Reklama
  • bukowisko2012-09-16 19:35:28

     Dają myśliwemu pewność a zwierzynie żadnych szans? Taka jest teoria a jaka jest prawda? FAKT czy MIT, który powinno się w końcu obalić? Chciałabym poznać Wasze zdanie na temat zalegalizowania tych przyrządów. Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam Was serdecznie DARZ BÓR.

  • robinson 2012-09-17 09:02:25

    Wiadomo,że technika posunęła się w szybkim tempie naprzód także w dziedzinie łowiectwa. Technika noktowizyjna daje nam możliwość widzenia w ciemności. Jednak czy jest to nam potrzebne jako myśliwym na pewno nie, i to nie jest tylko moje zdanie ale jest to wbrew łowieckiej etyce. Myślę,że wystarczą nam osiągnięcia techniki w dziedzinie optyki z której możemy korzystać. A pozyskanie w nocy bez dostatecznej ilości oświetlenia nie jest nam potrzebne. Nie trzeba tu myślę żadnej dyskusji to jest fakt. A temat obserwacji przez noktowizory jest też myślę zamknięty jak bowiem obserwować przez noktowizor i pozyskać przez przyrząd optyczny w którym i tak nie rozpoznamy celu. Noktowizor nie jest pomocny także przy postrzałku,tutaj możemy użyć latarki ,która jest o wiele bardziej komfortowa od noktowizora. I tak reasumując noktowizory nie mają żadnego zastosowania w przypadku etycznych myśliwych są im nie potrzebne. A czas spędzony w łowisku,który spędzimy na pewno doda nam wiele pozytywnej energii . Z pozdrowieniem dla wszystkich koleżanek i kolegów Darz Bór.

  • koser 2012-09-17 11:27:39

    Koleżanka bukowisko@ chciałby poznać zdanie forumowiczów na temat legalizacji urządzeń noktowizyjnych. W swoim poście kol. robinson@ wypowiedział się za wszystkich myśliwych i zdefiniował zdanie za wszystkich na ten temat podpierając to jeszcze etyką myśliwską. Sądzę, że jak tworzono pojęcie etyki myśliwskiej to jeszcze nie było noktowizorów więc podpieranie się etyką w tym przypadku jest niewłaściwe. Słyszałem o przypadkach używania tych urządzeń w polowaniach nocnych na dziki i jelenie. Dlatego pytanie o legalizację jest bardzo trafnie postawione. Osobiście jestem przeciw! Jednak mam świadomość, że nastają nowe czasy i nowe wyzwania. Problem  polega na tym, że u nas legalnie można polować w nocy. Nocą w lesie jest ciemno i nic nie widać. Nie widać czy my widzimy dzika oczami, przez okulary czy przy pomocy lornetki lub urządzenia noktowizyjnego. Nie widać czy mamy to w ręku przy broni czy na broni składając się do strzału. Dobrze jest pamiętać, że oprócz zakazu używania takich urządzeń na broni zapisanych w Regulaminie Polowań to jest jeszcze szereg przepisów organu w/g których tak wyposażona broń jest uważana za szczególnie niebezpieczną czy jakoś tak i legitymuje to działanie organu niekorzystne dla nas.

  • bukowisko 2012-09-17 13:52:50

    Obserwacja przez lornetki noktowizyjne to inna sprawa a strzelanie z nasadką noktowizyjną też inna. Moje zdanie jest takie, że jesli to miałoby poprawić bezpieczeństwo, poprawić widoczność a tym samym pozwolić na oddanie bezpiecznego i celnego strzału to jestem za.Jestem za wtedy również, kiedy mówimy o prawidłowym odróznieniu gatunku, płci i np. lochy prowadzącej bo niejednokrotnie młodych po prostu nie widać. A nie jednemu "myśliwemu" pomogło by zawczasu podjąć decyzję o nieoddaniu strzału, poniewaz np. nie odróżnił w nocy właśnie dzika od jelenia, jelenia od żubra czy też w końcu wszystkich możliwych zwierząt od człowieka, który może być przecież w nienaturalnej pozycji. To ostatnie Boże uchowaj. Ale głównie chodzi tu raczej o bezpieczeństwo i pewność oddawanego strzału. No i co najważniejsze. mają z tego korzystać myśliwi w pełnym tego słowa znaczeniu a nie kłusownicy czy tez poszukiwacze wrażeń. A mało to myśliwych siedzi po ciemnych nocach do rana? Czekając na ranne zejścia? W nocy słabo widac, tak samo jak późnym wieczorem. Widac plamę i to wszystko i nie jeden do plamy zapewne strzelał. To karygodne zachowanie i to duzo bardziej niż zalegalizowanie nasadek noktowizyjnych. Tak myslę.

