
Niespotykane znalezisko w Nadleśnictwie Mrągowo. Tutejsi
leśnicy znaleźli dwie łopaty łosia. Każda ważyła po 4 kilogramy. To dowód,
że populacja tego gatunku jest coraz silniejsza.
Po raz pierwszy w Nadleśnictwie Mrągowo znaleziono tak dużą parę łopat łosia. Kilka dni temu na terenie Leśnictwa Ganty między jeziorami Tejsowo a Gantowskie podczas patrolu Strażnicy Leśni znaleźli dwie łopaty łosia.
Zdziwienie leśników było tym większe, że zrzuty leżały w niedużej odległości od siebie (około 30 kroków). Jeden leżał w bagnie, a drugi na uprawie sosnowej. Na Mazurach łosie wykształcają zazwyczaj formę badylarza (poroże podobne do poroża jelenia, składa się z tyki i palczastych odnóg), a forma łopatacza jest rzadziej spotykana.
– To znalezisko świadczy to o coraz silniejszej populacji łosia na naszym terenie – podkreśla Jarosław Błyskun, nadleśniczy Nadleśniczy Nadleśnictwa Mrągowo. Łosie zrzucają poroże po okresie godowym (tzw. bukowisku). Przypada to na listopad (starsze osobniki) – grudzień (młode).
Poroże tego pięknego zwierzęcia może osiągać do długości i masę . Szacuje się, że obecnie populacja łosia w Nadleśnictwie Mrągowo wynosi ok. 180 osobników.
Adam Pietrzak
rzecznik RDLP w Olsztynie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to jest się z czego cieszyć.Gratulacje znalazcy.