Hobby łowiectwo i co jeszcze? Pochwalcie się koledzy (prawie sami mężczyźni na portalu :p), co jeszcze ciekawego robicie. Zakladam, że polowanie nie jest Waszą jednyną pasją. :)
Przede wszystkim fotografia, problem w tym, że na polowaniu trochę ciężko się tym zajmować. Dobrze jak jest jakiś nadworny fotograf w kole, to porobi zdjęć, a tak to nie wszystkim sie chce.
chciałam zauważyć, że już nie jest jak dawniej że łowiectwo jest tylko dla mężczyżn. u coraz większej liczby kobiet budzi się ta pasja i to jest cudowne! nawet jest klun Dian polskich.Osobiście oprócz"lasu"kocham nad życie psy. Polowanie z psem to prawdziwa przyjemność. Czasem gram w siatke, ręczną czy kosza. Ale łowiectwo, chyba każdemu myśliwemu zajmuje najwięcej czasu.Pozdrawiam Darz bór
Moja pasją jest oczywiście łowiectwo:) Hobby to taniec - standardowy=) ale i również fotografia, od czasu do czasu wędkarstwo. Pozdrawiam Bartek Darz Bór
Ja sporo muzykuję więc kosztem drugiej pasji - łowiectwa weekendy spedzam koncertując, w rzadkich wolnych chwilach czytam :) a jako że poluję na razie nie w miejsu stałego zamieszkania to raczej póki co w pełnym sezonie jestem w kniei i w polu (zwłaszcza jak na pióro można się wybrać) a teraz to raz w miesiącu bardziej :( ale w ten weekend znalazłem czas i jutro strzelnica a potem na dziczka w las!!! :D pozdrowienia i Darz Bór!
A gdzie można Cię usłyszeć, Kolego? Masz jakiś zespół? Swoją drogą jazz i łowiectwo to niecodzienne połączenie. Rozumiem, że z graniem sygnałów też nie masz problemów. :)
Jeśli nie pochłania mnie polowanie to uwielbiam wyskoczyć chociaż na weekend ponurkować, świetna odskocznia, dla utrzymania formy również grywam w tenisa, pozdrawiam pasjonatów;)
Na co dzień hoduję konie, żegluję, gram na gitarze, śpiewam. Uwielbiam czytać dobre książki.Ostatnio poluję mniej ,ale za to dokarmiam w ciężkie zimy, drobną zwierzynę, zamieszkującą moje pola.
Co prawda jeszcze nie mialem okazji trzymac w reku bron, bo mysliwym jeszcze nie jestem,ale duzo czasu spedzam w lesie na obserwacji zwierzyny. Mala pasja... Poza tym lubie pobyc na macie cwiczac kickboxing, weekendowo jezdze konno i chodze na rybki :)
Ja też próbuję grać na sygnałówce ale muszę jakieś lekcje wziąć od profesjonalisty.Witam!
Oczywiście pierwsze jest łowiectwo następnie gra na sygnałówce myśliwskiej oraz oczywiście strzelectwo;)
Moją drugą pasją jest nurkowanie. Kiedyś zajmowałem się też muzyką - dużo grałem i aranżowałem. Teraz kontakt z klawiszami mam sporadycznie, przeważnie przy stole na zakrapianych imprezach :-).
A ja sam samochód zrobiłem .Możecie obejrzeć na tej stronie całą historię. www.fordt.prv.pl ciekawy model dla burmistrza Lubartowa potem nastąpiło przekazanie dla naszej grupy rekonstrukcji historycznych. Polecam.