  • Reklama
  • Ptasior 2012-09-17 15:57:41

    Darz bórNasadki noktowizyjne na lunety bez względu czy "poprawia to bezpieczeństwo" czy nie jestem stanowczo na NIE. Przecież obserwacja lornetką noktowizyjną wystarczy w upewnieniu się do czego ewentualnie się strzela i pozwala odróznić poszczególne gatunki zwierzyny. A na marginesie to do nierozpoznanego celu się nie strzela, nie jestem pewien czy to odyniec czy locha nie strzelam. Takie jest moje zdanie.Darz bór

  • bukowisko 2012-09-17 19:18:58

    Obserwacja lornetką do rozpoznania strzału wystarczy. Ale później aby oddać strzał trzeba lornetkę odłożyć prawda? Cel nie stoi nieruchomo. Od momentu odłożenia lornetki do momentu złożenia się upływa kilka sekund a czasami i dłużej. No dobrze ktoś się w końcu składa bo przecież chwilkę temu widział zwierza. Patrzy w lunetę i nic nie widzi niestety albo widzi opisaną wczesniej plamę, jezeli w ogóle ją odnajdzie jeszcze. Także rozpoznanie celu a oddanie do niego celnego i bezpiecznego strzału to znowu dwa bardzo ważne elementy, które dopiero po nastąpieniu po sobie dają lub mogą dać efekt jakim będzie położenie dzika, lisa, borsuka, jenota itp. Pozdrawiam

  • Redakcja 2012-09-17 19:51:50

    Kol. Małgosiu, poniosła Cię trochę fantazja z tym pytaniem, choć jest ono dość istotne w sytuacji dostępu do wielu przydatnych osiągnięć na obecnym etapie, w tym i dla łowiectwa . Więc bez zbędnej zwłoki. Nie należy mylić zwykłego zabijania na różne sposoby z pozyskiwaniem zwierzyny w warunkach polowania. 70 - 80 % polowań na dziki wykonywałem je w warunkach nocnych, a średniorocznie pozyskiwałem ich około 30, i to w porze nocnej, i nigdy nie przyszło mi na myśl nawet dozbrojenie się w lepiej rozpoznawalne tego typu „ustrojstwa”. Zapewniam Cię, że w takich warunkach utechnicznienia strzału jak rozważasz - myślistwo, a w nim polowanie, nie miało by żadnego uroku i byłoby zwykłym zabijaniem. Gdy sięgnąć głębiej w pokłady swojego umysłu i pamięci oraz doznań z odbytych polowań, stwierdzisz, że ich urok, to suma doznań i przygód w tych polowaniu, i z tym związanych wspomnień, różnych wspomnień, nawet tych, które nieraz uziemiły Cię z rożnych przyczyn daleko od domu. Wreszcie, trzeba też pamiętać zawsze o tym, że polowanie to sposób działania polującego na przechytrzenie wrodzonych zmysłów obronnych i samozachowawczych zwierza, na którego polujemy, wykształconych genetycznie przez całe wieki przodków jego pokoleń. Określone warunki wykonywania polowania, to dawanie zwierzynie szansy przetrwania i obrony dla zachowania gatunku i nie możemy tego eliminować noktowizorem. Dla nas myślistwo, to przecież ostoja naszych wspomnień - i co, chwaliła byś się strzelaniem z noktowizorem, diabelskiego wymysłu walczących armii? Żołnierze w walce muszą go mieć, dla pokonania wroga, z którym walczą, bo jak nie oni wroga, to wróg ich pokona. Co zaś do myślistwa Małgosiu, to Noc jest wspaniałą i szczególną porą na polowanie i dla samego myśliwego, zaś ludzie przesypiają ją w nocnym barłogu, tracąc pół swego życia na tym. Dla nich noc jest zawsze ciemna, złowroga i bojaźliwa i wielu ludzi staje się przez to „ślepymi”, a tak nie jest ! Księżycowe noce z paletą barw zmieniającą jego poświatę i jej refleksy, spędzone na polowaniach, to jak upragniona schadzka z kochanką. Muszę ci też wyznać, że myśliwi polujący w nocy, mają po stokroć więcej zadowolenia i nadmiar nocnych widoków, myśliwskich przeżyć oraz sukcesów łowieckich. Oni widzą nie gorzej niż w dzień i nie potrzebują noktowizorów, a dobra lornetka i luneta, spełniają wystarczające warunki do pozyskania trofeum. Dlatego też nie może być mowy o takich przyrządach, tak ze względu na zasady, jak i etykę łowiecką. Więc pozdrawiam i DB.

