
Zakończyła się wielka, ogólnopolska inwentaryzacja dzików na
terenach łowieckich, zalecona przez Ministerstwo Środowiska. Polski Związek
Łowiecki podał jej wyniki. Wynika z nich, że średnie zagęszczenie tych zwierząt
dla całego kraju wynosi 0,5 sztuki na km2. Ważniejsze są oczywiście inne dane.
Otóż mamy w całej Polsce około 144 tysięcy dzików. Największą liczebność notuje
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach i w Olsztynie, najmniejszą
Warszawa i Kraków.
W strefie RDLP Katowice naliczono aż 12 746 szt. dzików, niewiele mniej odnotował Olsztyn – 12 728 szt. Najniższą zaś liczebność dzika posiada RDLP Warszawa (3 344 sztuk) oraz Kraków (3902). W ramach ogólnopolskiej inwentaryzacji dzików policzono też zagęszczenie tych zwierząt i wychodzi na to, że na 1 kilometr kwadratowy najwięcej dzików przypada w RDLP Szczecin (1,1 szt.) oraz w RDLP Piła (1 szt.). Załączona mapa dowodzi, że w ogóle największe zagęszczenie dzików mamy w zachodniej Polsce. Obok szczecina i Piły w ścisłej czołówce należy wymienić też Zieloną Górę i Szczecinek. Najniższe wskaźniki w tym zakresie odnotowała znowu RDLP Warszawa oraz RDLP Piła (0,2 szt.). Średnio w całym kraju mamy dzików 0,5 sztuki na kilometr kwadratowy.
W kontekście Afrykańskiego Pomoru Świń, w ramach walki z którym zlecono inwentaryzację, najciekawsze są dane dotyczące znalezionych martwych dzików. A na takie w całej Polsce natrafiono cztery razy. Dwa z nich zginęły w wyniku postrzelenia i zdaniem PZŁ najprawdopodobniej podczas polowania, a w pozostałych dwóch przypadkach po zbadaniu przez Państwowy Instytut Weterynarii w Puławach wykluczono obecność wirusa.
Jak podaje Polski Związek Łowiecki, w ogólnopolskim liczeniu dzików, które trwało od 15.10.2016 do 06.11.2016, wzięło udział w sumie 85252 osoby, reprezentujące nie tylko PZŁ, choć tych była większość, ale i Lasy Państwowe, Zakłady Usług Leśnych, Ochotnicze Straże Pożarne, Izby Rolnicze, Straż Graniczną, Inspekcję Weterynaryjną i inne organizacje oraz instytucje, w tym funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali drogi znajdujące się w pobliżu prowadzonej inwentaryzacji, oczywiście po to, by nie doszło do wypadków czy kolizji z udziałem zwierzyny.
Z obszarów objętych inwentaryzacją wyjęte zostały Parki Narodowe oraz rezerwaty przyrody, a także obszary niedostępne i niebezpieczne.
foto źródło: pzlow.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie