W kioskach nabyć już można kolejny, trzeci w tym roku, numer Łowcy Polskiego. Jak zawsze znajdziemy w nim wiele interesujących artykułów i porad.
Na samym początku numeru, w dziale aktualności znajdziemy wyczerpująca relację z dortmundzkich targów łowieckich „Jagd Und Hund”, które odbyły się w dniach 2 – 7 lutego 2010. Targi, jak podkreśla autor, miały zdecydowanie międzynarodową rangę. Blisko 33 % wystawców to obcokrajowcy, dodatkowo z praktycznie każdego kontynentu. Zabrakło, niestety, polskich firm, dopisali jednak członkowie PZŁ, którzy tłumnie zjawili się w Dortmundzie.
Kolejny, warty przeczytania, artykuł to opowieść o jednym z najliczniej spotykanych na co dzień gatunku drapieżnika – kocie domowym. Jak się okazuje koty to bardzo skuteczni i jednocześnie uciążliwi łowcy. Z przytoczonych w artykule badań, dowiedzieć się możemy, między innymi, że śmiertelność niektórych gatunków ptaków spowodowana przez koty, jest wyższa, niż spowodowana przez pozostałe drapieżniki łącznie.
W artykule „Tradycja to kręgosłup” poznamy rozważania nad rolą kultury myśliwskiej w funkcjonowaniu naszej zbiorowości. Czy obecnie wyrzucamy ‘sztandary do kosza’ i czy hołdowanie, budowanej przez lata tradycji, głęboko powiązanej z historią, może prowadzić, zdaniem autora artykułu, do złej komunikacji ze społeczeństwem, dowiemy się zaglądając do marcowego Łowcy.
Otrzymamy też, jak zwykle, garść informacji użytkowych – jak dobrać właściwą lunetę, czy porady jak prawidłowo sporządzić roczny plan łowiecki – najważniejszy dokument, który koła łowieckie muszą przedłożyć do zaopiniowania zarządom okręgowym PZŁ, właśnie w marcu.
Z opisywanego przeze mnie numeru, najbardziej zaintrygował mnie jednak artykuł: „Chopin – kolega po strzelbie”. Z okazji 200 rocznicy urodzin tego wspaniałego kompozytora, poświęcamy mu, co bardzo mnie cieszy, więcej uwagi. Któż z nas jednak wie o tym, że Fryderyk był niewątpliwym miłośnikiem przyrody i zapalonym myśliwym? No właśnie – niewielu! Dlatego tez zachęcam gorąco, do zapoznania się z nieznaną historią Fryderyka Chopina.
Komentarze opinie