  • Ptasior 2012-09-17 20:22:51

    Teoretycznie widzę w lornetce noktowizyjnej (choć nigdy jej nie kupię) dzika, stoi pewny odyniec. odkładam lornetkę, birę broń, patrzę w lunetę i.... widzę plamę... wojna myśli czy to co widzę jako plama to jest ten dzik co go widziałem w lornetce noktowizyjnej? 100%-ów nie ma wiec....... nie strzelam i tyle. Takie jest moje podejscie i zdanie a każdy ma prawo do swojego zdania.Strzelanie za wszelką cenę i na ilość to dla mnie pozyskiwanie i robią to tzw pozyskiwacze. Ja zabijam, roluję, obalam, spuszczam i nie obawiam się o takie nazewnictwo które od dawien dawna obowiązuje. Jeśli ktoś nazywa dokonanie odstrzału pozyskaniem to już jest jego indywidualna sprawa i go za to nie ganię. Tolerancja przede wszystkim.Darz bór

  • Reklama
  • Z KNIEI 2012-09-17 21:45:44

    Moim zdaniem dopuszczenie noktowizji wobec obecnego nastawienia społecznego do łowiectwa, tylko może nam zaszkodzić. Do tej pory  dobrze  radziliśmy sobie bez nowoczesnej techniki i nie spotkałem myśliwych, którzy narzekają, iż strzelają za mało dzików rocznie. Niepewność związana z brakiem światła słonecznego właśnie jest sednem nocnych łowów i niech takimi one pozostaną. Inaczej nasi przeciwnicy będą mieli rację mówiąc, że nie zostawiamy zwierzynie żadnych szans.

  • robinson 2012-09-17 23:54:51

    Tu nie chodzi o szanse tu chodzi o to co rozumiemy przez słowo polowanie i pozyskanie. Cy polowanie ma być wyjściem w łowisko i pozyskaniem za wszelką cenę. A etyka była trochę wcześniej jak noktowizor i powinna zostać w łowiectwie trochę dłużej jak noktowizor. Ja nie wypowiedziałem się za wszystkich dlatego że to moje samolubne zdanie .Ale nie róbmy z polowania operacji walki z terroryzmem za wszelką cenę. Jest regulamin polowań czas polowań godziny wyznaczone dla płowej określone przyrządy optyczne i ich parametry. I pytanie czy noktowizor na broni dal by mi coś czego nie mam teraz. Wiadomo bardziej leniwi powiedzą tak ci co chcą wpaść i wypaść powiedzą tak i co dalej potem broń maszynowa po co noktowizor przyświecić możecie latarką halogen jest jeszcze lepszy i jak była etyka to jeszcze halogenów nie było. To już wystarczy czy jeszcze mało. Pomyślmy trochę zanim coś napiszemy . Dzisiejsza technika optyczna daje nam i tak wiele możliwości których nie każdy może spróbować. I tak zostanie . Są tacy co popracują trochę więcej i wypracują efekt przy przeciętnym sprzęcie potrafią myśleć czytać las i tropy przewidywać POLOWAĆ. A tym co trzeba noktowizora to i tak nie wiem czy to wystarczy.Rozpoznanie celu jest ważne ale do tego muszą być warunki jeśli nie wiemy co to jest w lornetce widzę w lunecie nie idę do domu lub zakupuję lunetę w ,której będę widział prawie to samo co w lornetce. Dyskusja w tym temacie jest zamknięta. Co widział bym lepiej i po co jeśli latarka to może załatwić i po co na to pytanie niech każdy sobie odpowie. Nie zapominając kim jest i jaki jest jego cel. Darz Bór. RR

  • bukowisko 2012-09-18 07:43:18

    I BRAWOOO DARZ BÓR:)))

  • robinson 2012-09-18 10:05:24

    Jeszcze jedno przepraszam kolegę Kosera nie miałem na myśli nic co mogło by związane być z jego osobą. Znamy się już jakiś czas i znam kolegi punkt widzenia na łowiectwo i  w pełni popieram jego poglądy. Wymienialiśmy się często poglądami i dyskutowaliśmy dochodząc do konsensusu. Skorzystałem z wielu rad popartych wiedzą ,które dostałem od kolegi kosera. Pozdrawiam robinson Darz Bór.

  • Reklama
  • voitec 2012-09-19 21:23:54

    Nic dodać nic ująć.Darz Bór Kolego!

