Reklama

100 lat od pierwszego zgromadzenia Polskiego Związku Myśliwych.

Poluje.pl
23/05/2021 20:24

21 czerwca br. minie 100 lat od pierwszego zwyczajnego zgromadzenia PZM.

Głównym celem spotkania był wybór członków zarządu, ponieważ do tamtej pory – z zastrzeżeniem, że potrwa to tylko sześć miesięcy – stanowili go pomysłodawcy i założyciele organizacji. Zgromadzenie potwierdziło wcześniejszą decyzję i wybrało do zarządu Władysława Jantę-Połczyńskiego jako łowczego i Zygmunta hr. Kurnatowskiego jako jego zastępcę. Delegatami województwa poznańskiego uczyniono radcę Zygmunta Chłapowskiego, inspektora Lasów Państwowych z Bydgoszczy Adama Gottwalda i gen. Antoniego Unruga z podpoznańskiego Piotrowa. Swojego delegata w zarządzie PZM miały także władze państwowe. Był nim wyznaczony przez wojewodę poznańskiego Kazimierz Chrzanowski, dyrektor Lasów Państwowych w Poznaniu. Świadczy to o wadze, jaką władze przywiązywały do odradzającej się organizacji myśliwych.
 
Polski Związek Myśliwych – pierwsza ogólnopolska organizacja łowiecka – jako główne zadania stawiał na: wspieranie interesów łowiectwa w odrodzonej Polsce, zjednoczenie myśliwych, ale głównie – zgodnie z dewizą: „W zjednoczeniu siła” – połączenie wszystkich istniejących rozdrobnionych zrzeszeń i towarzystw w jeden centralny związek. Inicjator jego powstania, Władysław Janta-Połczyński, już w 1906 r. założył funkcjonujące na terenie zaboru pruskiego do wybuchu I wojny światowej Towarzystwo Łowieckie – organizację, do której zgodnie z jej statutem mogli wstępować jedynie Polacy. Wydawał też organ prasowy tego towarzystwa, czyli dwutygodnik „Łowiec Wielkopolski”. 

W hołdzie im i z szacunku dla ich zaangażowania w sprawy łowieckie w czasach bez porównania trudniejszych niż dzisiejsze poznańscy myśliwi dokładnie 100 lat później odsłonią pamiątkową tablicę w swojej siedzibie przy ul. Libelta w Poznaniu. 
 
Prezentowana na zdjęciu tablica pamiątkowa zostanie odsłonięta 21 czerwca. Foto: braclowiecka.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do