Witam , Zwaracam sie do was drodzy forumowicze o wybór lornetki . Budżet ogranicza mnie do wyboru pomiędzy tymi dwoma . Ma ona służyć zarówno w dzień jak i w noc . Którą wybrać ? Bushnella czy Delte ? tutaj macie linki http://www.zielonysklep.pl/pl/p/Lornetka-DELTA-Optical-Entry-10x50/650http://www.militaria.pl/bushnell/lornetka_bushnell_falcon_10x50_%28133450%29_p621.xmlz góry dziękuje , pozdrawiam Janek
ja mam bushnella i nie jestem z niego zadowolony robi sie szarówka i nic nie widać w niej a teraz dotstałem od kol w prezencie ruską lunete to powiem szczerze ze ruska jest 1000 razy lepsza od buschnela niewiem jak delta ja nie lubie tej firmy jak cholera co niektórzy ą chwalą ale ja niemam do niej przekaonania mówie zdania są podzielne ale ja bushnella odradxam naprawde z tego wzgledu ze amerykanie nie poluja w nocy i nie produkuja raczej nocnynej optyki darz bór
Trzymałem tego Bushnella po jakimś roku - półtora użytkowania ten prostokącik zamiast kółeczka do regulowania ostrości tak się wyrobił , że przesunąłby go chyba mocniejszy wiatr . Patrzyłem tylko w dzień obraz był ok , ale w dzień to przez wszystko dobrze widać . Kolego lepiej dozbieraj i kup coś powyżej 5ciu stówek , bo w nocy przez wszystko tańsze nic nie zobaczysz ...
Ja mam buschnella i powiem szczerze,że można go sobie w buty wsadzić,współczynnik zmierzchowy jest tak mały,że przez lunetę lepiej widzę niż przez lornetkę,delta jest o niebo lepsza.DB
jak się nie ma co sie lubi to sie lubi to co ma-dobra zasada. ale polecam nie żałować złotników na dobry sprzęt i jeżeli jest tylko możliwość to porównywać swój z tymi w sklepach u znajomych w sensie praktycznym. Tym tropem idąc po kilku nieudanych zakupach i kilku latach nabędziemy sprzęt na miarę naszych możliwości i oczekiwań.
Na samym początku przygody z łowiectwem miałem używaną polską lornetkę 6x30. Następnie będąc 2 lata w jednostce wymieniłem sobie na taką samą ale nową. Kolejną lornetkę kupiłem w Moskwie będąc na olimpiadzie. Jest to model 7x50. Służy mi już ponad 30 lat i jakoś nie chce się popsuć. Ostatnio oglądałem w pobliskim sklepie myśliwskim lornetkę Burissa 8x56. Bardzo nowoczesna, mocniejsza. Ma taką fajną gumowaną zielonkawą obudowę i dobrze przylega do oczu po przyłożeniu. Podobała mi się. Sądzę, że powinienem zacząć zbierać złotówki na nowy model.
W ogóle widzę dużą presję na lornetki i lunety celownicze z dużą lub bardzo dużą soczewką przednią. Potocznie mówi się o tych przyrządach - nocne. Jednak należy pamiętać, że takie szkło przede wszystkim dużo waży i nie jest poręczne w codziennym użytkowaniu. Większość czasu w łowisku spędzamy za dnia, a nie w nocy. Kolejna sprawa to cena. Takie lornetki z soczewką przednią ∅56 i ∅62mm są zwyczajnie drogie lub bardzo drogie.
Jest jeszcze jeden może najważniejszy element o którym najczęściej zapominają piewcy takich mocnych lornetek i lunet. Oko ludzie z wiekiem traci swoją sprawność. Oko starszego człowieka rejestruje i przetwarza obraz z okularu o średnicy minimum ∅5mm. Ta granica jest płynna dla różnych myśliwych ale można napisać, że przeciętny łowca w wieku 45 lat widzi dobrze przez lornetkę lub lunetę o średnicy soczewki do ∅50mm i krotności powiedzmy x7- x8. Obrazu z mocniejszego instrumentu optycznego już nie będzie dostrzegał jako jaśniejszy.
Dlatego najnowszy trend wśród dojrzałych łowców jest lorneta wysokiej klasy o parametrach 8x42.