  • nieregularny 2012-09-26 13:52:44

    Wtam. Na wstępie to musimy zadać sobie pytanie czy zakładając nasadki noktowizyjne to będzie jaszcze polowanie.Ja osobiście cieszę się gdy mogę podejść zwierza i oddać tzw.bezpieczny strzał przy normalnej widoczności ,polowanie z optyką noktowizyjną jest tylko zabijaniem. Pozdrawiam i Darz Bór

  • robert-pasieka 2012-11-17 17:50:24

    Polowanie bedzie bezpieczniejsze lepsze rozpoznanie celu

  • Redakcja 2012-11-17 19:04:08

    zwierzyna też będzie bezpieczna -polecam

  • antek793610 2012-11-18 19:06:37

    Są na allegro takie nasadki na lunete za 2500zł.I gen.ktoś kiedyś widział jak przez to widać??wydaje mi sie ze to jest tandeta przez ktora na 100m w ciemną noc był by problem z dostrzeżeniem dzika.więc nie wydaje mi sie żeby polowanie z taką nasadką było bezpieczne jak to niektorzy pisza.za dobra nasadke noktowizyjna trzeba wyłożyc ponad 10tys.co niektórych niestac na lunete za 5-6tys a co dopiero na nasadke noktowizyjna ktora dala by jakies efekty.Nie jestem za....... polowanie powinno zostać polowaniem a nie wyjazdem po mięso z noktowizorem.pozdrawiam

  • Reklama
  • ibkg 2012-11-19 19:42:04

    Jestem za stosowaniem nasadek,widzisz w co strzelasz,nie pomylisz "plamy" z człowiekiem (było kilka przypadków już w tym sezonie zabicia ludzi).Poza tym właśnie etycznie wykonujesz odstrzał-możesz precyzyjnie oddać strzał-a nie tylko do plamy,ranić zwierzynę która potem zdycha w męczarniach.Jeśli stosowanie noktowizji ktoś uważa za nieetyczne,to niech poluje tylko z broni gładkolufowej bez optyki -tak jak w czasach naszych dziadków,albo po prostu  dzidą-będzie bardzo etycznie.na koniec powiem krótko-kogo stać na nasadkę ten jest za-kogo na to nie stać jest przeciw-zwykła ludzka zawiść. (trochę wiem na ten temat-mam sklep z noktowizją )  DARZ BÓR

  • ibkg 2012-11-19 19:45:55

    Jestem za stosowaniem nasadek,widzisz w co strzelasz,nie pomylisz "plamy" z człowiekiem (było kilka przypadków już w tym sezonie zabicia ludzi).Poza tym właśnie etycznie wykonujesz odstrzał-możesz precyzyjnie oddać strzał-a nie tylko do plamy,ranić zwierzynę która potem zdycha w męczarniach.Jeśli stosowanie noktowizji ktoś uważa za nieetyczne,to niech poluje tylko z broni gładkolufowej bez optyki -tak jak w czasach naszych dziadków,albo po prostu  dzidą-będzie bardzo etycznie.Na koniec powiem krótko-kogo stać na nasadkę ten jest za-kogo na to nie stać jest przeciw-zwykła ludzka zawiść. (trochę wiem na ten temat-mam sklep z noktowizją ) Jeśli chodzi o poprzedni wpis to autor "antek"nie ma pojęcia o cenach nasadek ani o ich wydajności. Darz Bór

  • koser 2012-11-19 20:12:05

    Przedmówca zdefiniował swoje stanowisko w sprawie nasadek. Uważa, że z noktowizorem będzie mógł oddać bezpiecznie "strzała". Ciekawe co radzi pozostałym czyli również mnie. Polowanie z dzidą. To oryginalne stanowisko.

  • Redakcja 2012-11-19 20:48:21

    Przedprzedmowca jasno i precyzyjnie napisał ze ma sklep i potrzebuje te nasadki sprzedać W czasach gdy na forach internetowych króluja "nakręcacze" i nachalny bezpardonowy marketing zachowanie kolegi jest nad wyraz uczciwe moze niektorzy nazwa to naiwnoscia ale ja raczej optowałbym za uczciwoscia Nie mam problemów finasowych i kupno noktowizora czy tez nasadki noktowizyjnej nie sprawia mi najmniejszego problemu jednak ja ten temat przerobiłem Przydatnosc tego do lowiectwa jest żadna

