
Pies jest przyjacielem człowieka, ale czy ludzie dbają o swoich przyjaciół? Co się dzieje z psem, który jest wypuszczany na noc, aby sobie pobiegał? Jak sobie radzi zwierzak porzucony przez właściciela?
Najczęściej w zimie, ale też i w wakacje problem wałęsających psów nasila się. Puszczone luzem grasują po lesie szukając pożywienia,a niekiedy rozrywki. Ich ofiarą padają dzikie zwierzęta, pogryzione zostają także osoby spacerujące po lesie.
Brak wyobraźni i bezmyślność to podstawowa przyczyna. Z drugiej strony trudne do wyegzekwowania prawo, które najlepiej sprawdza się jedynie na papierze...
Link do filmu: http://www.movie-box.pl/73/Knieja---Klusujace-psy.html
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
witam... moim zdaniem kazdego psa który biega po lesie a nie jast to pies mysliwski i biega bez opiekuna powinno sie odrazu strzelac.... i takie powinno byc prawo jak dawniej bylo. a teraz to juz nic nie mozna strzelac... a psy i koty domowe to najwieksze kusownicy...
Sprawny myśliwy odróżni kłusującego psa od bawiącego się z drugim. Niestety i nie wiem czym jest to podyktowane,wielu z myśliwych traktuje psy jak ruchome cele,bo niby prawo jest po ich stronie.Może ktoś przytoczy przepisy i regulacje,które dają myśliwym takie prawo??