Reklama
  • przyszly mysliwy1132012-01-11 19:54:48

    Witam. Mój dziadek jest członkiem koła łowieckiego. Czy on będzie moi wprowadzającym? Czy kogoś mi wybiorą? Jak to jest?

  • taros 2012-01-11 21:57:55

    Raczej kogoś wybiorą bo wprowadzający nie powinien być z rodziny...

  • mateusz 2012-01-11 22:30:11

    Wprowadzający jak sama nazwa wskazuje wprowadza Cię w łowiectwo i do koła. A wiec zazwyczaj sam mówisz kto to jest i zapewne będzie on obecny na zebraniu zarządu kiedy będą czytać Twoje podanie o staż. I jeśli jest to Twój dziadek to zapewne on będzie Twoim opiekunek na stażu i jeszcze dorzucą Ci jakąś jedną osobę z myśliwych.Kolego taros a co stoi na przeszkodzie aby osobą wprowadzającą był ktoś z rodziny? Przecież w ten sposób kolega ma wręcz gwarancję że zostanie przyjęty na staż.

  • mikoo96 2012-01-14 10:10:37

    Witam! Możesz sobie wyvrać kogo tylko chcesz Dziadka, Ojca, a nawet Babcię;) to od ciebie zależy kto będzie twoim wprowadzającym. Darz Bór!

  • Reklama
  • taros 2012-01-14 17:36:37

    Kto dokonuje wpisów w dzienniczku stażysty?

  • taros 2012-01-14 18:04:44

    PS. Bo albo się nie rozumiemy albo mówimy o czym innym...Wprowadzający Mateuszu wprowadza Cie do koła za rączkę i tu jego wprowadzanie się kończy, tak jak napisał mikoo96 może być nim kto chce...Autor wątku miał, przynajmniej tak ja zrozumiałem na myśl OPIEKUNA na stażu...

  • bodzio3006 2012-01-16 08:27:30

    wprowadzający i opiekun to ta sama osoba. Ja miałem jednego wprowadzajacego(opiekuna) i saqm go wybrałem,choć słyszałem że to sa różne praktyki w kołach łowieckiech.  Z doświadczenia dzisiaj mogę powiedzieć że najlepszym opiekunem będzie osoba która posiada odpowiednią wiedzę teoretyczną i praktyczną z zakresu łowiectwa. staż można nazwać praktyką i przygotowaniem do pewnych zadań kandydata jako myśliwego.Staż to bnie jest tylko chodzenie w nagance i wykonywanie poleceń starszych myśłiwych z koła, szczególnie członków zarządu. To czy po staż zdasz egzamin zależy tylko od twojej wiedzy i umiejętności, przynajmniej tak powinno być. Proponowałbym zapoznać się z treścią  przepisów regulujących szczegółowe warunki odbywania stażu. Obowiązują ono na terenie całej polski we wszystkich kołach łowieckich. tj Uchwałą Naczelniej Rady lowieckiej nr.68/2007 z późniejszymi zmianami 

  • bodzio3006 2012-01-16 08:28:32

    pomyliłem się-  to jest Uchwała nr 41/2007

  • Reklama
  • taros 2012-01-16 10:31:12

    Dokładnie i ta uchwała wyraźnie mówi o opiekunie a nie wprowadzającym(trochę się czepiam): § 3 1. Zarząd koła łowieckiego lub kierownik ośrodka hodowli zwierzyny wyznaczają stażyście opiekuna, który jest odpowiedzialny za szkolenie stażysty podczas stażu. 2. Opiekunem może być jedynie członek Polskiego Związku Łowieckiego, będący członkiem koła lub pracownikiem ośrodka hodowli zwierzyny, w miarę możliwości z dużym doświadczeniem łowieckim. Wyraźnie jest napisane o opiekunie, kto go wybiera a samemu to sobie można gumowce wybrać a nie opiekuna. Można zaproponować kogoś do rozpatrzenia a nie wejść na zebranie i oznajmić że to będzie mój opiekun no chyba że takie koła macie że Babcia rządzi... § 6 3. Prace, szkolenia, udział w polowaniach odbytych w czasie stażu odnotowywane są na bieżąco w dzienniku stażysty. Wpisów dokonuje stażysta a potwierdza jego opiekun bądź osoby upoważnione przez zarząd lub kierownika ośrodka hodowli zwierzyny. Wpisy z szkoleń, o których mowa w ust. 1 lit. d i e dokonywane są przez właściwy zarząd okręgowy. § 11 Dokumentami potwierdzającymi odbycie stażu są: 1. Wniosek o przyjęcie na staż, 2. Uchwała zarządu koła łowieckiego lub decyzja kierownika ośrodka hodowli zwierzyny o przyjęciu na staż lub tez uchwała właściwego zarządu okręgowego kierująca na staż do koła lub ośrodka hodowli zwierzyny, 3. Wpis do rejestru stażystów, 4. Dzienniczek stażysty, 5. Uchwała zarządu koła lub decyzja kierownika ośrodka hodowli zwierzyny o zaliczeniu odbycia lub nie zaliczeniu odbycia stażu, a także w przypadku określonym w § 10 ust. 2 uchwała właściwego zarządu okręgowego lub Zarządu Głównego PZŁ.Kolego mateusz nic nie stoi na takowej przeszkodzie jest tylko jedno ale jeżeli wprowadzającym będzie ...Dziadek, Ojciec, a nawet Babcia... więc Oni potwierdza wpisy w dzienniczku że robiłeś to czy tamto a nieraz niestety nijak się to ma do rzeczywistości. W wielu kołach które znam na opiekuna wybierana jest osoba postronna, rzetelna itd. Ja osobiście wręcz nie chciałem żeby ,,na papierze"" był to mój Ojciec po co ma ktoś marudzić za plecami że to albo tamto dostałem taką ,,kose"" i autorytet że nikt nawet słówka nie pisnął...przyszly mysliwy113 moja rada Dziadek jak najbardziej swoją droga ale niech go zarząd sam podejmie decyzje i będzie wtedy OK...



Reklama
Reklama
Wróć do