Reklama

Odstrzał łosi - Biebrzański Park Narodowy

Poluje.pl
24/11/2010 15:00
Odstrzał łosi - reakcja środowisk ekologicznych nie mogła być inna. Po wydaniu przez Ministra Środowiska decyzji o odstrzale 90 łosi z Biebrzańskiego Parku Narodowego w celach naukowych, przez media przeszła fala oburzenia i protestów. Efekty są. Decyzja w ostatni poniedziałek, 22 listopada, została zmieniona. Do tego czasu dokładnie 42 łosie zdążyły już jednak zginąć.

Decyzja o odstrzał łosi zapadła na wniosek naukowców z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, pozytywną opinię w tej sprawie wyraziła wcześniej Państwowa Rada Ochrony Pryrody. Od początku odstrzałowi łosi "nie" mówiła rada naukowa Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Przypomnijmy, iż decyzja Ministra stworzyła niebezpieczny procedens, ponieważ w Polsce od 9 lat obowiązuje moratorium, czyli całoroczny zakaz polowania na łosie.

Argumentem do odstrzału miały być badania naukowe - konkretnie, sprawdzenie wieku i rozrodczości łosi, choć ekolodzy uważają, że to banalny argument, który nie uzasadniał konieczności wydania decyzji. Mówiąc krótko - zabijanie zwierząt do tego celu nie było potrzebne. Ekolodzy tłumaczą, że istnieje wiele innych, mniej drastycznych form zbadania populacji łosi i, że sposoby te z powodzeniem wykorzystywane są od lat.

Jak podaje organizacja WWF Polska, która włączyła się w akcję protestacyjną, mowa nie tylko o tropieniu z powietrza, ale również zbieraniu odchodów. Decyzji sprzeciwiala się także Rada Naukowa BPN, która podobnie jak organizacje ekologiczne uzasadniała, iż istnieje wiele alternatywnych metod badania populacji łosi. Organizacja wkazywała także na fakt, iż decyzja o odstrzale łosi przyczyni się do zmniejszenia ich populacji w tym rejonie, a tym samym zmniejszenia atrakcyjności biebrzańskich terenów, które od lat są kojarzone właśnie z łosiami.

Mimo, iż decyzja została zmieniona i planowany do końca listopada odstrzał nie będzie kontynuowany, w wyniku akcji zginęły 42 łosie.

Cała sprawa bez wątpienia stawia pod znakiem zapytania skuteczność polskich organów w kwestii ochrony populacji wielu gatunków, a także sensowność dokumentów, takich jak strategia ochrony i zarządzania populacją łosia w Polsce, która niebawem ma ujrzeć światło dzienne - Odstrzał łosi.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do