Nie widzę w tym nic dziwnego. W końcu faceci są najlepszymi kucharzami. Ja też gotuję. Nie herbatę i inne proste rzeczy, ale wszystkie poważniejsze kulinaria są na mojej głowie. Przed każdymi świętami to ja mam najwięcej roboty w domu. Robię też wędliny i piekę chleb - nie w maszynie, tylko ręcznie - na zakwasie. Ten chleb nie ma nic wspólnego z tym kupnym. Starsi pewnie pamiętają jak smakował i pachniał chleb w latach 70-tych ubiegłego wieku. To jest właśnie taki chleb.
a ja.. oprócz łowiectwa i wszystkiego z nim związanego lubię ogladać sport, mecze piłkarskie, skoki, siatkówkę ... sama z synem na mecze czasem chodzę uwielbiam historię II wojny światowej szczególnie historię marynarki wojennejz bronią mam styczność od niedawna więc jeszcze jestem zielona. lubię jazdę konno, jeśli jest okazjalubię gotowac, i to chyba jedyna rzecz która was nie zaskoczy.Darz Bór
Ten chleb nie ma nic wspólnego z tym kupnym. Starsi pewnie pamiętają jak smakował i pachniał chleb w latach 70-tych ubiegłego wieku. To jest właśnie taki chleb. Jeszcze powiedz, że to z pieca chlebowego na popiołku a wbijam do Ciebie bez zastanowienia !!!!Też lubię gotować, chociaż największe pasje w moim życiu to łowiectwo, wędkarstwo oraz hodowla psów ( oczywiście myśliwskich)
Hobby łowiectwo i co jeszcze? Pochwalcie się koledzy (prawie sami mężczyźni na portalu :p), co jeszcze ciekawego robicie. Zakladam, że polowanie nie jest Waszą jednyną pasją. :)
Ja interesuję się modelarstwem. Cóż, nie jest tak ekscytujące hobby jak łowiectwo, ale wciąga równie mocno. :)
Hobby łowiectwo jest dobre, wędkowanie też dobre, ale najlepsze hobby to spędzanie czasu z wnukami, czym obecnie zajmuję się najczęściej.
Hobby łowiectwo przede wszystkim, ale też samochody 4x4. Zresztą można to łączyć ;)
Przede wszystkim fotografia, problem w tym, że na polowaniu trochę ciężko się tym zajmować. Dobrze jak jest jakiś nadworny fotograf w kole, to porobi zdjęć, a tak to nie wszystkim sie chce.
No a ja nie powiedziałam o sobie. :> Ostatnio nordic walking. Dobra książka, kino. No i spotkanie w miłym towarzystwie przy dobrym winie:))
chciałam zauważyć, że już nie jest jak dawniej że łowiectwo jest tylko dla mężczyżn. u coraz większej liczby kobiet budzi się ta pasja i to jest cudowne! nawet jest klun Dian polskich.Osobiście oprócz"lasu"kocham nad życie psy. Polowanie z psem to prawdziwa przyjemność. Czasem gram w siatke, ręczną czy kosza. Ale łowiectwo, chyba każdemu myśliwemu zajmuje najwięcej czasu.Pozdrawiam Darz bór
Moja pasją jest oczywiście łowiectwo:) Hobby to taniec - standardowy=) ale i również fotografia, od czasu do czasu wędkarstwo. Pozdrawiam Bartek Darz Bór
Ja sporo muzykuję więc kosztem drugiej pasji - łowiectwa weekendy spedzam koncertując, w rzadkich wolnych chwilach czytam :) a jako że poluję na razie nie w miejsu stałego zamieszkania to raczej póki co w pełnym sezonie jestem w kniei i w polu (zwłaszcza jak na pióro można się wybrać) a teraz to raz w miesiącu bardziej :( ale w ten weekend znalazłem czas i jutro strzelnica a potem na dziczka w las!!! :D pozdrowienia i Darz Bór!
A gdzie można Cię usłyszeć, Kolego? Masz jakiś zespół? Swoją drogą jazz i łowiectwo to niecodzienne połączenie. Rozumiem, że z graniem sygnałów też nie masz problemów. :)
Ja lubię pogrzebać przy motocyklach. Ale widzę, po zainteresowaniach tutaj, że nie jesteśmy prymitywami nastawionymi na zabijanie.
