
Wczoraj podczas obchodu lasu w Załuczu Nowym, powiecie
włodawskim, myśliwi dokonali nietypowego odkrycia. Natychmiast wezwano straż
pożarną.
Do nieużytkowanej i niestety niezabezpieczonej studni w Załuczu Nowym wpadł młody dzik. Zwierzę uwięzione było na głębokości trzech metrów. Na szczęście dla niego obchodzący pobliski las myśliwi zauważyli dziczka. Łowczy natychmiast wezwali straż pożarna. Na miejsce zadysponowano zastęp z JRG Włodawa.
Strażacy używając specjalnych chwytaków do łapania zwierząt, wydobyli młodego dzika ze studni. Zwierzę było nie tylko całe i zdrowe, ale wręcz pełne energii i wigoru. Upewniwszy się, że wszystko jest z nim w porządku, druhowie wypuścili dzika do lasu.
- Przyjęliśmy wdzięczność myśliwych i wróciliśmy do macierzystej jednostki – napisali na swojej stronie strażacy z OSP Włodawa.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 17 października 2016.
Foto mł. bryg. Makarewicz Waldemar, www.straz.wlodawa.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie