
Watahy rządzą się ściśle określonym porządkiem. Upraszczając, wygląda on następująco: na przedzie, prowadząca watahę, locha, za nią warchlaki, potem przelatki, wycinki i jałowe lochy. Gdy na dworze mróz i śnieg, dziki łączą się w większe watahy, dzięki czemu łatwiej im przetrwać. Mocniejsze dziki przeorują biały puch, dokopując się do karmy, którą następnie częstują się warchlaki i lochy.
Jak sądzę, portal poluje.pl służy szerzeniu wiedzy niezbędnej każdemu myśliwemu, dzieleniu się radą, wymianie opinii na tematy związane z naszą pasją. Zdecydowałem się na pisanie tekstów o charakterze ogólnym, bardziej podstawowym, gdyż myślę, że taka wiedza zawsze może się przydać zwłaszcza początkującym myśliwym. Liczę tutaj na wyrozumiałość koleżanek i kolegów myśliwych, gdyż doświadczenie na tym polu zbieram od niedawna. W tekstach swoich będą się opierał na kliku książkach z domowej biblioteczki (odziedziczonych po ojcu myśliwym) i na tym, czego nauczyłem się od innych. Chętnie wysłucham wszelkich uwag i wskazówek.
Tyle słowem wytłumaczenia mojego debiutu na poluje.pl. A wracając do trybu życia dzików, a raczej do tego, co powinniśmy wiedzieć na ten temat.
Barłogi
Dziki za dnia przebywają w swoich barłogach, które urządzają sobie np. w młodnikach świerkowych czy sosnowych, w każdym razie przeważnie w leśnych gęstwinach lub w podmokłych szuwarach. Latem legowiska dzików można też spotkać na polu kukurydzy czy w zbożu.
Kąpiel w błocie
Aktywność dzików zaczyna się wieczorem. Wtedy to wstają z barłogu i albo idą wprost na żer, albo wcześniej do kąpieliska, by wytarzać się w błocie. Po co? Nie tylko dla ochłody, również po to, by pozbyć się pasożytów i wszelkich insektów. Po „kąpieli” wycierają się – mówiąc tradycyjnie: malują – o najczęściej iglaste drzewa, a wtarta w szczecinę (pióra) żywica tworzy mocny pancerz.
Żer
Żer dzików ma miejsce w nocy. Jako pierwsze wyruszają najczęściej lochy z warchlakami, starsze rozpoczynają tę czynność głębokim wieczorem. Zwierzęta te rzadko wychodzą na otwartą przestrzeń, z reguły idą gęstwiną. Czasami może nawet zdziwić, jak długą drogę są w stanie przebyć, zwłaszcza gdy skusi ich pyszne kartoflisko lub owoce dębów czy buków. Przy księżycu dziki żerują najczęściej w cieniu ściany lasu. Żer kończy się o świcie, tylko stare odyńce wracają do barłogu wcześniej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wspaniałe i bardzo inteligentne zwierzęta
Wspaniale, że temat dzików poruszyłeś!!! Więcej, więcej proszę:) Mogę czytać o nich godzinami. Pozdrawiam Darz Bór.
Idąc za opinią Kol. "prete", też oceniam bardzo dobrze podjęcie tego tematu. Od wiedzy, nie od strzelania zaczynajmy. Jeśli ten temat leży w twoich zainteresowaniach, to staraj się rozwijać go dalej, w tzw. "BEHAWIORZE" dzika, pozwoli Ci to dostarczyć czytelnikom i zainteresowanym, szeregu informacji zachowawczych o dzikach, i zapewne zyskasz zainteresowanie i zaciekawienie tym tematem. Pozdrawiam
Ślicznie dziękuję za miłe słowo, za komentarz i za te babrzyska.
Witam , akurat dzik jest moim ulubieńcem i każda próba podjęcia tematu mnie cieszy , ostatnio w swoim środowisku obserwuję lekceważący stosunek do tego stworzenia , nazywanie go normalnie świnią , czego nie lubię , są mądre i postępują nieszablonowo , czyli zdobywają doświadczenie , coraz częściej idą za łatwym żerem na działki , do parku czy w śmietniki , a te ich kąpiele to babrzyska , pozdrawiam i czekam na jeszcze .