witam kolegów.mam zapytanie, w tym roku zostałem wybrany członkiem komisji rewizyjnej. Staram się działać czynnie w kole i mam pewien problem.otóż otrzymałem zawiadomienie iż zarząd koła podjął uchwałę na temat miejsca i ważenia tuszy pozyskanej zwierzyny na potrzeby członków koła, oraz ustalił członków komisji warzenia. dodam że zarząd wybrał nowych członków z czego 3 z zarządu. dodam też ze łączą ich więzi rodzinne. co sie nie podoba pozostałym kolegom z koła. Problem tkwi w tym że taką uchwała była głosowana rok temu na walnym zgromadzeniu przez członków koła. czy zarząd miał prawo sobie to zmienić bezpodstawnie. i wysłać komunikat z dodatkiem bez podpisów członków zarządu. czy komisja rewizyjne ma prawo żądać ksera protokołu walnego zgromadzenia z czasu kiedy było głosowanie na temat danej sprawy.proszę o pomoc
Jeśli zarząd otrzymał absolutoeium to praktycznie do nastepnego walnego może robić co chce zgodnie ze statutem i prawem , ono nie zabrania pociotkom ważenia tusz , bliskie pokrewieństwo może prowadzić do patologicznych zachowań aczkolwiek nie musi , komisja rewizyjna ma pewne zadania i obowiązki wynikajace ze statutu , praktyka podpowiada ugodowe podejście do następnego walnego. Zarządy się zmieniaja a poluje się razem latami , zła krew często prowadzi do niepotrzebnych napięć . W moim kole panują jeszcze dziwniejsze układy , , ale kiedyś usłyszałem od kolegi takie słowa , lubią Cię bo nie farbujesz, osobiście serce mi pęka kiedy widzę najmniejszą nieprawość czy opisane przez Kolegę kvrewstwo , ale tacy właśnie kiełbaśnicy kreują obraz Polskiego myśliwego.DB
Kol.
prete, pomieszałeś wszystko, niby jesteś przeciw, ale za… i z tego powstają
zazwyczaj problemy z sercem - ujmując rzecz
żartobliwie… jeśli nie znasz prawa łowieckiego
miły kolego, nie poprawiaj i nie rób ludziom wody z mózgu. Co ma
absolutorium do podejmowanych uchwał, które wiążą zarządy i członków na nieokreślony czas ich trwania i wykonywania.
Profesor Miodek kiedyś powiedział o ludziach - są tacy, że „nie wiem, ale
powiem…”. Nieznajomość statutu przez członków organów zrzeszenia, pozwala
zarządom na bycie właścicielami kół i robią to co im wygodnie, bo nikomu się nie chce się sięgnąć po statut, który
reguluje też wewnętrzny porządek organizacyjny. Gdy kiedyś zapytałem osobę
funkcyjną organu związku dlaczego nowo wstępujących nie zaopatrują w statuty za swoje pieniądze – dostałem odpowiedź – a po
co im to ! W TYM TKWI SKUTEK, NIEZNAJOMOŚCI PRAWA ŁOWIECKIEGO.
Nieznajomośc statutu ,Prawa Łowieckiego ,Regulaminu polowań -jest problemem ale chyba wiekszym problemem jest interpretacja w/w stosowana przez niektorych cwaniaków w zarzadach Zakladając ze znajomosc statutu wykazuje w moim kole około 15% myśliwych - to w jego wypaczoną interpretacje uwierzy pozostałe 85%
i tutaj się nie zgadzam-przewodniczacy komisji rewizyjnej stoi na stra,zy przestrzegania zapisów statutu jk jest spolegliwy wobec zarządu to trza zadzaiałać radykalnie
witam kolegów.mam zapytanie, w tym roku zostałem wybrany członkiem komisji rewizyjnej. Staram się działać czynnie w kole i mam pewien problem.otóż otrzymałem zawiadomienie iż zarząd koła podjął uchwałę na temat miejsca i ważenia tuszy pozyskanej zwierzyny na potrzeby członków koła, oraz ustalił członków komisji warzenia. dodam że zarząd wybrał nowych członków z czego 3 z zarządu. dodam też ze łączą ich więzi rodzinne. co sie nie podoba pozostałym kolegom z koła. Problem tkwi w tym że taką uchwała była głosowana rok temu na walnym zgromadzeniu przez członków koła. czy zarząd miał prawo sobie to zmienić bezpodstawnie. i wysłać komunikat z dodatkiem bez podpisów członków zarządu. czy komisja rewizyjne ma prawo żądać ksera protokołu walnego zgromadzenia z czasu kiedy było głosowanie na temat danej sprawy.proszę o pomoc
Jeśli zarząd otrzymał absolutoeium to praktycznie do nastepnego walnego może robić co chce zgodnie ze statutem i prawem , ono nie zabrania pociotkom ważenia tusz , bliskie pokrewieństwo może prowadzić do patologicznych zachowań aczkolwiek nie musi , komisja rewizyjna ma pewne zadania i obowiązki wynikajace ze statutu , praktyka podpowiada ugodowe podejście do następnego walnego. Zarządy się zmieniaja a poluje się razem latami , zła krew często prowadzi do niepotrzebnych napięć . W moim kole panują jeszcze dziwniejsze układy , , ale kiedyś usłyszałem od kolegi takie słowa , lubią Cię bo nie farbujesz, osobiście serce mi pęka kiedy widzę najmniejszą nieprawość czy opisane przez Kolegę kvrewstwo , ale tacy właśnie kiełbaśnicy kreują obraz Polskiego myśliwego.DB
Kol. prete, pomieszałeś wszystko, niby jesteś przeciw, ale za… i z tego powstają zazwyczaj problemy z sercem - ujmując rzecz żartobliwie… jeśli nie znasz prawa łowieckiego miły kolego, nie poprawiaj i nie rób ludziom wody z mózgu. Co ma absolutorium do podejmowanych uchwał, które wiążą zarządy i członków na nieokreślony czas ich trwania i wykonywania. Profesor Miodek kiedyś powiedział o ludziach - są tacy, że „nie wiem, ale powiem…”. Nieznajomość statutu przez członków organów zrzeszenia, pozwala zarządom na bycie właścicielami kół i robią to co im wygodnie, bo nikomu się nie chce się sięgnąć po statut, który reguluje też wewnętrzny porządek organizacyjny. Gdy kiedyś zapytałem osobę funkcyjną organu związku dlaczego nowo wstępujących nie zaopatrują w statuty za swoje pieniądze – dostałem odpowiedź – a po co im to ! W TYM TKWI SKUTEK, NIEZNAJOMOŚCI PRAWA ŁOWIECKIEGO.
Nieznajomośc statutu ,Prawa Łowieckiego ,Regulaminu polowań -jest problemem ale chyba wiekszym problemem jest interpretacja w/w stosowana przez niektorych cwaniaków w zarzadach Zakladając ze znajomosc statutu wykazuje w moim kole około 15% myśliwych - to w jego wypaczoną interpretacje uwierzy pozostałe 85%
i tutaj się nie zgadzam-przewodniczacy komisji rewizyjnej stoi na stra,zy przestrzegania zapisów statutu jk jest spolegliwy wobec zarządu to trza zadzaiałać radykalnie