Witam , Zwaracam sie do was drodzy forumowicze o wybór lornetki . Budżet ogranicza mnie do wyboru pomiędzy tymi dwoma . Ma ona służyć zarówno w dzień jak i w noc . Którą wybrać ? Bushnella czy Delte ? tutaj macie linki http://www.zielonysklep.pl/pl/p/Lornetka-DELTA-Optical-Entry-10x50/650http://www.militaria.pl/bushnell/lornetka_bushnell_falcon_10x50_%28133450%29_p621.xmlz góry dziękuje , pozdrawiam Janek
ja mam bushnella i nie jestem z niego zadowolony robi sie szarówka i nic nie widać w niej a teraz dotstałem od kol w prezencie ruską lunete to powiem szczerze ze ruska jest 1000 razy lepsza od buschnela niewiem jak delta ja nie lubie tej firmy jak cholera co niektórzy ą chwalą ale ja niemam do niej przekaonania mówie zdania są podzielne ale ja bushnella odradxam naprawde z tego wzgledu ze amerykanie nie poluja w nocy i nie produkuja raczej nocnynej optyki darz bór
Trzymałem tego Bushnella po jakimś roku - półtora użytkowania ten prostokącik zamiast kółeczka do regulowania ostrości tak się wyrobił , że przesunąłby go chyba mocniejszy wiatr . Patrzyłem tylko w dzień obraz był ok , ale w dzień to przez wszystko dobrze widać . Kolego lepiej dozbieraj i kup coś powyżej 5ciu stówek , bo w nocy przez wszystko tańsze nic nie zobaczysz ...
Ja mam buschnella i powiem szczerze,że można go sobie w buty wsadzić,współczynnik zmierzchowy jest tak mały,że przez lunetę lepiej widzę niż przez lornetkę,delta jest o niebo lepsza.DB
no właśnie i każdy poluje z tym czym lubi;) db
jak się nie ma co sie lubi to sie lubi to co ma-dobra zasada. ale polecam nie żałować złotników na dobry sprzęt i jeżeli jest tylko możliwość to porównywać swój z tymi w sklepach u znajomych w sensie praktycznym. Tym tropem idąc po kilku nieudanych zakupach i kilku latach nabędziemy sprzęt na miarę naszych możliwości i oczekiwań.
Na samym początku przygody z łowiectwem miałem używaną polską lornetkę 6x30. Następnie będąc 2 lata w jednostce wymieniłem sobie na taką samą ale nową. Kolejną lornetkę kupiłem w Moskwie będąc na olimpiadzie. Jest to model 7x50. Służy mi już ponad 30 lat i jakoś nie chce się popsuć. Ostatnio oglądałem w pobliskim sklepie myśliwskim lornetkę Burissa 8x56. Bardzo nowoczesna, mocniejsza. Ma taką fajną gumowaną zielonkawą obudowę i dobrze przylega do oczu po przyłożeniu. Podobała mi się. Sądzę, że powinienem zacząć zbierać złotówki na nowy model.
Polecam Burris 8x56 wspaniała lornetka na dzień jak i na noc http://noktowizor.com.pl/ cena bardzo dostępna i można się jeszcze potargowaqć.
dla bardziej oszczędnych widziałem oferte firmy FOMEI 8x56. Ładna ale ciężka posiada "ostre" światło
W ogóle widzę dużą presję na lornetki i lunety celownicze z dużą lub bardzo dużą soczewką przednią. Potocznie mówi się o tych przyrządach - nocne. Jednak należy pamiętać, że takie szkło przede wszystkim dużo waży i nie jest poręczne w codziennym użytkowaniu. Większość czasu w łowisku spędzamy za dnia, a nie w nocy. Kolejna sprawa to cena. Takie lornetki z soczewką przednią ∅56 i ∅62mm są zwyczajnie drogie lub bardzo drogie. Jest jeszcze jeden może najważniejszy element o którym najczęściej zapominają piewcy takich mocnych lornetek i lunet. Oko ludzie z wiekiem traci swoją sprawność. Oko starszego człowieka rejestruje i przetwarza obraz z okularu o średnicy minimum ∅5mm. Ta granica jest płynna dla różnych myśliwych ale można napisać, że przeciętny łowca w wieku 45 lat widzi dobrze przez lornetkę lub lunetę o średnicy soczewki do ∅50mm i krotności powiedzmy x7- x8. Obrazu z mocniejszego instrumentu optycznego już nie będzie dostrzegał jako jaśniejszy. Dlatego najnowszy trend wśród dojrzałych łowców jest lorneta wysokiej klasy o parametrach 8x42.