Reklama
  • kusy642012-03-24 18:42:29

    Co sądzicie o kolimatorze "Delta"? Poluje może ktoś z takim kolimatorem?

  • wojtas17 2012-03-24 19:54:07

    niemam takiego  kolimatora ale ja jak miał bym kupować jakąś optyke to napewno nie rozglądał sie za deltą ja uwazam ze delta to jest guwno za przeproszeniem ale jak kto woli  darz bór

  • bodzio3006 2012-03-26 18:52:13

    Jeżeli chodzi o kolimatory to tubowe są lepsze(nie ma refleksu świetlnego. TEn też będzie służył ale nie ma siię co łudzić 40-50m max dystans strzału celnego w w biegu jeszce gorzej. Powodem jest przesuniecie punktu celowania względem osi oka to jest +- ok 10 cm na  odległości40m.Na zbiorówkę z gładką lufą może być. Ja mam ko9limator Tasco tubowy obiektyw i okular 30mm raz udało mi się trafić dzika potem go zdjełem i po szynie strzelam-leży w szafie czeka na właściwy moment. Na sztucer szkoda zakładać.

  • kusy64 2012-03-26 19:43:31

    Kupiłem go właśnie na gładkie lufy - na bock"a na zbiorówki. Do tej pory strzelałem po szynie, ale wzrok pomału zaczyna siadać. Na gwintowaną kupię coś lepszego.

  • Reklama
  • robin 2012-03-26 20:51:52

    ja używam kolimatora  do łuku jest to bardzo pracyzyjny celownik. sprawdziłem go na drylingu i kniejówce super sprawa na broń kombinowaną . Ale kolego w ruchu zdaje egzamin taki 1X 40 jest widny supwr sprawa na zająca po śniegu nie daje odblasku światła. Ustawiasz na kulę a reszta działa sama. Tylko nie za blisko oka bo kropka się rozszczepia tak 30 cm. Można z niego celować oboma oczami co o zmroku podnosi znacznie pewność widzenia.  Pozdrawiam

  • robin 2012-03-26 21:02:00

    Bodzio obecnie kolimatory to podstawa polskich sił zbrojnych użwane w Awganistanie i rewelacją były w zatoce Perskiej zarówno o zmieszch jak i nocą zdają egzamin przy małej ilości światła. Ja Mam kolimator firmy PSE pasuje do mojego łuku i do M -16 i do karzdej kuszy tej firmy na prawdę nie narzekam. Jak kupisz chińczyka to możesz dostać skośnych oczu. To tak Żartem

  • koser 2012-03-26 22:07:08

    Nie rozumię wypowiedzi bodzio3006@. Osobiście używam kolimatora tubowego z małą plamką i jestem bardzo zadowolony. Napiszę więcej. Dziś już sobie nie wyobrażam polowania zbiorowego na dziki bez tej lunetki. Szczególnie przy strzelaniu w ruchu. Po prostu dzięki wyeliminowaniu jednego punktu na lini celowniczej złapanie celu jest szybsze i łatwiejsze. Koli pomaga jeżeli wzrok już nie ten co dawniej.

  • Walkiria 2012-03-26 22:34:10

    Dowiedziałam się od znajomego  który mieszka obecnie w Anglii i tam poluje, że teraz produkuje się nawet kolimatory z bursztynową plamką - bardziej wlasnie do wojskowych celów. oprócz tradycyjnych czerwonych.  to chyba Amerykancy wymyslili. koli są bardziej zalecane przy strzelaniu śrutem/breneką do szybko poruszających się celów ale równiez do kulowej do szybkiego strzelania. znajomy ma na swojej sierrze 7ce własnie deltę i nie narzeka i jak kolega Koser wyzej powiedzial na dziki tylko z koli. ale ja sie nie znam, to tylko opinia kolegi. 

  • Reklama
  • koser 2012-03-27 07:12:27

    Z tego co widzę w knieji na zbiorówkach to u nas coraz popularniejsze są kolimatorki typu telewizorek jak na zdjęciu (foto z portalu od Janickiego). Głównie na broni śrutowej. Dlaczego? Bo są takie i jakoś tam spełniają zadanie. Raz lepiej, raz gorzej. Szczególnie jak nie pada i nic tam się nie przyklei na szkiełko. Drugą cechą, wadą tych kolimatorków jest duża plamka rzędu 5-6 MOA. Kolejna cecha to za wysoki montaż. Dlatego wielu łowców po okresie fascynacji zdejmuje je ze strzelby. Wolą strzelać po szynie.

  • koser 2012-03-27 07:13:56

  • bodzio3006 2012-03-28 10:14:53

    kolego koser włwśnie do tego zmierzałem duża kropkka "MOA" i brak błędu paralaksy to są wady!! i zapomnieć proszę o skutecznym celowaniu na odległości powyżej 40m. akurat fach wojska jest mi znany od podszewki.do broni taktycznej montuje się innne kolimatoty niż te ps telewizorki.

