Cześć . Co sadzicie o lornetce SLAVIA 30x60 tutaj macie link do niej http://www.kolter.pl/kategorie/Optyka/Lornetki/Lornetka_TR_30x60_SLAWIAbędzie coś widać przez to w nocy? i w wieczór .
Kolego czy Ty widzisz, co napisałeś? 30x60? co to za lornetka? można przypuszczać że pójdziesz sobie z tym wieczorem na jakiś pagórek albo wysoką górę, oczywiście ze statywem i wtedy bezsprzecznie posłużenie się lunetą obserwacyjną o powiększeniu 30 może sprawić wielką przyjemność. No chyba że Kolega jest wyspecjalizowanym zawodowym myśliwym.. mnie od patrzenia przez 12-tkę po chwili robi się niedobrze, tak drży obraz, ale może jestem wyjątkiem. pozdrawiam Walkiria
Cześć kolego widzę , że jesteś tutaj nowy . Taka lornetka nada się najwyżej do obserwacji gwiazd albo księżyca . Na wieczór i noc kup sobie 7x50 lub 10x50 a i w dzień dobrze sobie popatrzysz . Większe przybliżenie chyba nie jest potrzebne , chyba że lubisz liczyć ludziom włosy na głowie z odległości 300 metrów :d
Ja mam 10x50 i jest dobra .. 30x60 , nie polecam , mam nadzieję że kolega wie co oznacza 30 a co 60 , jesli nie to mówie , 30 jest to krotność powiększenia , 6o jest to średnica soczewki wyjściowej więc jest zbyt mocna . Polecał bym 8x56 bądź 10x56 , podobno te 56 najlepiej sprawuja się w nocy gdyż dobrze łapią światło , na moją 50 nie narzekam , bo sylwetki sa wyraźnie zarysowane w nocy . Lepiej dozbieraj i kup coś lepszego .. Typu Delta Optical , ja mam i polecam . DB
Może napiszę prosto z mostu. Do jako takiej obserwacji zwierzyny wieczorem lub w księżycową noc cenę tej zabawki trzeba by pomnożyć x10. Do dobrej obserwacji trzeba cenę przemnożyć x 20, a do wspaniałych obserwacji bez zniekształceń cenę mnożymy minimum x30 lub lepiej.
Baz tych rachunków pozostaną tylko gwiazdy….
Kolega Koser ma rację .. Na początek na stazu Ci wystarczy taka za 200-300 , ale prawdziwy sprzęt typu Swarovski , Zeiss to już w tysiącach , no i to jest zakup na długie lata.
Tak, tą lornetką zobaczy gwiazdy, ale bardzo niewyraźnie.Na noc lornetka o powiększeniu 7x50, albo 56 jest najlepsza. Oczy najlepiej znoszą takie powiększenie.Na dzień 10x32 wystarczy. W dzień więcej chodzimy, więc lekka x32 jest wręcz idealna.Do obserwacji zwierzyny rano, albo przed zachodem słońca używamy, jeśli chcemy, lunety obserwacyjnej o powiększeniu 30x. Tutaj kłania się cenowo umiarkowana Kowa, Meopta.
no nie wiem bo patrzyłem przez nią wczoraj w dzień i było super widać . ale do patrzania na sarny w dzień bedzie dobra ? i czy dziki sa w dzien czy tylko w noc ?
To świetnie, że dobrze widzisz przez tą lornetkę sarny. Brawo. A dziki w dzień mogą się maskować. Natomiast w nocy biegają i machają małym ogonkiem. Jak zobaczysz przez taką dobrą lornetkę, że macha to znaczy, że cię lubi. Jeżeli nie macha to nie lubi.
a te sarny kiwały głowami i się uśmiechały ? kolego Koser zapomniałeś o tym dodać , że jak sarna się nie uśmiecha a nie daj Bóg nie kiwała głową to może cię zaraz staranować używając swoich potężnych uszu ! dodatkowo zatruwając śmiercionośną śliną :O trzeba uważać ! ale dlatego lepiej kup 10x50 bo obawiam się , że przez 30x60 obraz zacznie się tak telepać i drżeć, że nie zobaczysz czy kiwa głową i się uśmiecha i możesz zostać wtedy staranowany oraz zatruty co poprowadzi do nagłego napadu takiej choroby - Sarno-trutu - skurcz całego ciała i śmierć . !
U saren to on łyżki widział a nie uszy nie mąćmy koledze w głowie a u dzików to też nie będzie widział ogonków tylko................7X50 koledze wystarczy takiego starszego zaisika . A lornetki uniwersalne to 8x58 ze stabilizatorem obrazu super powłokami azot w środku i autofokus na pewno nie są lekkie ale widzisz i w dzień i w nocy.I nawet jak chwostami będą do ciebie machać te....................... Darz Bór.
Cześć . Co sadzicie o lornetce SLAVIA 30x60 tutaj macie link do niej http://www.kolter.pl/kategorie/Optyka/Lornetki/Lornetka_TR_30x60_SLAWIAbędzie coś widać przez to w nocy? i w wieczór .
