Przegląd wabików stosowanych przez myśliwych rozpoczniemy od sposobów zwabienia trudnego zwierza jakim jest cwany lis. Nie bez kozery do tego osobnika przylgnęły liczne, nota bene niekorzystne określenia, których mianem nazywamy często nas ludzi. Mimo, że sezon łowiecki na lisy w Polsce rozpoczyna się w czerwcu i kończy się z upływem marca, to są obwody z głuszcem lub cietrzewiem lub zasiedlanych w ostatnich 2 latach zającem, bażantem lub kuropatwą, gdzie polowania trwają na lisy przez cały rok. Jak w takim razie podejść lisa? Wśród myśliwych stosowana jest metoda zwana kniazieniem zająca, czyli emitowanie dźwięku wydawanego przez schwytanego, bądź rannego zająca. Powodzenie tej metody spowodowane jest naturalnym instynktem występującym u lisów. Zwierze szybko wychwytuje sygnał, że w pobliżu ukrywa się łatwa zdobycz, czyli schwytany, bądź co lepsze ranny zając. Ta forma wabienia stosowana jest późną jesienią i zimą w obwodach łowieckich, obfitujących jeszcze w zające. Wabikiem, który ma zastosowanie przez cały rok jest natomiast imitowanie pisku myszy. Związane jest to z tym, że myszy, nornice i inne gryzonie stanowią podstawę diety rudych drapieżników. Co ciekawe, wabik nęci zwierzynę tak skutecznie, że często lisy podchodzą bardzo blisko myśliwego i pozwalają na swobodny odstrzał. Naśladować dźwięk gryzonia jest najlepiej z niedużej odległości, czyli 300-500 metrów, ponieważ polujący przez cały czas widzi myszkującego lisa. Sposób ten dobrze się sprawdza w okresie żniw, kiedy na polach jest dużo ściernisk. Wspomniane metody nie skutkują podczas cieczki lisów. W tej sytuacji pozostaje imitowanie odgłosów zwanych skoleniem wydawanym przez rujną liszkę. Dźwięk ten to cichy, przeciągający się, dość wysoki odgłos kilkakrotnie powtarzanego krótkiego gwizdnięcia. W czasie cieczki samce otumanione również feromonami reagują na skolenie oraz dają się zwabić na bliski strzał śrutowy. Myśliwi nie zapominają również o wykorzystaniu stosownych metod wabienia lisów w czasie rui. Wabiki są tak przystosowane, że oddają dwa dźwięki do złudzenia przypominające szczek samca lub samicy. Należy jednak posiąść umiejętność różnicowania danych odgłosów. Jeśli chcemy wabić przy pomocy szczeku lisa (psa), wtedy krótko i dość energicznie wciągamy powietrze w środku ustnika. W przypadku wabienia liszki należy odwrócić wabik i energicznie wdmuchiwać do niego powietrze. Wabiąc każdą zwierzynę, a w szczególności lisy, musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach, czyli rozpoznaniu terenu występowania zwierzyny, odpowiednim wyborze miejsca zasiadki, sprawdzeniu kierunku wiatru, dobraniu odpowiedniego stroju maskującego, natomiast po zajęciu stanowiska odczekaniu z wabieniem 20–30 minut, aby znów nastał spokój w łowisku.
Komentarze opinie