Jeśli nie pochłania mnie polowanie to uwielbiam wyskoczyć chociaż na weekend ponurkować, świetna odskocznia, dla utrzymania formy również grywam w tenisa, pozdrawiam pasjonatów;)
Ja lubię walić konia jak mam czas
Witam! Oczywiście pierwsze jest łowiectwo następnie gra na sygnałówce myśliwskiej oraz oczywiście strzelectwo;)
Na co dzień hoduję konie, żegluję, gram na gitarze, śpiewam. Uwielbiam czytać dobre książki.Ostatnio poluję mniej ,ale za to dokarmiam w ciężkie zimy, drobną zwierzynę, zamieszkującą moje pola.
Super. Konie piękne zwierzetaGratuluję braku Nudy i zachęcam dalej do dokarmiania.
Co prawda jeszcze nie mialem okazji trzymac w reku bron, bo mysliwym jeszcze nie jestem,ale duzo czasu spedzam w lesie na obserwacji zwierzyny. Mala pasja... Poza tym lubie pobyc na macie cwiczac kickboxing, weekendowo jezdze konno i chodze na rybki :)
Ja muzykuję też, gram na perkusji i gaterze, ale też składam i odnawiam stare motory :)
Ja też próbuję grać na sygnałówce ale muszę jakieś lekcje wziąć od profesjonalisty.Witam! Oczywiście pierwsze jest łowiectwo następnie gra na sygnałówce myśliwskiej oraz oczywiście strzelectwo;)
Moją drugą pasją jest nurkowanie. Kiedyś zajmowałem się też muzyką - dużo grałem i aranżowałem. Teraz kontakt z klawiszami mam sporadycznie, przeważnie przy stole na zakrapianych imprezach :-).
A ja sam samochód zrobiłem .Możecie obejrzeć na tej stronie całą historię. www.fordt.prv.pl ciekawy model dla burmistrza Lubartowa potem nastąpiło przekazanie dla naszej grupy rekonstrukcji historycznych. Polecam.
Oglądałem to Twoje cacko. Dobra robota. Pozdrawiam.
a ja mam hopla na punkcie gotowania poprostu lubie dobrze i zdrowo zjeść-bez głupich myśli tylko prosze ze mną wszystko ok.
Nie widzę w tym nic dziwnego. W końcu faceci są najlepszymi kucharzami. Ja też gotuję. Nie herbatę i inne proste rzeczy, ale wszystkie poważniejsze kulinaria są na mojej głowie. Przed każdymi świętami to ja mam najwięcej roboty w domu. Robię też wędliny i piekę chleb - nie w maszynie, tylko ręcznie - na zakwasie. Ten chleb nie ma nic wspólnego z tym kupnym. Starsi pewnie pamiętają jak smakował i pachniał chleb w latach 70-tych ubiegłego wieku. To jest właśnie taki chleb.
a ja.. oprócz łowiectwa i wszystkiego z nim związanego lubię ogladać sport, mecze piłkarskie, skoki, siatkówkę ... sama z synem na mecze czasem chodzę uwielbiam historię II wojny światowej szczególnie historię marynarki wojennejz bronią mam styczność od niedawna więc jeszcze jestem zielona. lubię jazdę konno, jeśli jest okazjalubię gotowac, i to chyba jedyna rzecz która was nie zaskoczy.Darz Bór
Ten chleb nie ma nic wspólnego z tym kupnym. Starsi pewnie pamiętają jak smakował i pachniał chleb w latach 70-tych ubiegłego wieku. To jest właśnie taki chleb. Jeszcze powiedz, że to z pieca chlebowego na popiołku a wbijam do Ciebie bez zastanowienia !!!!Też lubię gotować, chociaż największe pasje w moim życiu to łowiectwo, wędkarstwo oraz hodowla psów ( oczywiście myśliwskich)
Niestety chleb z piekarnika. Nie mam pieca chlebowego, ale kiedyś być może zrobię.