  • antek793610 2012-11-20 18:59:51

    . (trochę wiem na ten temat-mam sklep z noktowizją ) Jeśli chodzi o poprzedni wpis to autor "antek"nie ma pojęcia o cenach nasadek ani o ich wydajności. Darz Bórkolego może i nie mam pojecia o nasadkach ale to wynika tylko z tego ze nie interesuje sie zakupem takiego cacka bo mi wystarcza luneta.ale moze oświecisz te osoby ktore sie interesują tym tematem skoro prowadzisz sklep z noktowizja.wiec ile trzeba dać za nasadkę z której można strzelać bez problemu na minimum 150m?? bez księżyca??bo jak jest księżyc to po co komu nasadka chyba ze do oceny poroża byka czy rogacza.z tego co sie oriętuje nasadki gen I są tandetą i na dystans 150m niema szans strzelać bez księżyca.a poza tym temat jest ciężki bo jak by zalegalizowali nasadki to zaczęły by się polowania na zwierzynę płową w nocy.to moje zdanie i tyle pozdrawiam

  • ibkg 2012-11-21 08:49:32

    Ok.można różnie się o mnie wyrażać-przyjmować różne stanowiska (np.że polowanie z noktowizorem to nie polowanie a zabijanie),ale proszę wyrazić opinie o myśliwych (co to za ludzie) że legalnie polują z noktowizorem.U naszych sąsiadów (Ukraina,Białoruś ,Słowacja dozwolone jest polowanie z noktowizorem)-czy tam tylko zabijają? pozdrawiam

  • bukowisko 2012-11-21 12:28:46

    A czy na jelenie można polować w nocy?A noktowizja no cóż...temat juz nie tabu ale ilu myśliwych tyleż opinii na ten temat. A zakładanie kamer na nęciskach i 24h "obserwacja" zerującego tam zwierza nie jest odebraniem prawa zwierzyny do wolności? A to daje mysliwemu szansę w zasadzie na 90% sprytnego podejścia w to miejsce bo przecież wie gdzie dokładnie i o której jest tam np. dzik. I to jest ok, to jest w tedy polowanie a nie zabijanie? A może to zwykłe zwabianie zwierzyny na oczywistą śmierć? Dziwne prawda i jakie banalne... bezprecedensowe?

  • Reklama
  • ibkg 2012-11-21 17:26:30

    Szanowni Myśliwi z wątpliwościami odnośnie używania noktowizji i kamer leśnych wiąże się jedna podstawowa kwestia-TO NIE URZĄDZENIA POCIĄGAJĄ ZA SPUST TYLKO CZŁOWIEK.Jeżeli używanie nowości technicznych, uratuje choć jednego myśliwego od popełnienia tragicznej pomyłki jest warte stosowania. (nie można się cofać w rozwoju) 

  • LDormus 2012-11-22 00:33:36

    Zastanawiam się po co to bicie piany? Stanowisko ustawodawcy jest powszechnie znane i nic nie zapowiada nawet najmniejszych zmian w tym temacie.Jak już dyskutować o wykorzystaniu sztucznego światła w trakcie polowania to może zacząć od lampki a nie sięgać po noktowizję najnowszej generacji .

  • robinson 2012-11-22 20:52:58

    Nigdy,.........

  • kusy64 2012-11-24 10:59:26

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=tHs2HT4Tprk&NR=1Jestem zdecydowanie na NIE. To nie jest polowanie tylko jatka. Nie ma tu nic ze sztuki łowieckiej. Takie zabijanie nie wymaga umiejętności łowieckich i nie daje zwierzynie żadnych szans. Bardziej przypomina grę komputerową niż polowanie. (Powyżej link).

  • koser 2012-11-24 13:02:25

    Dobry film pokazowy. Ja już na początku wątku wyraziłem moje negatywne zdanie o tym pomyśle. Patrząc na ten filmik to jest jatka podobna do tych jakie robili za czasów saskich zapędzając zwierza do takich podłużnych zagród i stojąc na podwyższonej ambonie - galerii grzano do nich z muszkietów. Dziś są inne czasy i technologie. Dlatego buduje się wygodne ambony z daszkiem, a przed nimi dobrze zaopatrzone nęciska. Dodatkowo można zainstalować kamerki, które same monitorują obecność zwierza pod ambonką i powiadamiają na komórkę o obecności. Później wystarczy tylko wypasiony sztucer dwutaktowy Merkla lub Blasera z potężną lunetą nocną najwyższej jakości i strzał z kilkunatu, góra kilkudziesięciu metrów pociskiem RWS do wybranego celu. Wynik strzału można obejrzeć jeszcze z ambony przy pomocy bardzo wydajnych latarek ledowych i polowanie kończy się sukcesem. Żeby jeszcze zwiększyć efektywność strzelania potrzebny jest tym łowcom noktowizor. Ładnie to napisał kusy64@, że to zwykłe zabijanie, a nie umiejętności łowieckie.