  • mioduszewski1 2012-03-28 13:37:17

    Mam i nie stosuję. Lepiej te pieniądze wydać na strzelnicy

  • Reklama
  • robin 2012-03-28 23:07:08

    Panowie te kolimatory do broni taktycznej są super, jest duża regulacja wielkości kropli natężenia światła i jest bardzo trwały. A ten prezentowany to ma się tak jak by założył lunetkę od wiatrówki z bazarku na nowoczesny karabin i próbował strzelić dzika na 100 m o zmroku. Ja jestem przekonany do kolimatora bo kupiłem taki jak trzeba a nie zabawkę dla dzieci. Dziwię się że jeszcze się nie rozsypały pryzmaty na broni palnej w tym telewizorku. Pozdrawiam

  • kusy64 2012-03-29 08:07:51

    Przede wszystkim interesuje mnie to, czy ten kolimator nie będzie się przestawiał w czasie strzelania.

  • koser 2012-03-29 08:55:45

    kusy64@ Nie wiem. Nigdy nie miałem Delty. Używam tubowego Bushnella i mnie się nic nie przestawia. Ważny jest poprawny, niski montaż i powinno być dobrze. Na temat Delty w innych wątkach wypowiadali się jej użytkownicy. Poczytaj sobie. Niech może oni się dodatkowo wypowiedzą.

  • bodzio3006 2012-03-29 09:59:46

    kolimator się nie przestawi jeżeli montaż ma odpowiedni, problemem jest jego przystrzelanie.ustaw broń sztywno celuj poruszając głową a kropka na tle celu bęcdzie się poruszała.

  • koser 2012-03-29 11:32:04

    Wiesz u mnie nic się tam nie przestawia. Zresztą samo zjawisko kolimacji polega właśnie na równoległym przepuszczaniu światła i nie powinno się przestawiać. Chodzi tylko o to, żeby oś kolimatora pokrywał się z linią celowania. Czyli, żeby dobrze była dobrana długość i krzywizna kolby jak również jej awantaż. Niestety w wielu montażach jest tak, że po złożeniu się oś kolimatora nie pokrywa się z optymalną linią celowania i wówczas jak to mówią "zagląda się do kolimatora lub lunety", a nie patrzy i celuje przez nie. Ale to jest już oddzielny ciekawy temat.

  • Reklama
  • bodzio3006 2012-03-29 12:10:01

    Tak przy kolimatorach jedyny problem to właściwe celowanie a raczej składanie się. Z lunetą jest inaczej czasem światła nie łapiemy równolegle ale widzimy krzyż i cel - odpowiednio zakładamy do biegnacej zwierzyny i w zasadzie powinniśmy trafić. Przy  kolimatorach trzeba niestety wyćwiczyć skład. Z przeznaczenia służą one do strzelania na zbiorówkach ale.:  Mija się wiec z celem zakładanie tych "tańszych" na sztucer bo na odległści pow 50m raczej wątpliwe że się z nich trafi, a na gładką lufe to po co skoro mamy wprawe w składzie do szyny to zakładanie wynalazków wymaga ponownej wprawy. Fajne gadzety i tyle

  • koser 2012-03-29 12:54:50

    Cały układ czyli strzelba i celownik optyczny powinien być tak dobrany, żeby nie trzeba było ćwiczyć składania, a jedynie strzelanie do celu. Niestety w wielu przypadkach celownik jest jakoś tam zamontowany i przy strzelaniu trzeba po prostu "wyćwiczyć" zaglądanie do okularu bo przy normalnym składzie po prostu się nie da.  Wybrałem kilka kwiatków z portalu "u Janickiego" i ostatni z poprawnym montażem - sztucer Holland & Holland.

  • koser 2012-03-29 12:55:15

  • koser 2012-03-29 12:55:46

  • koser 2012-03-29 12:56:26

  • koser 2012-03-29 12:57:13

    Drugie i ostatnie zdjęcie ma poprawny montaż.

  • bodzio3006 2012-03-29 13:15:13

    Zgadzam się. pierwsze to totalne nieporozumienie natomiast o trzecim to brak mi słów.

  • Reklama
  • koser 2012-03-29 14:30:07

    A czasami można spotkać montaże wykonane metodą chałupniczą…..

  • koser 2012-03-29 14:30:32

  • koser 2012-03-29 14:31:01

  • robinson 2012-03-29 14:59:07

    Szczyt chałupnictwa. Jak otwieracz do konserw.

  • kusy64 2012-03-29 15:39:56

    Koszmar! To robił chyba pijany kowal. Moja balustrada na balkonie jest precyzyjniej i estetyczniej wykonana.

  • prete 2012-03-29 20:07:02

    Nie jest tak żle , zdjęcie zrobione fatalnie i ten motylek troszkę toporny , mały szlif , oksyda i bosch .

  • robin 2012-03-29 20:56:10

    Panowie nie ma broni celowników i innych alcesoriów uniwersalnych karzdy z nas ma inne usposobienie parametry wzroku szybkość i opanowanie ciała i to się wiąże z przyżądami celowciczymi. Nie porównujmy sprawniści żołnierza jego wiedziy i opanowania sprzętu z nasztm. przy takim trenimgu to my jesteśmu starsi panowie z brzuszkiem . Jak to mówią wiemy że dzwonią ale w którym kościele to nie bardzo. Kolimator jak karzdy celownik  wymaga treningu. Jak ktoś myśli że to takie proste to się myli. Szyna to naj mniej dokładne celowanie jakie może być. Wiemy czemu. np kropla wody zmienia wszystko. Jak ktoś posiądzie jakąś umiejętność i opanuje ją do perfekcji to będzie nistrzem, ale tylko w tej dziedzinie.



Reklama
Reklama
Wróć do