Pewnie. Można zobaczyć n.p. gwiazdy albo księżyc.
ale kolego Koser chodzi mi bardziej o zwierzynę .
Kolego czy Ty widzisz, co napisałeś? 30x60? co to za lornetka? można przypuszczać że pójdziesz sobie z tym wieczorem na jakiś pagórek albo wysoką górę, oczywiście ze statywem i wtedy bezsprzecznie posłużenie się lunetą obserwacyjną o powiększeniu 30 może sprawić wielką przyjemność. No chyba że Kolega jest wyspecjalizowanym zawodowym myśliwym.. mnie od patrzenia przez 12-tkę po chwili robi się niedobrze, tak drży obraz, ale może jestem wyjątkiem. pozdrawiam Walkiria
Cześć kolego widzę , że jesteś tutaj nowy . Taka lornetka nada się najwyżej do obserwacji gwiazd albo księżyca . Na wieczór i noc kup sobie 7x50 lub 10x50 a i w dzień dobrze sobie popatrzysz . Większe przybliżenie chyba nie jest potrzebne , chyba że lubisz liczyć ludziom włosy na głowie z odległości 300 metrów :d
Ja mam 10x50 i jest dobra .. 30x60 , nie polecam , mam nadzieję że kolega wie co oznacza 30 a co 60 , jesli nie to mówie , 30 jest to krotność powiększenia , 6o jest to średnica soczewki wyjściowej więc jest zbyt mocna . Polecał bym 8x56 bądź 10x56 , podobno te 56 najlepiej sprawuja się w nocy gdyż dobrze łapią światło , na moją 50 nie narzekam , bo sylwetki sa wyraźnie zarysowane w nocy . Lepiej dozbieraj i kup coś lepszego .. Typu Delta Optical , ja mam i polecam . DB
Może napiszę prosto z mostu. Do jako takiej obserwacji zwierzyny wieczorem lub w księżycową noc cenę tej zabawki trzeba by pomnożyć x10. Do dobrej obserwacji trzeba cenę przemnożyć x 20, a do wspaniałych obserwacji bez zniekształceń cenę mnożymy minimum x30 lub lepiej. Baz tych rachunków pozostaną tylko gwiazdy….
Kolega Koser ma rację .. Na początek na stazu Ci wystarczy taka za 200-300 , ale prawdziwy sprzęt typu Swarovski , Zeiss to już w tysiącach , no i to jest zakup na długie lata.
Przez te parametry za tę cenę i te nazwy to zobaczysz tylko GWIAZDY.
Tak, tą lornetką zobaczy gwiazdy, ale bardzo niewyraźnie.Na noc lornetka o powiększeniu 7x50, albo 56 jest najlepsza. Oczy najlepiej znoszą takie powiększenie.Na dzień 10x32 wystarczy. W dzień więcej chodzimy, więc lekka x32 jest wręcz idealna.Do obserwacji zwierzyny rano, albo przed zachodem słońca używamy, jeśli chcemy, lunety obserwacyjnej o powiększeniu 30x. Tutaj kłania się cenowo umiarkowana Kowa, Meopta.
no nie wiem bo patrzyłem przez nią wczoraj w dzień i było super widać . ale do patrzania na sarny w dzień bedzie dobra ? i czy dziki sa w dzien czy tylko w noc ?
To świetnie, że dobrze widzisz przez tą lornetkę sarny. Brawo. A dziki w dzień mogą się maskować. Natomiast w nocy biegają i machają małym ogonkiem. Jak zobaczysz przez taką dobrą lornetkę, że macha to znaczy, że cię lubi. Jeżeli nie macha to nie lubi.
a te sarny kiwały głowami i się uśmiechały ? kolego Koser zapomniałeś o tym dodać , że jak sarna się nie uśmiecha a nie daj Bóg nie kiwała głową to może cię zaraz staranować używając swoich potężnych uszu ! dodatkowo zatruwając śmiercionośną śliną :O trzeba uważać ! ale dlatego lepiej kup 10x50 bo obawiam się , że przez 30x60 obraz zacznie się tak telepać i drżeć, że nie zobaczysz czy kiwa głową i się uśmiecha i możesz zostać wtedy staranowany oraz zatruty co poprowadzi do nagłego napadu takiej choroby - Sarno-trutu - skurcz całego ciała i śmierć . !
U saren to on łyżki widział a nie uszy nie mąćmy koledze w głowie a u dzików to też nie będzie widział ogonków tylko................7X50 koledze wystarczy takiego starszego zaisika . A lornetki uniwersalne to 8x58 ze stabilizatorem obrazu super powłokami azot w środku i autofokus na pewno nie są lekkie ale widzisz i w dzień i w nocy.I nawet jak chwostami będą do ciebie machać te....................... Darz Bór.
sąsiadke oglądać. ale ze statywem to tak.
Jak ładna to statyw sam stanie . I wtedy będzie ze statywem.