30 04:19:30

    Witam ,mieszkam w UK i interesuje się myśliwstwem,czekam na odbiór licencji i odwiedzam mnóstwo stron internetowych z informacjami,gdzie można polowac i za ile:) ten poniższy link powinien rozwiac Twoje wszelkie wątpliwości.Pozdrawiam.Robert.                           http://www.basc.org.uk/en/go-shooting/index.cfm

  • robin 2012-08-30 21:34:31

    Jak masz szmalec to mrzesz polować w UK gdzie chcesz i nie musisz być myśliwum w Polsce . wystarczy że sie dogadasz z farmerem a będziesz polował na jego terenie na kruliki to najtańszy sposób polowania ale zabawa zajebista.Jak polowanie można nazwać zabawą, czyli polowanie dla hobby . Jak masz więcej kasy to po odpawiednim przeszkoleniu morzesz polować jak kupisz sobie zwierza . tam wszystko jest interesem a nie jak u nas klanem. Dobra znajomość języka otwiera dużo drzwi. Ja polowałwm tam z łukiem i nie było problemu. DB

  • ParCez 2013-10-23 09:29:49

    Z całym szacunkiem, ale jak zabijanie przerażonego zwierzęcia może być "zajebista zabawa"? Zabijanie dla hobby:) Pozdrowienia dla Hitlerka:)

  • Reklama
  • ParCez 2013-10-23 09:30:56

    Ale jeśli polujesz na "kruliki" a nie na "Króliki" to spoko:)

  • Irion 2013-11-02 21:07:06

    Jesteś śmieszny. Na polowaniu zwierzę nie jest przerażone, bo nie wie nawet o obecności myśliwego. Pocisk jest szybszy od dźwięku, więc strzału też nie słyszy. A potem po prostu nie żyje. Szybciej i bezboleśniej niż będąc powoli zaduszane przez drapieżnika, albo rozszarpywane i zjadane jeszcze żywe. Nawiasem mówiąc, mnie też wściekają "byki" strzelane w postach, a słowniki bardzo by się części internautów przydały. I nie tłumaczy tego posiadanie angielskiej klawiatury. Lepiej już byłoby zamienić "ó" na "o". 



Reklama
Reklama
Wróć do