
Część I
Psy są zwierzętami stadnymi. Wszystkie zwierzęta, które żyją w stadach, mają konkretną tych grup strukturę i określone zachowania socjalne. Każdy osobnik zajmuję określoną pozycję w grupie, zależną od jego wieku, doświadczenia, inteligencji, siły i dojrzałości. W każdym stadzie istnieje też jego przewodnik. Czy to będą konie, słonie, renifery, zawsze grupie zwierząt przewodzi jedna, określona sztuka o najlepszych do tego predyspozycjach. Na przykład w chmarze jeleni mamy łanię, którą nazywamy licówką i to ona prowadzi jelenie. Wybiera żerowiska, miejsca wypoczynku, dba o bezpieczeństwo, itd. A jak jest u psów?
Struktura i zachowania socjalne psów najbardziej przypominają zachowania wilków. Jeżeli mamy w domu sforę psów to niebawem zauważymy, że zaczynają się one ustawiać miedzy sobą w określonej hierarchii. Jedne są ważniejsze, inne mniej ważne. Wśród nich jest jeden, najważniejszy. Przewodnik, którego nazywamy ALFA.
W naturze u wilków alfą zostaje zazwyczaj najbardziej inteligentny i jednocześnie najbardziej sprawny samiec. Kiedy wataha wilków wyrusza na polowanie, to biegną one jeden za drugim. Alfa biegnie pierwszy, prowadząc stado, a za nim podąża reszta w określonej kolejności. Najmniej ważny wilk biegnie na końcu. U psów jest podobnie, chociaż często się zdarza, że alfą jest suka, zwłaszcza jeśli w domu nie ma psa lub pies jest zbyt młody, lub zbyt słaby psychicznie. Kiedy nasza sfora wyjdzie na spacer, także widzimy, że nasi podopieczni biegają głównie za jednym, określonym psem w grupie, darzą go szczególnym szacunkiem i uwagą. To właśnie jest alfa.
Alfa rządzi stadem w sposób całkowicie samodzielny i autokratyczny. U wilków to on decyduje o czasie i miejscu łowów. On prowadzi watahę na wędrówki, węszy, obserwuje, nasłuchuje i przede wszystkim podejmuje wszelkie decyzje. Prowadzi polowanie, wybiera miejsca wypoczynku, rozrodu itd. Zawsze jest w centrum uwagi stada. Przysługują mu wszelkie przywileje i prawa. Jakie? Na przykład jako jedyny w stadzie ma prawo do prokreacji. Zawsze idzie na czele watahy. Zawsze jako pierwszy się posila, wyjada najsmaczniejsze i najlepsze kąski. W końcu jest wilkiem, który potrzebuje najwięcej energii, która zużywana jest nie tylko na pracę fizyczną (polowanie, przebijanie się przez kopny śnieg na czele stada), ale też w dużej mierze na pracę psychiczną. Zawsze wybiera najlepsze miejsce do wypoczynku, którego nikt nie ma prawa mu zająć, on natomiast może w każdej chwili wygonić innego wilka z legowiska. We wszystkich kryzysowych sytuacjach to on podejmuje decyzję: gonimy, czekamy czy uciekamy. Alfa rządzi w sposób despotyczny. Wszyscy muszą słuchać alfy, ale alfa nie słucha nikogo.
Jednak przywódca stada oprócz przywilejów ma jeszcze, a może przede wszystkim, obowiązki. Bardzo ważne obowiązki, bowiem od jego postępowania zależy przetrwanie watahy. Te obowiązki to zapewnienie stadu trzech spraw. Bezpieczeństwa, wyżywienia i terytorium do życia.
W przyrodzie istnieje duża konkurencja pokarmowa i terytorialna. Jeżeli wilki nie utrzymają swego obszaru bytowania, to zostaną przepędzone. Jeśli nie znajdą nowego terenu do polowań, to zginą. Nie będą mogły się też rozmnażać. Przetrwać mogą tylko najlepsze watahy, a o wartości tej decyduje głownie samiec alfa. Im alfa mądrzejszy, silniejszy i zaradny, tym jego stado jest mocniejsze i ma większą szansę przetrwać.
W związku z tym, że obowiązki te są kluczowe dla przeżycia, alfa jest obciążony pewnym stresem psychicznym. Nie każdy wilk jest do znoszenia tego stresu predysponowany i taki w naturze nigdy nie zostanie alfą. Podobnie jak człowiek o słabej psychice, nie wytrzyma na kierowniczym stanowisku i w końcu zawiedzie.
Psychika psa alfa musi być bardzo mocna, aby mógł podejmować dobre decyzje. Jeżeli spanikuje, załamie się lub przestraszy, to nie będzie mógł spokojnie i świadomie zareagować. A trzeba pamiętać, że to tylko zwierzęta, wielu zjawisk nie rozumieją, nie pojmują. Często decyzje podejmują intuicyjnie lub odruchowo, ale żeby nauczyć się reagować na nową sytuację, muszą ją w jakiś sposób zaobserwować i przeanalizować. Dopiero na tej podstawie mogą coś zrobić, a do tego jest potrzebny spokój i mocna psychika.
Musimy pamiętać, że dla psa nasza rodzina jest watahą. Dla niego jesteśmy innymi psami, które muszą mieć przewodnika. Jeżeli go nie ma, to grupa jest zagrożona i pies zaczyna działać, aby to naprawić. Najczęściej ze złym skutkiem dla nas. Pamiętajmy, że każdy musi słuchać alfy, ale alfa nie słucha nikogo. Jeśli w naszej rodzinie zacznie dominować pies, to zaczynają się kłopoty. I o tych problemach w następnej części.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie