Chrońcie swoje psy przed groźnymi sinicami

Koledzy Myśliwi, zbliża się okres upałów, a w związku z tym możliwość masowych zakwitów toksycznych sinic - cyjanobakterii. Należy zwrócić szczególną uwagę na zmieniony kolor wody, w której przyuczacie młode psy do aportowania lub trenujecie podnoszenie strzelonych ptaków z wody.

Zakwity sinic pojawiają się późnym latem i na początku jesieni. Masowe zakwity powodują zabarwienie wody na kolor niebieskozielony /chociaż może być inny/, mogą też zmieniać konsystencję wody i wyglądać jak zawiesista farba lub tworzyć na jej powierzchni spieniony kożuch. Zakwit powstaje w ciągu 2 dni i trwa około tygodnia. Skutki działania toksyn są w większości przypadków nierozpoznawalne ze względu na mylną diagnozę lekarzy weterynarii. /Masowe zakwity, a w związku z tym i choroby im towarzyszące to okres ok. 30 lat/. Objawy są podobne jak po zatruciu pestycydami. U psów zatrucia mogą wystąpić nie tylko po wypiciu zawierającej toksyny wody, ale też po zjedzeniu wysuszonego kożucha po zakwicie.

Nie wszystkie z około 200 gatunków żyjących w słodkich czy słonych wodach, a także w glebie sinic są niebezpieczne dla zdrowia i życia zwierząt, także dla ludzi. Ale niektóre z nich przy kontakcie ze skórą mogą powodować stany zapalne /rumień/, wypryski, swędzenie, pokrzywkę, która może przybrać formę zlewających się pęcherzy. Jeżeli dostaną się do oczu, powodują zapalenie spojówek i gałki ocznej. Spożycie zakażonej wody wywołuje niekiedy krwawą biegunkę, ból brzucha, wymioty, kolkę. Metabolity wtórne sinic mogą być przyczyną hemolizy krwi i uszkadzać szpik kostny. Oddziałują także na psychikę /tak zwierząt jak i ludzi/ powodując drgawki, zmiany nastroju, niepokój, halucynacje, nerwobóle, dreszcze, uczucie zimna, ślinotok, obniżenie ciśnienia krwi, trudności w oddychaniu lub zatrzymanie oddechu. Do tej pory nie odnotowano przypadków śmiertelnego zatrucia ludzi toksynami sinicowymi, ale znane są przypadki nawet masowych padnięć zwierząt pojonych wodą, w której żyły sinice /w tym bydła, owiec, koni, świń, psów, dzikiej zwierzyny, ptaków oraz śnięcie ryb/. Nie wszystkie gatunki sinic są groźne, ale wydając komendę psu spójrzcie najpierw na wygląd wody do której posyłacie swego towarzysza łowów. Zaś po powrocie do domu zwykły prysznic może zapobiec powikłaniom.