Reklama

Odstrzał bobrów

Poluje.pl
21/01/2011 22:27
Odstrzał bobrów Wraz z pogarszaniem się sytuacji hydrologicznej w naszym kraju, powraca temat selektywnego odstrzału bobrów. To właśnie ich bytowanie i sposób żerowania między innymi sprawia, że już mocno osłabione wały przeciwpowodziowe wystawiane są na kolejne próby. Oczywiście całej winy za stan zabezpieczeń nie można przypisywać bobrom, bowiem zawiodły zarówno polityka z tego zakresu i wieloletni brak konkretnych działań modernizacyjnych. Bobry nie ułatwiają jednak walki człowieka z żywiołem, ich ekspansja może doprowadzać do poważnych zagrożeń. I tu pojawia się temat selektywnego odstrzału tych zwierząt i rozpoczynają się konflikty.

Gryzonie ryją ogromne dziury a to osłabia strukturę wałów. Ludzie starają się sukcesywnie zabezpieczać ubytki, ale sytuacja co pewien czas powraca. Im mieszkańcy terenów zalewowych intensywniej apelują do urzędników o ograniczenia populacji bobrów, tym głośniej oponują miłośnicy zwierząt. Po przerwaniu wału przeciwpowodziowego w Świniarach wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski wskazał, że w pewnych sytuacjach istnieje możliwość odławiania bądź odstrzału bobrów bez uzyskania wymaganej w normalnych warunkach zgody wydawanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Ekolodzy jednak podjęli szybko działania i rozpoczęły się manifestacje. Bobry przecież należą do grupy zwierząt chronionych, skąd w takim razie pomysł na ich „legalne odstrzały”. Aby RDOŚ wydała pozwolenie muszą przemawiać za tym konkretne przesłanki, a więc nie występują już inne rozwiązania. Odstrzałem lub odławianiem bobrów miały zająć się wyznaczone koła łowieckie, lecz wśród myśliwych pojawiły się sprzeciwy.

Zamiast odstrzału biolodzy proponują instalowanie siatek metalowych na wałach, a także prawidłowe usytuowanie samych wałów. O tym należy pamiętać przy budowie nowych i konserwacji istniejących zabezpieczeń. Powódź przecież w wielu przypadkach to tylko i wyłącznie wynik zaniedbań przy regulacji rzek. Może to my ludzie zrzucamy odpowiedzialność na bobry, bo tak po prostu wygodniej. Odstrzał bobrów
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    robinson 2011-03-24 21:05:43

    Populacja bobra w moim regionie wzrosła w ostatnim czasie bardzo widocznie. To nie są tylko zwalone drzewa w okolicy rzek ale zapory na rzekach mniejszych ,które tamują wodę, która wiosną powinna swobodnie spływać  do większych rzek. Sam w zeszłym roku pomagałem w rozbieraniu tamy na naszej małej rzeczce która spiętrzona zaczęła zalewać łąki. I jako jeszcze nie polujący był bym za selekcyjnym odstrzałem bobrów. Ale po poprzednim liczeniu populacji i sprawdzeniu realnego zagrożenia dla gospodarki wodnej danego terenu. To nie będzie łatwe bo nie wiadomo od czego zacząć. Z której strony nie zacząć to pojawią się najpierw koszty a potem ekolodzy. Ale myślę ,że to jest do zrobienia . Ale jeśli to ktoś zacznie na poważnie to na pewno natrafi na problemy i komplikacje. Ale jeśli brać łowiecka mogła by pomóc w poprawieniu stanu gospodarki wodnej. To myślę że to było by bardzo pożyteczne szczególnie dla osób, których bezpośrednio dotyka nadmiernie powiększona populacja bobra. A ekolodzy to wiecie koledzy oni i tak nie biorą tematu realnie . Rzeczywistość jest jednak często inna od punktu widzenia ekologów. Darz Bór.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do