Witam. za kilka dni mam 18 lat,planuję powoli zaczynać swoja przygodę z myśliwstwem. Chcę iść na staż do konkretnego koła ponieważ ma ono obwody w mojej miejscowości. Mam myśliwego z mojej miejscowosci w tym kole. Wydrukowalem i napisalem podanie o przyjęcie i mam zamiar wysłać ale nie wiem czy nie lepiej wyslac to do okregowego pzł (chyba tak to sie mówi) bo bedzie to skuteczniejsze z racji tego,że na pewno mi jakies kolo przydzielą a jesli zloze podanie do konkretnego kola mogą zwyczajnie odmówić. Znam generalnie 5 myśiwych z czego 4 jest z mojej miejscowości,nie wiem czy to pomocne jest. Kolejna kwestia czy jesli ukonczę staż,to czy muszę po tym od razu uczyc sie i zdac egzamin czy mogę to zrobić w przyszłości (dalekiej czy nie dalekiej..nie wiem). Chodzi mi o to,ze bardzo mnie interesuje łowiectwo,wzięło się to tak nagle,zacząłem chodzić na polowania, na Hubertówkę moja pierwsza naganka. Na samą myśl,że pójdę do lasu,poobserwuję ten inny świat,zobacze jak wyglada praca mysliwego pojawia mi się usmiech na twarzy. Nie mam żadnych dziadków ojca czy kogokolwiek z rodziny kto był myśliwym a i tak przyroda od pewnego czasu mnie ogromnie intersuje. Czytam encyklopedie myśliwskie i inne lektury bo mnie to ciekawi,naprawdę. Tak więc czy po odbyciu stażu mogę wziąć sie za egazminy wtedy,kiedy będę juz normalnie zarabiał na życie ? Wiem ze wydatki zeby stać się myśliwym są nie małe a ja jeszcze sam się nie utrzymuję. Staż chciałbym potraktować jako swego rodzaju przygodę,przedsmak tego pięknego hobby, i zajęcie na wolne dni od nauki.
Najlepiej pisz do koła które Ci pasuje , jak są tam osoby z twojej miejscowości to pewnie któryś z kolegów zostanie twoim opiekunem , zaraz po stażu nie musisz iść na kurs , karencja jest dość długa ,konkretnie nie powiem , ale liczy się w latach , jak będziesz studentem to masz fajne zniżki , pisz prośbę o przyjęcie na staż , bierz udział w czym się da , ucz wiele , życzę wytrwałości .
Z.O nie może nakazać jakiemuś kołu aby przyjęło Cię na staż. Może skierować Cię natomiast na staż ale do OHZ. Ale jeśli staż odbędziesz w OHZ to może być później problem ze znalezieniem do koła które przyjmie Cię na swego członka, ponieważ osoba, która nie odbyła stażu w ich kole nie wniosła do tego koła żadnej pracy, nie dała się poznać jego członkom jako osoba, kolega itp. Więc jeśli kol. myśli o łowiectwie to najlepszym rozwiązaniem byłoby staż odbyć w kole, sumiennie pracować i zgłębiać wszelką wiedzę dotyczącą tematu. D.B
Super oczekiwalem takich odpowiedzi. A w kwestii czysti technicznej,widzialem gdzies na forum ze najlepiej jest wyslac list poleconym z jakiegoś tam powodu nie wiem czy jest taki sens ? Czy moze jest mozliwośc osobistego zaniesienia podania do zarządu koła ?
