Kniejówka - zalety i wady

Pytanie bardzo enigmatyczne. Kniejówka ma swojego producenta i swój model. To Sabatti Master. Dodatkowo może być w dwóch kalibrach śrutowych i wielu kulowych. O tym nic nie napisałeś. Pytasz o zalety i wady, a nie raczysz nawet podać nazwy modelu lub celu do jakiego chcesz używać tej kniejówki. Czy nie wymagasz za dużo?

dokładnie jak kolega koser mówi . musisz podac jakąś marke kniejówki bo nic ci nie powiemy.... ja posiadam kniejówke iz. jestem z niej zadowolony jak z kazdej innej broni która posiadam dzików nastrzelałem z niej troszke wiec nie moge nazekac na nia .kniejówka to bardzo pozyteczna i uniwersalna broń na polowania zbiorowe jak indywidualnie 

Chodzi mi oten model co podałem w linku kaliber śrutowy to 20/76 a kulowy to 8x57JRS głównie będe polował dziki, lisy, sarny

Co można ci napisać. Kula bardzo dobra na zbiorówki. Wielu uważa, że najlepsza. Śrut też fajny. Lufy nie rdzewieją w szafie i na polowaniu jak w konstrukcjach niemieckich. Broń jest celna. Często ma przyśpiesznik. Ma składaną szczerbinkę co jest świetnym rozwiązaniem. nie tak jak w konstrukcjach niemieckich gdzie szczerbinka jest potężna i zamocowana na połowie lufy. Wady. Czasami trafiają się trochę twarde spusty. Trzeba to sprawdzić przy kupnie. Jej główną zaletą i wadą jednocześnie jest masa. Jest to lekka kniejówka zbudowana do lekkiego śrutu i małej kuli. Wtedy wszystko jest O.K. Natomiast  ta strzelba przy  swojej masie i kalibrze 8x57JRS nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem. Lepszym rozwiązaniem dla tego kalibru byłby ekspres.

Co myślicie o lunecie nastawnej 2,5-10x50 myślę że będzie dobra na zbiorówki i na indywidualne.

Rok temu korzystając z promocji, kupiłem taką kniejówkę 12/76, 308win. W zestawie były jeszcze lufy wymienne gładkie 12/76 za 5800zł. Mam zamontowaną lunetę 2,5-10x50. Z początku bez lunety polowałem tylko na zbiorowych, a po zamontowaniu lunety zabieram tą broń na wszystkie polowania. Ma przyspiesznik na kuli, waga idealnie dopasowana do kalibru, piękny grawer. Jedyną wadą to troszkę utrudnione wyjmowanie łusek z komory, tu mogli by dopracować, ale z czystym sumieniem polecam.

- Jedyną wadą to troszkę utrudnione wyjmowanie łusek z komory, tu mogli by dopracować, -No nie wiem czy wada leży po stronie producenta kniejówki. Myśliwy powinien kupić kniejówkę za naboje z kryzą czyli takie naboje, które mają na końcu literkę R. I problemu z ekstrakcją by nie było.

literka R oznacza Rant a nie kryze kolego, kryza jest to  wyciecie w łusce pozwalające wyciagnać pazurem łuske z kolory w sztucerach  sa stosowane tez w innych rodzajach broni

literka R oznacza Rant a nie kryze kolego, kryza jest to  wyciecie w łusce pozwalające wyciagnać pazurem łuske z kolory w sztucerach  sa stosowane tez w innych rodzajach broni

literka R oznacza Rant a nie kryze kolego, kryza jest to  wyciecie w łusce pozwalające wyciagnać pazurem łuske z kolory w sztucerach  sa stosowane tez w innych rodzajach broni

Nie wiem o co ci chodzi - młody?polecam Encyklopedię współczesnej broni palnej - autorstwa Andrzeja Cieplińskiego i Ryszarda Woźniaka. Tam jest objaśnione pojęcie słowa kryza. Co prawda ja nie wiem co to jest "kolory w sztucerach" ale też nie chcę wiedzieć. Słowo -rant- posiada ponad 60 znaczeń w języku polskim i może być użyte również zamiennie do słowa kryza. Istotna jest tutaj literka R. Jeżeli komentujesz mój wpis to nie trzeba tego powtarzać trzykrotnie.

Oj wydaje mi sie ze koser ma rację !"R" to rand jak najbardziej -zwany potocznie w Polsce kryzą  w odróżnieniu od  łuski z wtokiem (30-06 .308 ) lub pół wtokiem pół kryzą (chyba 303 )