  • budka 2012-12-22 17:49:29

    Koledzy ! im więcej się o tym mówi, roztrząsa i spekuluje tym szybciej nasadki noktowizyjne i temu podobne ,,ustrojstwa,, wejdą w życie. To nikt inny jak tylko producenci wpisują się w naszych stronach poddając pod rozważenie przez Nas czy to wprowadzic, czy jesteśmy za aż w końcu zaglądając do sklepu myśliwskiego zobaczymy nasadki noktowizyjne na regałach. Wtedy to przekonacie się, że każdy myśliwy natychmiast zaopatrzy się w to ustrojstwo -, jak określa je mój poprzednik. Pozdrawiam i życzę wszystkim miłych i spokojnych świąt /bez tego ustrojstwa/.

  • Fason16 2012-12-29 11:24:52

    Nie wiem Kolego czy tak do końca masz rację.Jeśli o zakazie używania takowego sprzętu nie będziemy mówili i pisali to tak jakbyśmy dawali na to ciche przyzwolenie.Dlatego im więcej będziemy krzyczeć" nie" tym głośniejsze będzie nasze wołanie.Przecież nie jesteśmy mięsiarzami.No a jeśli nie uda się zapobiec sprzedaży przecież,można ograniczyć czas polowania od świtu do zmierzchu i nasadki oraz temu podobny sprzęt staje się bezużyteczny.I mamy problem z głowy.Ciekaw jestem na co zdecydują się w takiej sytuacji zwolennicy nasadek.Czy polowanie przy księżycu bez nasadek,ćzy polowanie "za dnia"z nasadkami?

  • Fason16 2012-12-29 11:39:40

    Tu muszę dodać jeszcze kilka słów.Niektórym wydaje się,że używając nasadki powiększą bezpieczeństwo i pewność strzału.Akurat:a może odwrotnie,zwiększy chęc do ryzyka.Z mojego doświadczenia wiem,że do nie rozpoznanego celu się nie strzela,a nawet wystarczy jeśli ma się wątpliwości co do tego.A więc gdzie jest tu niebezpieczeństwo?Za bezpieczeństwo jesteśmy odpowiedzialni my sami a nie jakieś nakładki noktowizora.

  • 2013-01-04 09:27:06

    Ja też jestem na nie, zwierzyna musi miec jakies szanse. Ale jestem goracym zwolennikiem uzywania lornetek noktowizyjnych, które znacznie poprawiają bezpieczeństwo na polowaniu. A takie gadanie, że lornetka zwykła wystarczy bo myśliwy strzela tylko do rozpoznanego celu to można opowiadac rodzinom pozabijanych ludzi podczas nocnych zasiadek... Na pewno przytakną...

  • Redakcja 2013-01-04 13:08:02

    HELMUD 17- jeszcze raz przekaż mi sprawę przez pocztę, bo przypadkowo wyciąłem twoją prośbę i nie mogę Cię znaleźć  na forum, nie jesteś aktywny. Pozdrawiam!

  • kusy64 2013-01-04 15:48:03

    Koledzy ! im więcej się o tym mówi, roztrząsa i spekuluje tym szybciej nasadki noktowizyjne i temu podobne ,,ustrojstwa,, wejdą w życie. To nikt inny jak tylko producenci wpisują się w naszych stronach poddając pod rozważenie przez Nas czy to wprowadzic, czy jesteśmy za aż w końcu zaglądając do sklepu myśliwskiego zobaczymy nasadki noktowizyjne na regałach. Wtedy to przekonacie się, że każdy myśliwy natychmiast zaopatrzy się w to ustrojstwo -, jak określa je mój poprzednik. Pozdrawiam i życzę wszystkim miłych i spokojnych świąt /bez tego ustrojstwa/.Absolutnie się z tym nie zgadzam. Nie producenci takich gadżetów (na szczęście) decydują o prawie łowieckim. A prawo łowieckie w Polsce jest mądrze skonstruowane i dlatego polowanie jest polowaniem a nie uprawianiem rzeźnictwa. I nic nie wskazuje na to żeby się coś w tym temacie zmieniło. Darz Bór.