Przepraszam, pisanie z telefonu nie było najlepszym pomysłem.ZO ma prawo skieować kandydata na staż do koła lub do OHZ tak jak pisałem rozdział VI artykuł 16 Statutu PZŁDarz Bór
Ma Kolega rację. Skierować prawo ma!, ale Zarządy starają się raczej nie ingerować w sprawy kół, osobiście się w zarządzie dowiadywałem. Nawet jeśli skierują, to taki skierowany jest traktowany jak niechciane jajo. Ja akurat miałem szczęście trafić do koła- bez żadnych korzeni łowieckich, bo nikt z mojej rodziny nigdy nie polował. Przyjęli, ciężko pracowałem, przekonali się do mojej osoby i poluję. Ale z tego co wiem i można wyczytać na portalach Takich kół jest naprawdę mało. No chyba, że gospodarka w kole kuleje, mało zwierza, ze względu na wcześniejszą hermetyczność mocno postarzało się grono i niema kto pracować - a wpisowe podratuje budżet. DB
Witam. za kilka dni mam 18 lat,planuję powoli zaczynać swoja przygodę z myśliwstwem. Chcę iść na staż do konkretnego koła ponieważ ma ono obwody w mojej miejscowości. Mam myśliwego z mojej miejscowosci w tym kole. Wydrukowalem i napisalem podanie o przyjęcie i mam zamiar wysłać ale nie wiem czy nie lepiej wyslac to do okregowego pzł (chyba tak to sie mówi) bo bedzie to skuteczniejsze z racji tego,że na pewno mi jakies kolo przydzielą a jesli zloze podanie do konkretnego kola mogą zwyczajnie odmówić. Znam generalnie 5 myśiwych z czego 4 jest z mojej miejscowości,nie wiem czy to pomocne jest. Kolejna kwestia czy jesli ukonczę staż,to czy muszę po tym od razu uczyc sie i zdac egzamin czy mogę to zrobić w przyszłości (dalekiej czy nie dalekiej..nie wiem). Chodzi mi o to,ze bardzo mnie interesuje łowiectwo,wzięło się to tak nagle,zacząłem chodzić na polowania, na Hubertówkę moja pierwsza naganka. Na samą myśl,że pójdę do lasu,poobserwuję ten inny świat,zobacze jak wyglada praca mysliwego pojawia mi się usmiech na twarzy. Nie mam żadnych dziadków ojca czy kogokolwiek z rodziny kto był myśliwym a i tak przyroda od pewnego czasu mnie ogromnie intersuje. Czytam encyklopedie myśliwskie i inne lektury bo mnie to ciekawi,naprawdę. Tak więc czy po odbyciu stażu mogę wziąć sie za egazminy wtedy,kiedy będę juz normalnie zarabiał na życie ? Wiem ze wydatki zeby stać się myśliwym są nie małe a ja jeszcze sam się nie utrzymuję. Staż chciałbym potraktować jako swego rodzaju przygodę,przedsmak tego pięknego hobby, i zajęcie na wolne dni od nauki.
Najlepiej pisz do koła które Ci pasuje , jak są tam osoby z twojej miejscowości to pewnie któryś z kolegów zostanie twoim opiekunem , zaraz po stażu nie musisz iść na kurs , karencja jest dość długa ,konkretnie nie powiem , ale liczy się w latach , jak będziesz studentem to masz fajne zniżki , pisz prośbę o przyjęcie na staż , bierz udział w czym się da , ucz wiele , życzę wytrwałości .
Z.O nie może nakazać jakiemuś kołu aby przyjęło Cię na staż. Może skierować Cię natomiast na staż ale do OHZ. Ale jeśli staż odbędziesz w OHZ to może być później problem ze znalezieniem do koła które przyjmie Cię na swego członka, ponieważ osoba, która nie odbyła stażu w ich kole nie wniosła do tego koła żadnej pracy, nie dała się poznać jego członkom jako osoba, kolega itp. Więc jeśli kol. myśli o łowiectwie to najlepszym rozwiązaniem byłoby staż odbyć w kole, sumiennie pracować i zgłębiać wszelką wiedzę dotyczącą tematu. D.B
Super oczekiwalem takich odpowiedzi. A w kwestii czysti technicznej,widzialem gdzies na forum ze najlepiej jest wyslac list poleconym z jakiegoś tam powodu nie wiem czy jest taki sens ? Czy moze jest mozliwośc osobistego zaniesienia podania do zarządu koła ?
kolego 720115 rozdział VI artykuł 16 zapraszam do czytania statutu ZO ma prawo skierować kandydata na staż również do OHZu.Darz Bór
Przepraszam, pisanie z telefonu nie było najlepszym pomysłem.ZO ma prawo skieować kandydata na staż do koła lub do OHZ tak jak pisałem rozdział VI artykuł 16 Statutu PZŁDarz Bór
Ma Kolega rację. Skierować prawo ma!, ale Zarządy starają się raczej nie ingerować w sprawy kół, osobiście się w zarządzie dowiadywałem. Nawet jeśli skierują, to taki skierowany jest traktowany jak niechciane jajo. Ja akurat miałem szczęście trafić do koła- bez żadnych korzeni łowieckich, bo nikt z mojej rodziny nigdy nie polował. Przyjęli, ciężko pracowałem, przekonali się do mojej osoby i poluję. Ale z tego co wiem i można wyczytać na portalach Takich kół jest naprawdę mało. No chyba, że gospodarka w kole kuleje, mało zwierza, ze względu na wcześniejszą hermetyczność mocno postarzało się grono i niema kto pracować - a wpisowe podratuje budżet. DB
Witam a może któryś z kolegów/koleżanek ma prawidłowo wypełniony dzienniczek stażysty?
A co znaczy prawidłowo?
Kurczę, minely prawie 2 lata od dodania wpisu a ja z uśmiechem patrzę na to co pisałem :) A piszę już jako mysliwy. Fajna swego rodzaju pamiątka :)