Kolego, jest tam ewidentny błąd! Możesz to sobie samemu sprawdzić czytając Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne (Dz. U. z dnia 25 marca 2005 r.) I tam przeczytasz : sarny:
a) kozły - od dnia 11 maja do dnia 30 września,b) kozy i koźlęta - od dnia 1 października do dnia 15 stycznia
Ważne jest jeszcze to, że jeżeli początek okresu polowań przypada bezpośrednio po dniu lub dniach wolnych od pracy, to okres polowań rozpoczyna się pierwszego dnia wolnego od pracy I tak samo jest z końcem okresu polowań tzn. Jeżeli koniec okresu polowań przypada na dzień poprzedzający dzień wolny od pracy, okres ten upływa z ostatnim dniem wolnym od pracy.Za dni wolne od pracy przyjmuje się, niedziele i święta określone w odrębnych przepisach o dniach wolnych od pracy oraz soboty.Myślę że wyczerpałem odpowiedź na Twoje pytanie.
Czy o tej poże roku można upolować sarnę czy tylko kozła?
tylko kozła na kozy i kożlęta polujemy od pierwszego pażdziernika do piętnastego stycznia.
Sezon polowań: od 11 maja do końca października.Tak jest napisane na http://www.poluje.pl/zwierzyna,sarna,9770Więc jak to jest??Kto się myli?
Kolego, jest tam ewidentny błąd! Możesz to sobie samemu sprawdzić czytając Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne (Dz. U. z dnia 25 marca 2005 r.) I tam przeczytasz : sarny: a) kozły - od dnia 11 maja do dnia 30 września,b) kozy i koźlęta - od dnia 1 października do dnia 15 stycznia Ważne jest jeszcze to, że jeżeli początek okresu polowań przypada bezpośrednio po dniu lub dniach wolnych od pracy, to okres polowań rozpoczyna się pierwszego dnia wolnego od pracy I tak samo jest z końcem okresu polowań tzn. Jeżeli koniec okresu polowań przypada na dzień poprzedzający dzień wolny od pracy, okres ten upływa z ostatnim dniem wolnym od pracy.Za dni wolne od pracy przyjmuje się, niedziele i święta określone w odrębnych przepisach o dniach wolnych od pracy oraz soboty.Myślę że wyczerpałem odpowiedź na Twoje pytanie.
Kolego Jaro pięknie to ująłeś, nic dodać nic ująć. A w redakcji siedzą laikowie i mają tyle wspólnego z polowaniem co ja z lotami w kosmos.Pozdrawiam