Witam mam do was pytanie jak konserwować poroże z czaszką, znalazłem poroże z czaszką w lesie i nie wiem za bardzo jak to się robi z góry dzięki za info
Potrzebuję pomocy.Czy ten perhydrol fryzjerski mogę używać do wybielania czaszki ?? Czy perhydrol fryzjerski nie ma jakiegoś świństwa zapachowego w swoim składzie ??
Nie wiem ilu procentowy jest perhydrol fryzjerski,dlatego bym nie kombinował.Perhydrol do wybielenia czaszki można kupić w każdym sklepie myśliwskim i kosztuje grosze
Do Jan76!Jako takiej "konserwacji" poroży szanujący się myśliwy nie robi; żadne tam lakierowanie, malowanie czy nasączanie.Piszesz, że znalazłeś łeb z porożem, a to co trzeba z nim zrobić, to my myśliwi nazywamy preparowaniem. Polega ono na najpierw mechanicznym usunięciu wszystkiego- skóry+ mięśni+ ścięgien+ mózg. Potem czerep trzeba wygotować- czas gotowania zależny od gatunku i wieku zwierzęcia (od parudziesięciu minut do godziny). Zbyt długie gotowanie może spowodować rozpadnięcie się szwów czaszkowych. Po ostudzeniu w zimnej wodzie- dalsze usuwanie wszelkich miękkich resztek, dokładne mycie ze szczoteczkami i na końcu wybielanie.Tu wkleję mój post w podobnym wątku:"Woda utleniona "( łagodna) sprzedawana w
aptekach to 3%, a "perhydrol" 30%( zdecydowanie żrący) roztwór tego
samego nadtlenku wodoru ( H2O2). Radziłbym posługiwać się wodą utlenionądlatego,
że perhydrol chociaż działa natychmiastowo- wystarczy doba na
wybielanie, a wodą utlenioną trzeba wybielać parę dni. Choć doraźny-
szybszy efekt daje perhydrol (raczej się go w aptece nie kupi), to po latach znacznie mniej się starzeją, żółkną trofea preparowane wodą utlenioną.Ale
przede wszystkim, ze źle spreparowanego już gotowanego trofeum należy
najpierw mechanicznie usunąć wszystko, co nie jest kością, tj. resztki
mięśni, mózgu, błon, ścięgien. powtórne gotowanie może spowodować, że
czaszka się rozpadnie....Darz Bór!
Darz Bór!
Witam wszystkich. Jestem nowy na tym portalu i nie związany z myślistwem. Dodaję do tematu prośbę o pomoc.Dostałem od szwagra parostki z czaszką oprawione na desce. Tylko rzecz w tym, że szwagier i deskę i czaszkę pomalował lakierem. Jest ona żółta i powiem szczerze szpetnie wygląda.Czy macie może pomysł w jaki sposób doprowadzić czaszkę do wyglądu jaki powinna mieć.Czy da się z tym coś zrobić. Proszę o pomoc.
Witam mam do was pytanie jak konserwować poroże z czaszką, znalazłem poroże z czaszką w lesie i nie wiem za bardzo jak to się robi z góry dzięki za info
Kup sobie perhydrol tym dobrze wybielisz możesz też spróbować domestosem szczoteczka i czyścisz pzdr
wydaje mi się że wystarczy domestos
ja często używam domestosa jest bardzo dobry :P ale perhydrol jest do takich rzeczy najlepszy
Potrzebuję pomocy.Czy ten perhydrol fryzjerski mogę używać do wybielania czaszki ?? Czy perhydrol fryzjerski nie ma jakiegoś świństwa zapachowego w swoim składzie ??
Nie wiem ilu procentowy jest perhydrol fryzjerski,dlatego bym nie kombinował.Perhydrol do wybielenia czaszki można kupić w każdym sklepie myśliwskim i kosztuje grosze
Do Jan76!Jako takiej "konserwacji" poroży szanujący się myśliwy nie robi; żadne tam lakierowanie, malowanie czy nasączanie.Piszesz, że znalazłeś łeb z porożem, a to co trzeba z nim zrobić, to my myśliwi nazywamy preparowaniem. Polega ono na najpierw mechanicznym usunięciu wszystkiego- skóry+ mięśni+ ścięgien+ mózg. Potem czerep trzeba wygotować- czas gotowania zależny od gatunku i wieku zwierzęcia (od parudziesięciu minut do godziny). Zbyt długie gotowanie może spowodować rozpadnięcie się szwów czaszkowych. Po ostudzeniu w zimnej wodzie- dalsze usuwanie wszelkich miękkich resztek, dokładne mycie ze szczoteczkami i na końcu wybielanie.Tu wkleję mój post w podobnym wątku:"Woda utleniona "( łagodna) sprzedawana w aptekach to 3%, a "perhydrol" 30%( zdecydowanie żrący) roztwór tego samego nadtlenku wodoru ( H2O2). Radziłbym posługiwać się wodą utlenionądlatego, że perhydrol chociaż działa natychmiastowo- wystarczy doba na wybielanie, a wodą utlenioną trzeba wybielać parę dni. Choć doraźny- szybszy efekt daje perhydrol (raczej się go w aptece nie kupi), to po latach znacznie mniej się starzeją, żółkną trofea preparowane wodą utlenioną.Ale przede wszystkim, ze źle spreparowanego już gotowanego trofeum należy najpierw mechanicznie usunąć wszystko, co nie jest kością, tj. resztki mięśni, mózgu, błon, ścięgien. powtórne gotowanie może spowodować, że czaszka się rozpadnie....Darz Bór! Darz Bór!
Witam wszystkich. Jestem nowy na tym portalu i nie związany z myślistwem. Dodaję do tematu prośbę o pomoc.Dostałem od szwagra parostki z czaszką oprawione na desce. Tylko rzecz w tym, że szwagier i deskę i czaszkę pomalował lakierem. Jest ona żółta i powiem szczerze szpetnie wygląda.Czy macie może pomysł w jaki sposób doprowadzić czaszkę do wyglądu jaki powinna mieć.Czy da się z tym coś zrobić. Proszę o pomoc.
Helo koledzy nikt mi nic nie podpowie. Proszę o pomoc.