
W okresie prehistorycznym w żyły jelenie określane mianem olbrzymich, gdyż takimi były w istocie – miały wieńce w rozłodze do czterech metrów i wadze około czterdziestu pięciu kilogramów – zaś waga byków dochodziła aż do czterystu pięćdziesięciu kilogramów. Świadczą o tym wykopaliska. Jelenie te zamieszkiwały rozległe obszary tundry, które pokrywały naszą planetę w okresie zlodowacenia.
Postępujące ocieplanie się klimatu Ziemi oraz związany z tym wzrost zalesienia spowodował stopniową zmianę trybu życia jeleni – z bywalca stepów zwierzę to przekształciło się w mieszkańca lasów łęgowych. Intensyfikacja gospodarki leśnej w kierunku gatunków iglastych spowodowała, że jeleń z konieczności stał się mieszkańcem siedlisk borowych. O tym, że był on pierwotnie zwierzyną stepową, świadczą długie badyle i wieńce o wielkich rozmiarach, wyraźnie nieprzystosowane do bytowania w obecnych warunkach.
Po utworzeniu państwowości w naszym kraju, a także w innych państwach europejskich, jeleń stał się zwierzyną, na którą mieli prawo polować wyłącznie panujący. W warunkach polskich zwierzę to wykształciło odmiany geograficzne – na przykład jeleń mazurski czy karpacki wyraźnie różnią się formą oraz wagą wieńca i tuszy od np. mieszkańca nizinnej Wielkopolski.
Jeżeli chodzi o rozród, to nie wszystkie łanie mają każdego roku potomstwo. Około dwudziestu procent łań nie rodzi co roku, a zdarzają się lata, w czasie których bezpłodność sięga pięćdziesięciu procent.
Drabina hierarchiczna w przypadku łań i byków jest wyraźna w okresie godowym. Byk nie jest właściwym przywódcą chmary. Rolę tę wypełnia łania zwana licówką, która odpowiada za bezpieczeństwo chmary, natomiast byk walczy z przeciwnikami o prawo pierwszeństwa dostępu do łań. Jego ewolucyjnie wykształcone poroże jest w zasadzie przystosowane do walk turniejowych, które nie muszą być groźne dla życia rywala. Rany śmiertelne mogą być zadane albo grotem bez odnóg, czyli szydłem, albo, w przypadku powalenia przeciwnika, odnogami ocznymi. Jednak są to rzadkie przypadki, gdyż na ogół słabszy jeleń wkrótce po starciu odskakuje i ucieka, czując, że nie da rady rywalowi.
W okresie rykowiska, które trwa około miesiąca, byk mający chmarę łań traci na wadze około dwudziestu - trzydziestu procent masy ciała, czyli około czterdziestu kilogramów, ograniczając się przeważnie tylko do zaspokajania pragnienia.
Długie badyle pozwalają jeleniom na dalekie wędrówki. Chmara jednopłciowa po rykowisku może mieć swe ostoje na powierzchni wynoszącej nawet trzydzieści pięć tysięcy hektarów, czyli na terenie pięciu średnich obwodów; dlatego to samo stado może być niestety liczone kilkakrotnie podczas inwentaryzacji. W chmarach rykowiskowych silniejszy byk idzie jako ostatni, a zasięg migracji wynosi od jednego do pięciu kilometrów. Poza okresem godowym stare byki chodzą samotnie lub mają do towarzystwa młodego byka, tzw. adiutanta, który idzie pierwszy.
I jeszcze kilka ciekawostek z życia jeleni, na podstawie obserwacji zwierząt żyjących w Parku Woburn w Anglii.
Po pierwsze – długotrwały monitoring nie przyniósł niestety jednoznacznego wyjaśnienia kwestii: co w większym stopniu decyduje o zwycięstwie w walce byków – czy masa ciała, czy poroże? Osobiście uważam, że istotne są oba te czynniki, a także doświadczenie w walce.
Po drugie – stwierdzono, że jeleń sztucznie pozbawiony poroża (przez odpiłowanie) przestaje pełnić rolę byka dominującego podczas rykowiska i zaszywa się w ostoi, jakby wstydząc się, że bez oręża tak mało znaczy.
Stwierdzono również, że byki oceniają się wzajemnie przed walką w tzw. marszu równoległym. Wzajemne szacowanie może trwać nawet pół godziny, i ocenianie podlega nie tylko siła poroża, ale również tężyzna fizyczna i wydzielany zapach (feromony gniewu lub strachu). Im krócej trwa taki marsz równoległy, tym szybciej dochodzi walki. Ponadto skonstatowano, że agresywność byków wobec rywali uwarunkowana jest genetycznie i dziedziczona po przodkach.
Nasze jelenie żyją do dwudziestu lat, przy postępującym od około dwunastego roku życia corocznym ubytku odnóg i wagi wieńca. Zdarzają się również wyjątki, jak w każdej regule, i bywa, że medalowe byki mogą mieć nawet siedemnaście lat.
Cdn.
Fragment mojej książki „O sztuce wabienia jeleni”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PS. Czy redakcja, ilustrujac wpisy na blogu zdjeciami zwierzat nie moglaby zwrocic odrobiny uwagi na to, CO wkleja ? Przeciez az zal tylek wciska jak sie patrzy na to zdjecie - czy to jest rzeczywiscie jelen, o ktorym pisze Pan Michalak ? Czy tez dla redakcji to "wsio rybka" ?
"Długie badyle pozwalają jeleniom na dalekie wędrówki. Chmara jednopłciowa po rykowisku może mieć swe ostoje na powierzchni wynoszącej nawet trzydzieści pięć tysięcy hektarów, czyli na terenie pięciu średnich obwodów; " To twierdzenie nie ma pokrycia w badaniach naukowych prowadzonych przy uzyciu telemetrii - w warunkach nizinnych arealy osobnicze jelenia - lan i bykow sa znacznie mniejsze. To jest "dynamiczna" wielkosc zalezna od plci, wieku zwierzat, antropopresji. W tym temacie funkcjonuje zreszta w srodowisku mysliwych sporo bajek "z mchu i paproci" jako prawda objawiona.