Tak masz rację bo 308 win to to samo co 7,62x51 mm NATO. ona jest na prawdę dobra jeśli wybrano ją dla wojska . Ale wszyscy nie mogą strzelać z 308 win. 6,5x55SE Szwedzki Mauser piękna trojektoria lotu moc i skuteczność też niezła . Używana często do strzelań długo dystansowych .
Tak w woli ciekawostki to 308W powstał na bazie wysłużonego 30-06, róznica w długości łuski wynika z potrzeby projektowania broni z tym kalibrem w systemie samopowtarzalnym, w tym celu zmieniono też rodzaj ładunku prochowego, co wpływa niekorzystnie na żywotnośc lufy. Parcie na ten kaliber według moich obliczeń i wiedzy nie jest zrozumiałe, 6,5x55 jest do celów łowieckich stanowczo lepszy, ale widocznie taka moda.Najpierw powstaje nabój a potem broń dziwna kolejnośc.
Kolego Robinson,Zgadzam się z Twoimi głównymi tezami. Nie bardzo jednak rozumiem stwierdzenie "nie każdy może strzelać z 308" .... . Mam i 308 i 6,5 x 55 SE. Kto może strzelać z 6,5 - może i z 308. Odrzut porównywalny. Moda na szweda wzięła się z dobrej odporności na wiatr (BC), bo balistyka zbliżona. Szczególnie elaboracje pociskami 140 gr (9,0 g) Lapua Scenar, Hornady A-max i H-dy BTHP też w tej gramaturze są dobrze przyjmowane w konkurencjach LS. Teraz idzie moda na .338 Lapua Magnum - no ale z tego kopyta to już naprawdę nie każdy może strzelać :-) Pozdrawiam -kastor
Mateusz,Boga w sercu nie masz :-)...Meostar nie widzi nawet świateł pozycyjnych Zeissa Duralyta.Zdaje się w porównywalnej cenie jest Docter - ostatnio kolega wybierał i robiliśmy w łowisku testy zmierzchowe. Docter wygrał.Darz Bór -kastor
cyt: "338 Lapua Magnum - no ale z tego kopyta to już naprawdę nie każdy może strzelać :-) "Dziewczyna ma wiekszy i nie narzeka - i nie tylko ....https://www.youtube.com/watch?v=sVMoOLh92S4
kal 7x64 a 7x65R to w woli ścisłości to samo.a jeżeli chodzi skuteczność to ja bym 7 mki nie stawiał wyżej od 308W. napewno TKO 308W ma większe.
Tak masz rację bo 308 win to to samo co 7,62x51 mm NATO. ona jest na prawdę dobra jeśli wybrano ją dla wojska . Ale wszyscy nie mogą strzelać z 308 win. 6,5x55SE Szwedzki Mauser piękna trojektoria lotu moc i skuteczność też niezła . Używana często do strzelań długo dystansowych .
Tak w woli ciekawostki to 308W powstał na bazie wysłużonego 30-06, róznica w długości łuski wynika z potrzeby projektowania broni z tym kalibrem w systemie samopowtarzalnym, w tym celu zmieniono też rodzaj ładunku prochowego, co wpływa niekorzystnie na żywotnośc lufy. Parcie na ten kaliber według moich obliczeń i wiedzy nie jest zrozumiałe, 6,5x55 jest do celów łowieckich stanowczo lepszy, ale widocznie taka moda.Najpierw powstaje nabój a potem broń dziwna kolejnośc.
Całkowicie popieram wypowiedz kol,bodzio Krzysztof05
Ja z kolei w pelni popieram wypowiedz Władysława Gomółki z pażdziernika 1957 roku
Kolego Robinson,Zgadzam się z Twoimi głównymi tezami. Nie bardzo jednak rozumiem stwierdzenie "nie każdy może strzelać z 308" .... . Mam i 308 i 6,5 x 55 SE. Kto może strzelać z 6,5 - może i z 308. Odrzut porównywalny. Moda na szweda wzięła się z dobrej odporności na wiatr (BC), bo balistyka zbliżona. Szczególnie elaboracje pociskami 140 gr (9,0 g) Lapua Scenar, Hornady A-max i H-dy BTHP też w tej gramaturze są dobrze przyjmowane w konkurencjach LS. Teraz idzie moda na .338 Lapua Magnum - no ale z tego kopyta to już naprawdę nie każdy może strzelać :-) Pozdrawiam -kastor
Mateusz,Boga w sercu nie masz :-)...Meostar nie widzi nawet świateł pozycyjnych Zeissa Duralyta.Zdaje się w porównywalnej cenie jest Docter - ostatnio kolega wybierał i robiliśmy w łowisku testy zmierzchowe. Docter wygrał.Darz Bór -kastor
cyt: "338 Lapua Magnum - no ale z tego kopyta to już naprawdę nie każdy może strzelać :-) "Dziewczyna ma wiekszy i nie narzeka - i nie tylko ....https://www.youtube.com/watch?v=sVMoOLh92S4