Reklama
  • ghost2012-12-09 14:34:45

    Witam.Koledzy  ma ktoś wiedzę jak "nauczyć" pięciu miesięcznego wyżla aby nie wymiotował podczas jazdy samochodem.

  • Horpyna 2012-12-10 10:42:04

    Psy mają chorobę lokomocyjną tak jak ludzie , nie nuaczysz go "nie wymiotować" , bo On nie ma na to wpływu.  Kup tabletki i podawaj mu przed podróżą to jedyne wyjście. Ja mam posokowca, który uwielbia jazdę samochodem, natomiast kiedyś miałam owczarka niemieckiego, który wymiotował całą drogę, ograniczałam podróże do minimum , żeby psiaka nie męczyć ale czasami nie było innego wyjścia  i  pomimo leków jedna osoba siedziała obok niego z wiadrem.    

  • Redakcja 2012-12-10 13:22:53

    WitamPrzede wszystkim nie karmic przed podróżą i polowaniem  -mój posokowiec tez z poczatku wymiotował teraz moze jezdzic godzinami Tak jak napisała Horpyna zaaplikuj przed jazda "aviomarin "czy jak to sie teraz nazywaja te tabletki na chorobe lokomocyjną 

  • ghost 2012-12-11 13:08:59

    a czy jak psa będę przyzwyczajał do jazdy (mam na myśli krótkie przejażdżki) to on w jakimś stopniu pozbędzie się tego wymiotowania? bo prawdę mówiąc nie chciał bym go karmić aviomarinem

  • Reklama
  • Horpyna 2012-12-11 15:01:26

    Trudno wyrokować, po prostu spróbuj :) na te wymioty może mieć wpływ wiele czynników , wspomniana choroba lokomocyjna, zapach paliwa dla nas nie wyczuwalny a dla psa drażniący , wstrząsy , gwałtowne hamowanie, brak świeżego powietrza. Zakładam ,że nie palisz w samochodzie bo mój pies np nienawidzi dymu z papierosów, kicha wtedy i szczeka  :) Ja zaczęłam mojego przyzwyczajać do samochodu od malutkiego szczeniaczka, może dlatego tak lubi podróżować :)      

  • koser 2012-12-11 15:20:44

    Uważam podobnie jak Horpyna. Moja suczka pierwszą dłuższą podróż odbyła z Warszawy do Kołobrzegu nad morze w wieku 4 tygodni. Mniejsze wycieczki już tydzień wcześniej. Może dlatego dziś nie ma z nią żadnych problemów transportowych. Podobnie nigdy jej nie przyzwyczajałem do strzału. Ona akceptuje to od małego. Nie ma żadnego problemu.

  • ghost 2012-12-14 12:32:32

    Palić nie palę w samochodzie. Mój Przyjaciel jak jedzie  w samochodzie to przez około 20 minut siedzi spokojnie tylko później zaczyna się ślinić no i w końcu "puszcza pawia". nie wiem jak to jest ale nie przyzwyczajałem go do strzału  a tego się nie boi. . Dziękuje wszystkim za porady. Darz Bór Koleżanki i Koledzy



Reklama
Reklama
Wróć do