Witajcie. Interesuje mnie w jaki sposób najefektywniej przygotować upolowaną zwierzynę. Czy oprócz odpowiedniej techniki potrzebne są jakieś specjalistyczne naczynia, które nadają się do tego najlepiej? Mój wuj jest myśliwym, a że jest mi naprawdę bliski, to chciałem mu sprezentować jakiś solidny komplet naczyń. Czekam na waszej opinie.
Jeśli chodzi o jakieś specjalne naczynia ? , to sprawa gustów i tradycji kulinarnych , są naczynia nawet z kamienia import Chile , są kamionki do namaczania w zalewach , wszelkiego rodzaju rondle i gęsiarki z żeliwa , wszystko zależy od predyspozycji , preferencji i potrzeb kulinarnych osoby której chcesz zrobić prezent . Ja osobiście używam minimum naczyń , sama tzw. nierdzewka , unikam plastiku , teflonów i alumu , choć wszystkie są przydatne i mają swoje zastosowanie . Radziłbym podpytać o potrzeby , może lepiej mu się przyda maszynka ,lub komplet noży , robienie prezentów to sztuka . DB.
Zastanawiałem się nad naczyniami z jakiejś konkretnej stali. Dużo czytałem na forach. Na początku chciałem zainwestować w produkty Philipiaka, ale im dłużej o nich czytam to dochodzę do wniosku, że to w jaki sposób traktują swoich klientów, woła o pomstę do nieba. Zaufam jakieś marce, którą można kupić w normalnym sklepie. Zastanowię się nad tradycyjnym żeliwnymi naczyniami.
a ja używam gęsiarki Philipiaka, z naczynia jestem bardzo zadowolona, sprawuje się tak jak powinno. A przy kupnie zostałam dobrze potrakowana, nie mam do nich żadnych zarzutów.
Witajcie. Interesuje mnie w jaki sposób najefektywniej przygotować upolowaną zwierzynę. Czy oprócz odpowiedniej techniki potrzebne są jakieś specjalistyczne naczynia, które nadają się do tego najlepiej? Mój wuj jest myśliwym, a że jest mi naprawdę bliski, to chciałem mu sprezentować jakiś solidny komplet naczyń. Czekam na waszej opinie.
Jeśli chodzi o jakieś specjalne naczynia ? , to sprawa gustów i tradycji kulinarnych , są naczynia nawet z kamienia import Chile , są kamionki do namaczania w zalewach , wszelkiego rodzaju rondle i gęsiarki z żeliwa , wszystko zależy od predyspozycji , preferencji i potrzeb kulinarnych osoby której chcesz zrobić prezent . Ja osobiście używam minimum naczyń , sama tzw. nierdzewka , unikam plastiku , teflonów i alumu , choć wszystkie są przydatne i mają swoje zastosowanie . Radziłbym podpytać o potrzeby , może lepiej mu się przyda maszynka ,lub komplet noży , robienie prezentów to sztuka . DB.
Zastanawiałem się nad naczyniami z jakiejś konkretnej stali. Dużo czytałem na forach. Na początku chciałem zainwestować w produkty Philipiaka, ale im dłużej o nich czytam to dochodzę do wniosku, że to w jaki sposób traktują swoich klientów, woła o pomstę do nieba. Zaufam jakieś marce, którą można kupić w normalnym sklepie. Zastanowię się nad tradycyjnym żeliwnymi naczyniami.
a ja używam gęsiarki Philipiaka, z naczynia jestem bardzo zadowolona, sprawuje się tak jak powinno. A przy kupnie zostałam dobrze potrakowana, nie mam do nich żadnych zarzutów.
A ja polecam naczynie Rzymskie wszelkie mięsa wychodzą bardzo ok