Zależy na co polujesz !!!Tak jak Ci napisał Hubert sarny będą wypatroszone na miejscu za to byki i duże dziki bedą padac w ogniu !!! Myślę żebyś pomyślał nad 30 -06 , lub 7x64 !!! Ja posiadam Mańka w tym drugim kalibrze i jestem zadowolony !!!Pozdrawiam !!! Darz Bór !!!!
koledzy nie piszcie bzdur kal.93.62 mniej zniszczy tuszę sarny niż 30-06to dobra ciężka kula świetnie sprawdzi się na zbiorówke i na grubego zwierza a tuszę zwierzyny nie niszczy średnica pocisku ale jego konstrukcja a przedewszystkim prędkość pocisku.Jeżeli strzelisz kozła czy lisa z np.9 gramowego pocisku pólpłaszczowego w kalibrze 30-06,308win,7x64 to dopiero zobaczysz co to są zniszczenia tuszy zwierzyny.przypuszczam że obaj panowie nigdy nawet nie trzymali broni kal.93.62 w rękach nie mówiąc o strzelaniu a wiedze na temat kalibrów czerpią od im podobnych fantastów którzy całe życie biegali z jednym karabinem po lesie.DB!
Tak jest, jak pisze warchlak.9,3 to świetny, powiem, uniwersalny nabój. W tej uniwersalności nie liczę lisa, ale od warchlaka po łosia i żubra można śmiało używać. Ja osobiście preferuję 308 win. Ale jakbym miał wybierać między 30-06, a 9,3 to biorę ten drugi. Do tego Mannlicher, to świetna broń.DB
Witam, Mannlicher 9,3x62, czy to dobry wybór ? Proszę o opinie.
za duży kaliber chyba na słonie sarny będziesz patroszył na miejscu pomyśl nad 30-06
Zależy na co polujesz !!!Tak jak Ci napisał Hubert sarny będą wypatroszone na miejscu za to byki i duże dziki bedą padac w ogniu !!! Myślę żebyś pomyślał nad 30 -06 , lub 7x64 !!! Ja posiadam Mańka w tym drugim kalibrze i jestem zadowolony !!!Pozdrawiam !!! Darz Bór !!!!
koledzy nie piszcie bzdur kal.93.62 mniej zniszczy tuszę sarny niż 30-06to dobra ciężka kula świetnie sprawdzi się na zbiorówke i na grubego zwierza a tuszę zwierzyny nie niszczy średnica pocisku ale jego konstrukcja a przedewszystkim prędkość pocisku.Jeżeli strzelisz kozła czy lisa z np.9 gramowego pocisku pólpłaszczowego w kalibrze 30-06,308win,7x64 to dopiero zobaczysz co to są zniszczenia tuszy zwierzyny.przypuszczam że obaj panowie nigdy nawet nie trzymali broni kal.93.62 w rękach nie mówiąc o strzelaniu a wiedze na temat kalibrów czerpią od im podobnych fantastów którzy całe życie biegali z jednym karabinem po lesie.DB!
Tak jest, jak pisze warchlak.9,3 to świetny, powiem, uniwersalny nabój. W tej uniwersalności nie liczę lisa, ale od warchlaka po łosia i żubra można śmiało używać. Ja osobiście preferuję 308 win. Ale jakbym miał wybierać między 30-06, a 9,3 to biorę ten drugi. Do tego Mannlicher, to świetna broń.DB