Witam... O syropie z szyszek sosnowych nic mi nie wiadomo natomiast mam przepis na nalewkę z szyszek sosnowych jeśli to Pana interesuje mogę wrzucic tu ten przepis.DB
Potrzebować będziemy sporo młodziutkich szyszek (maksymalnie 3cm
długości). Niestety sezon na takie już się kończy, albo nawet skończył. Z
dalszej części przepisu łatwo wydedukujesz ile szyszek będzie Ci
potrzebne.
No więc szyszki myjemy (podobno można nie myć - nalewka ma wtedy bardziej leśny smak) i kroimy wzdłuż na połówki.
Wrzucamy to do słoja, przesypując cukrem i zakrywając jakąś gazą,
żeby się robactwo nie złaziło. Po paru dniach szyszki powinny puścić
sok. Gdy zabraknie cukru - dosyp nowy. Niektórzy mówią, że najlepszy
jest cukier trzcinowy, ale ja zasypałem zwykłym i nic złego się nie
stało.
Szyszki w soku powinny stać około miesiąca. Po tym czasie sok zlewamy
(nie wylewać - będzie potrzebny), a szyszki zalewamy alkoholem
(najlepiej ok 70% - mieszamy w odpowiednich proporcjach spirytus z wodą
mineralną) tak, żeby były kilka centymetrów pod powierzchnią. Do samego
soku warto dodać trochę spirytusu, aby nie zaczął fermentować.
Po kolejnym miesiącu zlewamy pachnący alkohol z szyszek i dodajemy do
niego sok. Proporcje ustalamy wedle uznania. Ja dałem cały zlany sok,
bo lubię słodkie trunki.
No i teraz najtrudniejsze - należy odstawić nalewkę na pół roku w ciemne chłodne miejsce. Dopiero po tym czasie degustujemy.
Witam znalazłem w starym zeszycie mojego pradziadka nalewkę pt."nalewka myśliwska z jarzębiny" Do słoja włożyc dojrzałe owoce jarzębiny.Zalac słój wódką ze spirytusu,najlepiej 40-50%.Następnie zlac płyn a owoce zasypac cukrem.Późniejzlac syrop i połączyc ze zlanym płynem.Butelki należy przechowywac w chłodnym miejscu,najlepiej od 6 -8 miesięcyZawsze się na coś przyda ;)DB
Witam Koledzy i Koleżanki.Czy zna ktoś z Was sprawdzony przepis na syrop z szyszek sosnowych?Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam DB
Witam... O syropie z szyszek sosnowych nic mi nie wiadomo natomiast mam przepis na nalewkę z szyszek sosnowych jeśli to Pana interesuje mogę wrzucic tu ten przepis.DB
Witam Ponownie.Chodzi mi o syrop na spirytusie czyli można to nalewką także nazwać.Bardzo proszę o podanie.Pozdrawiam DB
Potrzebować będziemy sporo młodziutkich szyszek (maksymalnie 3cm długości). Niestety sezon na takie już się kończy, albo nawet skończył. Z dalszej części przepisu łatwo wydedukujesz ile szyszek będzie Ci potrzebne. No więc szyszki myjemy (podobno można nie myć - nalewka ma wtedy bardziej leśny smak) i kroimy wzdłuż na połówki. Wrzucamy to do słoja, przesypując cukrem i zakrywając jakąś gazą, żeby się robactwo nie złaziło. Po paru dniach szyszki powinny puścić sok. Gdy zabraknie cukru - dosyp nowy. Niektórzy mówią, że najlepszy jest cukier trzcinowy, ale ja zasypałem zwykłym i nic złego się nie stało. Szyszki w soku powinny stać około miesiąca. Po tym czasie sok zlewamy (nie wylewać - będzie potrzebny), a szyszki zalewamy alkoholem (najlepiej ok 70% - mieszamy w odpowiednich proporcjach spirytus z wodą mineralną) tak, żeby były kilka centymetrów pod powierzchnią. Do samego soku warto dodać trochę spirytusu, aby nie zaczął fermentować. Po kolejnym miesiącu zlewamy pachnący alkohol z szyszek i dodajemy do niego sok. Proporcje ustalamy wedle uznania. Ja dałem cały zlany sok, bo lubię słodkie trunki. No i teraz najtrudniejsze - należy odstawić nalewkę na pół roku w ciemne chłodne miejsce. Dopiero po tym czasie degustujemy.
Witam znalazłem w starym zeszycie mojego pradziadka nalewkę pt."nalewka myśliwska z jarzębiny" Do słoja włożyc dojrzałe owoce jarzębiny.Zalac słój wódką ze spirytusu,najlepiej 40-50%.Następnie zlac płyn a owoce zasypac cukrem.Późniejzlac syrop i połączyc ze zlanym płynem.Butelki należy przechowywac w chłodnym miejscu,najlepiej od 6 -8 miesięcyZawsze się na coś przyda ;)DB