  • tombox 2013-01-05 16:49:18

    nigdy w życiu z takimi przyrządami na polowanie . Na prawdziwe polowanie to potrzebna jest tylko broń, lornetka i nóż. Ci co polują z takimi przyrządami to nie są według mnie myśliwi. Darz Bór  

  • Mariusz1973 2013-01-21 09:47:54

    Witam,musimy zaczac od tego ,ze w polskim prawie lowieckim jest zakazane uzywanie sztucznego swiatla do polowan nocnych. Wiec jezeli chodzi o nasadke noktowizyjna to nie emituje ona swiatla, lecz tylko je wzmacnia . Wiec dlaczego tez by nie uzywac ?To samo jest z optyka , czym wiekszy okular i tubus , tym wiecej swiatla otrzymujemy.Paradox!!!Wiec ?Osobiscie popieram mysliwych , ktorzy sa za .Wiaze sie to przede wszystkim tez z bezpieczenstwem , pewnoscia oddanego strzalu etc.Darz Bor,Mariusz

  • Redakcja 2013-01-21 11:13:37

    Kolego Mariusz 1973 masz taka nasadkę? czy tylko je sprzedajesz ?

  • Mariusz1973 2013-01-21 14:05:31

    Nie sprzedaje, nie robie reklamy !!!

  • Redakcja 2013-01-21 16:22:15

    a więc tylko słyszałes ze jest to dobre !ciekawe

  • Redakcja 2013-01-21 17:46:40

    Nasadki noktowizyjne, dyskusja w tym temacie jest biciem piany przez osoby nie znające aktualnego regulaminu polowania indywidualnego, który jednoznacznie reguluje te sprawy a w § 4 oraz 7 i nie ma mowy o zgodzie na ich legalizację stosowania ze względów bezpieczeństwa osób drugich w czasie ograniczonej widoczności i ETYKI ŁOWIECKIEJ, i tak – dla przypomnienia ; § 4. ust.1. Do wykonywania polowania dopuszcza się używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym i nie jest przetwarzany przez urządzenie elektroniczne, przy czym znak celowniczy w urządzeniu optycznym może być podświetlany. Urządzenie optyczne może zawierać dalmierz. Ust. 2. Ograniczenie, o którym mowa w ust 1, nie dotyczy lornetek używanych do obserwacji. ust.3. Dopuszcza się dochodzenie postrzałka z użyciem sztucznego źródła światła, nieprzytwierdzonego do broni. § 7. ust. 1.Polowanie w nocy może odbywać się..., z zamontowanym celowniczym urządzeniem optycznym, o którym mowa w § 4 ust.1, oraz z lornetką i latarką. Dywagowanie za i przeciw jest więc zbyteczne.ozdrawiam dyskutantów i chyba od tego trzeba zaczynać

  • bukowisko 2013-01-21 20:38:33

    Tak są takie ustawy tylko w tej dyskusji chciałam raczej podnieść to, czy powinno się zmienić te ustawy na rzecz zalegalizowania nasadek noktowizyjnych, które mogłyby być na stałe przytwierdzone do broni. Chciałam usłyszeć jakie jest Wasze zdanie na ten temat, chociaż nie z każdym muszę i musicie się zgadzać, to ciekawe co o tym myślą inni i jak to odbierają, Pozdrawiam serdecznie wszystkich DB.

  • Mariusz1973 2013-01-22 12:43:46

    Kolego "pepek z gumy " jezeli chcesz robic dochodzenie to wstap do Policji!!!!Debatujemy tu , a nie oskarzamy !!!!Darz Bor.

  • Redakcja 2013-01-22 17:01:04

    Kolego Mariusz 1973 - nie wstąpie Nie wezma mnie Pare lat temu wysłali mnie na emeryturę -nie przyjma z powrotem nawet jak bym bardzo chcial

  • Redakcja 2013-01-22 17:51:52

    W zasadzie w temacie powiedziano juz wszystko co było mozliwe do powiedzenia ale sprowokowany odpowiem cyt:"jezeli chodzi o nasadke noktowizyjna to nie emituje ona swiatla, lecz tylko je wzmacnia"i tu sie mylisz kolego -jak najbardziej emituje promienie podczerwone a spogladanie przez nia przypomina ogladanie ekranu monitora -  czyli wystepuje efekt olsnienia oka czyli gdyby chciec obejrzec coś wiecej oprócz ekranu lunety do kompletu musielibysmy miec jeszcze lornetke z nasadkami lub noktowizyjna  Nie mając dodatkowego sprzetu do obserwacji (co zresztą widac dokladnie na filmie w załączonym przez jednego z kolegow filmie ) PRYSKA MIT O BEZPIECZENSTWIE cyt "To samo jest z optyka , czym wiekszy okular i tubus , tym wiecej swiatla otrzymujemy."Kolejny mit - chlopaki od Zeissa i Swarovskiego jak to przeczytaja to moga miec niezlego stresa i  mogą sie nawet popłakac (ze śmiechu )ich najnowsze  nowości pokazywane na targach oscyluja wokól obiektywu 42 i 40 mmDB

  • anna-suminska 2013-01-22 18:18:59

    Nie, nie i jeszcze raz nie! - Powinny być prawnie zakazane, tak jak było w czasach, kiedy brałam czynny udział w życiu PZŁ regulamin mówił, że - zabronione jest polowanie przy jakichkolwiek tego typu urządzeniach!