Spór o kryzę w kniejówce ! W sporze tym użyto wiele słów wypaczających wiele spraw przywołanych w argumentacji w odniesieniu do pytania kol. Marcina o „kniejówkę”, nie wymieniając nazwy i nie ma potrzeby mu imputować jakiegokolwiek modelu , czy producenta. Obserwuje dyskusję wokół kniejówek... Nie ma żadnej wątpliwości, że kniejówka zastępuje sztucer dla wielu myśliwych i jest użyteczna dla wielu łowisk. Jest bronią wszechstronną, ale o ograniczonej możliwości i raczej dla koneserów o wyrafinowanych zasadach pozyskiwania zwierzyny. Powiedziałbym, że jest to broń trochę, jakby „kłusownicza”, do okazjonalnego pozyskiwania zwierzyny i dla myśliwskich włóczęgów, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, co do sposobów wykonywania polowania. Mając kniejówkę, możesz obyć się bez sztucera, ale nie bez dubeltówki. Ot i to wszystko o tej ślicznej i przez wielu ukochanej broni, którą kolega Koser rozpalił dyskusję. Reszta, tzn. jakiekolwiek inne próby uzasadniania tej broni są pewną konfabulacją ; Kniejówka , a ekspres to dwie różne bronie o różnym przeznaczeniu. A także ocena kol Andrzeja, że kal. 8X 57, „nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem” jest dużym i niezręcznym błędem. Ten kaliber należy do uniwersalnych i jest idealny dla - od lisa do każdego dzika oraz jelenia !

W sprawie o „Kryzę”, muszę spór rozstrzygnąć na korzyść kol. Wojtasa, którego ogólna wiedza praktyczna dot. broni, zwierzyny i polowań jest bardzo dobra i zawsze nadzwyczaj trafna w mojej ocenie. Przywołani tu autorytatywnie autorzy A. Ciepliński i R. Woźniak mylą się, jeśli tak twierdzą. Nic im nie ujmuję, bo nie znam tego źródła, mogło powstać jakieś przekłamanie... Znam takich dwóch, co napisali książkę dla nas myśliwych, przepisując ją z oryginału, którego jestem w posiadaniu - aktualizując ją tylko w wielu ważnych sprawach, co należy uznać za pozytywne w praktycznym użytkowaniu tej książki, może zrobili to celowo, nie napisali tego w części źródłowej tej książki. Ale symbol litery „R” zawsze oznaczał „kryzę” w odróżnieniu od „wtoku”, i oznaczenie to jest stosowane wszędzie. Symbol ten kol Pepe, nie jest Polskim znakiem i proszę nie identyfikować go z „rantem”, to dwa różne określenia. Chyba nie chce kolega porównać "wtoku" łuski z rantem „stołu” - bo przyszło mi to na myśl z rozwiązywanej krzyżówki. A więc za polskim słownikiem łowieckim, uznanego Marka Krzemienia ; „Kryza” - rant, oznacza” wystającą krawędź łuski naboju kulowego do broni łamanej, umożliwiająca wyciągnięcie łuski z komory nabojowej. Naboje z kryzą mają symbol „R” zapisany w oznaczeniu kalibru i długości komory nabojowej, np. 7 x 65 R ! Zaś „Wtok” - wgłębienie w metalowej łusce nabojów do broni kulowej powtarzalnej, w które wchodzi pazur wyciągu i wyrzuca łuskę. Brak litery „R” na łusce oznacza nabój z wtokiem, np. 7 x 64 ! To już trwa dwa wieki, co najmniej w literaturze – koledzy myśliwi !

Nemrod73Zapoznaj się może z tym  http://pl.wikipedia.org/wiki/Kryza_%C5%82uski  i okaże się że ten cały słowotok w Twoim wykonaniu to o rant można potłuc:))

Domus, to mnie nie interesuje, a zamieszczać różne hasła i  informacje, i Ty możesz na Wikipedii, jeśli masz jakieś śmieciowe koncepty...

nemrod73To są te śmieciowe koncepcje:Kryza – część łuski nabojowej, spełniająca podwójną rolę: zapewnia prawidłowe położenie naboju w komorze nabojowej i za nią zahacza pazur wyciągu, ułatwiając usunięcie łuski nabojowej z komory nabojowej po oddaniu strzału. Wyróżnia się łuski: z kryzą wystającą – dolna część łuski posiada kołnierz, tak jak np. w przypadku małokalibrowego naboju .22LR lub 30-30 Winchester. Większość nabojów rewolwerowych jest tego typu. Kryza wystająca ustala ponadto wzdłużne położenie naboju w komorze nabojowej.z kryzą zwykłą – rowek (wtok) w pobliżu dna łuski służy za zaczep pazura wyciągu, a jej prawidłowe położenie w komorze nabojowej kontrolowane jest długością łuski – większość nabojów pistoletowych i karabinowych jest tego typu.z kryzą częściowo wystającą – ta łuska ma zarówno małą kryzę do ustalenia pozycji w komorze i rowek.z kryzą zmniejszoną – występuje i rowek i kryza. Kryza ma mniejszą średnicę od łuski. Zastosowanie – jak wyżej.opasany – łuska z kryzą zwykłą z dodatkowym wzmocnieniem dna w postaci paska mosiądzu opasującego łuskę tuż powyżej rowka. Typ stosowany we wczesnej wersji amunicji Magnum Gdy w informacji o kalibrze broni występuje literka "R", np. 7,62 mm x 54R Mosin, oznacza to, że kryza ma większą średnicą od łuski i "wystaje" uniemożliwiając nabojowi wsunięcie się w głąb lufy.A teraz wykaż w którym punkcie autorzy tego tekstu się mylą .Jeżeli tego nie zrobisz to będę zmuszony nazwać Cię pętakiem któremu się wydaje że coś tam wie a w rzeczywistości jest wielkim zerem.