Witam Serdecznie . Mam pytanie odnośnie broni jak w temacie .A dokładniej :-jaka marka tej broni ( tak do 5 tyś zł ) może być oczywiście używana ;- jakie lufy tj jaki kaliber śrutowy , i kulowy ;- jakie lufy są dostępne np , dwie śrutowe , kulowo-śrutowa , dwie kulowe , czy jest to wgl realne ?- jak to wygląda z montażem lunety , czy przy zmiane luf np ze srutowo-kulowej na dwie kulowe na któy będzie luneta , broń nadal będzie celna ?Z góry dziękuje.DB
W tym temacie kolega będzie musiał troszkę sprecyzować swoje zamiary związane z tą bronią. Czyli do czego będzie stosowana, do jakiego typu polowań . Broń tak zwana kombinowana ma wiele możliwości w zestawieniu luf lecz jeśli ma kilka luf wymiennych to jej cena rośnie. Musisz się zastanowić . Na przykład kal 12/70x 12/70 na ptactwo zająca możesz użyć na strzelnicy do ćwiczenia rzutki i zająca. 12/70 i 308 win lub 3006 lub8x57 jrs 7x65r itp. Ten zestaw uniwersalny na polowania zbiorowe i na ambonę zmienia się tylko optyka na noc potrzebna ci optyka z obiektywem na 56 i najlepiej podświetlany krzyż na zbiorówkę kolimator. Na zbiorówkę najlepsze były by lufy expres 2x 308win lub 2x 3006 lub 2x 8x57 jrs z kolimatorem . Montaże dla lunet i kolimatorów to nie problem jeśli będą prawidłowo wykonane to nie będzie różnicy przy zmianie luf gdyż do danej lufy jest przypisana i na niej zamontowana dana optyka. Jest mały problem te 5 tysięcy . Nie wiem jakie są twoje potrzeby w temacie broni czy wystarczy ci jednostka ,która będzie tylko narzędziem czy również chcesz mieć trochę piękna w swoich rękach. Temat morze ilu doradców tyle porad. Jednak wielu nie wie,że poza ich bronią jest jeszcze wiele ciekawych pięknych i o wiele skuteczniejszych kalibrów i modeli. Darz Bór.
Chodzi mi o coś w stylu Tikka 412 . Ja osobiscie myślałem o rozwiązaniu 2 x 308 win zasiadka , 12/70, 308 win polowania zbiorowe no i 2x308 win strzelnica , polowania na pióro . Chodzi o to że kompletnie nie mam pojęcia ile ta roń może kosztować , i czy to nie wpłynie na znaczne luzy prze zmianie luf ..Jeśli chodzi o łowisko to drapieżniki , dziki , jeleniowate również , także te 308 win idealnie w formie expresu by pasowało na różnego typu zasiadki w kukurydzy , czy podchód . Ale dziękuje kol. Robinson za odp .DB !
Tutaj masz dwa adresy. Przeczytaj. Może wyciągniesz jakieś wnioski
http://www.poluje.pl/polowanie,kniejowka-dawniej-i-dzis,9638
http://www.optykamysliwska.pl/ogloszenie.html?an=21333
Czytałem to już , nawiasem mówiąc ciekawy artykuł . Ale dlatego własnie kniejówka , bo jak to Koser ująłeś jest to broń do chodzenia po kniei , a jako , że jestem jeszcze młody , to rozpoczynając moją łowiecką kariere , chciałbym bardziej wedrowac po obwodzie , niż siedziec i czekac na okazję strzału .Kolejna kwestia , z która się zgadzam to ta , ze cena repetiera + bock < kniejówka .. Taka prawda , dzisiaj CZ można kupić za ok 3 tyś . do tego bron śrutowa ok 1 tyś .
Wszystko rozumię. Jednak specyfika dzisiejszych czasów w łowisku utrudnia wałęsanie się ze strzelbą po lesie jak dawnej. Dziś odbierasz odstrzał, jedziesz się wpisać do książki. Później idziesz lub jedziesz na jakieś stanowisko tam szukasz zwierza, sprawdzasz czy się zgadza z tym, którego ci pisać łowczy w odstrzale i dopiero możesz strzelić. Następnie wracasz do książki, żeby się wypisać. Miejsca na beztroskie spacery po łowisku to już nie ma.
Dlatego tak ważna jest odpowiednia strzelba dla danego łowiska. Jej typ, kaliber, powtarzalność. W kniejówce również możemy rozpatrywać powtarzalność strzału. stosując kaliber .308 Win jak piszesz trudno mówić o powtarzalności. Rozładowanie jest kłopotliwe z powodu łuski sztucerowej. Lepszy byłby nabój rantem czyli z literką R na końcu. Czasami można nawet trafić na kniejówkę z eżektorami, które same wyrzucają łuskę. To jest wygodne szczególnie na polowaniu zbiorowym zimą jak biegnie wataha i trzeba szybko przeładować.
Poza tym dobrze jest pomyśleć o jakimś celowniku optycznym, który będzie pasował do takiej kniejówki. Nie jest to prosta i łatwa sprawa dobrać tak celownik, żeby pasował do lekkiej kniejówki i nie burzył wyważenia ani całego wrażenia.