  • Redakcja 2013-01-22 19:20:10

    "finis discussionis" Anno Ciekawi mnie tylko komu zalezy na nakrecaniu tego tematu - wiekszosci mysliwych nie stac nawet na porządna optyke a tu naraz kupią sobie nasadke  za kilkanascie tysiecy złotych ???zalozą do starych CZJ-ow i Delt ?? na leciwe Brna i Mausery

  • szoszon 2014-03-05 13:10:01

    Witam,Poluję już wiele lat i mam swoje obserwacje. Kto z grona myśliwych jest etycznym myśliwym, to takim zostanie i niezależnie od posiadanego sprzętu (optyka , noktowizor, termowizja) będzie się trzymał zasad prawidłowego pozyskania zwierzyny.  Pozostali powiedzmy..... "koledzy" będą strzelać tak, by pozyskać zwierze nielegalnie, niezależnie od stosowanego sprzętu.    Według mnie, skoro regulamin łowiecki dopuszcza polowanie nocne - i tu UWAGA! - nakłada na myśliwego obowiązek polowania z bronią wyposażoną w celowniki optyczne - BO ..... optyka myśliwska pomaga w precyzyjnym i humanitarnym oddaniu strzału do zwierzyny w warunkach złej widoczności, to tzw. "bycie trochę w ciąży" i podwójna moralność. Albo, nie strzelamy po zmroku, albo bądźmy szczerzy i powiedzmy otwartym tekstem że lepiej i bezpieczniej jest strzelać z noktowizorem.   Nie jestem zwolennikiem polowania z noktowizorem jedynie napisałem szczerze, że taki tłumaczenie o dawaniu szansy zwierzynie jest naganne moralnie. To zabrońmy strzelania do zwierząt po zmroku i problem sam się rozwiąże. Wiem, że zaraz podniosą się głosy o potrzebie redukcji dzika ..... więc postulat jest nierealny :).   pozdrawiam Wszystkich  i Darz Bór.

  • Redakcja 2014-03-05 16:40:12

    Czyli jednak mozna byc troche w ciązy :)Kup sobie porzadna lunete to nakładka nie bedzie ci potrzebna Dziwne ze problem dopuszczalnosci nakladek pod wzgledem bezpieczeństwa  maja własnie posiadacze tandety za kilkaset zlotych Zapewne jak bedzie mozna to zaraz pobiegna do sklepu  zakupia nakładki za kilka/kilkanaście  tysiecy :):):):):)

  • Allien 2014-03-10 00:11:40

    Witam! Absolutnie zgadzam się z kolegą "szoszon" ,jeśli ktoś wstąpił w szeregi PZŁ to chyba dlatego że fascynuje go te przepiękne hobby a nie po to by wypełnić zamrażarkę po brzegi. Przestrzegając regulaminu wraz z etyką i poszanowaniem zwierzyny łownej ,żadne nowe wynalazki nie spowodują nagłej chęci kłusowania.Jestem wędkarzem i co roku obserwuję wysyp nowości rynkowych sprzętu wędkarskiego ,również można by pomyśleć czy posiadacz najnowocześniejszego,drogiego zarazem sprzętu jest wciąż wędkarzem czy może mięsiarzem który jeździ po ryby a nie na ryby ,czy może gadżeciarzem lub szpanerem lub po prostu dalej etycznym wędkarzem którego stać na to by sobie w jakiś sposób ułatwić wędkowanie.Według mnie nakładki noktowizyjne mogą być dla myśliwych tak jak echosondy i kamery podwodne dla wędkarzy jak i wódka dla jednych i drugich jeśli będą używane w granicach zdrowego rozsądku!

  • Redakcja 2014-03-10 11:57:50

    Dziwna dwoistość mysli -całkowicie za a nawet przeciw :):):):)"troche w ciąży ":):)A moze cos w rodzaju echosondy mysliwskiej zamiast nakładki ?



Reklama
Reklama
Wróć do