Witam Serdecznie . Mam pytanie odnośnie broni jak w temacie .A dokładniej :-jaka marka tej broni ( tak do 5 tyś zł ) może być oczywiście używana ;- jakie lufy tj jaki kaliber śrutowy , i kulowy ;- jakie lufy są dostępne np , dwie śrutowe , kulowo-śrutowa , dwie kulowe , czy jest to wgl realne ?- jak to wygląda z montażem lunety , czy przy zmiane luf np ze srutowo-kulowej na dwie kulowe na któy będzie luneta , broń nadal będzie celna ?Z góry dziękuje.DB
W tym temacie kolega będzie musiał troszkę sprecyzować swoje zamiary związane z tą bronią. Czyli do czego będzie stosowana, do jakiego typu polowań . Broń tak zwana kombinowana ma wiele możliwości w zestawieniu luf lecz jeśli ma kilka luf wymiennych to jej cena rośnie. Musisz się zastanowić . Na przykład kal 12/70x 12/70 na ptactwo zająca możesz użyć na strzelnicy do ćwiczenia rzutki i zająca. 12/70 i 308 win lub 3006 lub8x57 jrs 7x65r itp. Ten zestaw uniwersalny na polowania zbiorowe i na ambonę zmienia się tylko optyka na noc potrzebna ci optyka z obiektywem na 56 i najlepiej podświetlany krzyż na zbiorówkę kolimator. Na zbiorówkę najlepsze były by lufy expres 2x 308win lub 2x 3006 lub 2x 8x57 jrs z kolimatorem . Montaże dla lunet i kolimatorów to nie problem jeśli będą prawidłowo wykonane to nie będzie różnicy przy zmianie luf gdyż do danej lufy jest przypisana i na niej zamontowana dana optyka. Jest mały problem te 5 tysięcy . Nie wiem jakie są twoje potrzeby w temacie broni czy wystarczy ci jednostka ,która będzie tylko narzędziem czy również chcesz mieć trochę piękna w swoich rękach. Temat morze ilu doradców tyle porad. Jednak wielu nie wie,że poza ich bronią jest jeszcze wiele ciekawych pięknych i o wiele skuteczniejszych kalibrów i modeli. Darz Bór.
Chodzi mi o coś w stylu Tikka 412 . Ja osobiscie myślałem o rozwiązaniu 2 x 308 win zasiadka , 12/70, 308 win polowania zbiorowe no i 2x308 win strzelnica , polowania na pióro . Chodzi o to że kompletnie nie mam pojęcia ile ta roń może kosztować , i czy to nie wpłynie na znaczne luzy prze zmianie luf ..Jeśli chodzi o łowisko to drapieżniki , dziki , jeleniowate również , także te 308 win idealnie w formie expresu by pasowało na różnego typu zasiadki w kukurydzy , czy podchód . Ale dziękuje kol. Robinson za odp .DB !
Przepraszam 2x12/70 strzelnica . Mój bład
Tutaj masz dwa adresy. Przeczytaj. Może wyciągniesz jakieś wnioski http://www.poluje.pl/polowanie,kniejowka-dawniej-i-dzis,9638 http://www.optykamysliwska.pl/ogloszenie.html?an=21333
Czytałem to już , nawiasem mówiąc ciekawy artykuł . Ale dlatego własnie kniejówka , bo jak to Koser ująłeś jest to broń do chodzenia po kniei , a jako , że jestem jeszcze młody , to rozpoczynając moją łowiecką kariere , chciałbym bardziej wedrowac po obwodzie , niż siedziec i czekac na okazję strzału .Kolejna kwestia , z która się zgadzam to ta , ze cena repetiera + bock < kniejówka .. Taka prawda , dzisiaj CZ można kupić za ok 3 tyś . do tego bron śrutowa ok 1 tyś .
Wszystko rozumię. Jednak specyfika dzisiejszych czasów w łowisku utrudnia wałęsanie się ze strzelbą po lesie jak dawnej. Dziś odbierasz odstrzał, jedziesz się wpisać do książki. Później idziesz lub jedziesz na jakieś stanowisko tam szukasz zwierza, sprawdzasz czy się zgadza z tym, którego ci pisać łowczy w odstrzale i dopiero możesz strzelić. Następnie wracasz do książki, żeby się wypisać. Miejsca na beztroskie spacery po łowisku to już nie ma. Dlatego tak ważna jest odpowiednia strzelba dla danego łowiska. Jej typ, kaliber, powtarzalność. W kniejówce również możemy rozpatrywać powtarzalność strzału. stosując kaliber .308 Win jak piszesz trudno mówić o powtarzalności. Rozładowanie jest kłopotliwe z powodu łuski sztucerowej. Lepszy byłby nabój rantem czyli z literką R na końcu. Czasami można nawet trafić na kniejówkę z eżektorami, które same wyrzucają łuskę. To jest wygodne szczególnie na polowaniu zbiorowym zimą jak biegnie wataha i trzeba szybko przeładować. Poza tym dobrze jest pomyśleć o jakimś celowniku optycznym, który będzie pasował do takiej kniejówki. Nie jest to prosta i łatwa sprawa dobrać tak celownik, żeby pasował do lekkiej kniejówki i nie burzył wyważenia ani całego wrażenia.
Kolega koser ma rację kaliber z literką R byłby odpowiedni wiele łatwiejsza obsługa a eżektor to prawie luksus . Pozdrawiam. Darz Bór.