Reklama

Zakaz polowań na zające

Poluje.pl
08/03/2011 21:12
Projekt ustawy o zakazie polowań na zające i kuropatwy, nad jakim pracuje Ministerstwo Środowiska, wywołał liczne dyskusje wśród myśliwych. Czy ograniczenie ilości polowań na te zwierzęta wpłynie na poprawę kondycji ich populacji? Pojawia się tu dodatkowo pytanie, czy odpowiedzialność za taki stan rzeczy spoczywa wręcz na myśliwych?

Polski Związek Łowiecki nie pozostawił bez echa informacji podanych przez Ministerstwo Środowiska i opublikował pismo, które skierowano do ministra Andrzeja Kraszewskiego 17 lutego br. W nim czytamy, że PZŁ dostrzegał i dostrzega problem dotyczący liczebności populacji zająca i kuropatwy na terenie kraju. Przy czym zaznaczony jest fakt, że od lat PZŁ prowadzi program, mający na celu podniesienie ich liczebności i zniwelowanie tak niekorzystnej sytuacji. W 2002 roku Naczelna Rada Łowiecka przyjęła bowiem „Program poprawy warunków bytowania i rozwoju populacji zająca szaraka w Polsce” oraz „Program poprawy warunków bytowania i rozwoju populacji kuropatwy”. Co istotne wprowadzenie w życie wspomnianych programów przyniosło efekty. Oprócz tego przez cały czas monitorowana jest liczebność zwierzyny, myśliwi wpływają na poprawę warunków ich bytowania, zapewnienie ochrony przed drapieżnikami.
W piśmie tym Przewodniczący Zarządu Głównego PZŁ dr Lech Bloch zaznacza, że programy te uzyskały pozytywną opinię resortu środowiska i uznano je za bardzo cenne. Podjęte działania przez PZŁ wpływają na poprawę stanu rzeczy, choćby przez hodowlę ex situ w Ośrodkach Hodowli Zwierzyny ZG PZŁ. To tu w ciągu roku pozyskuje się ok. 3000 zajęcy oraz 15 000 kuropatw. Tym samym wprowadzenie zakazu polowań na terenie całego kraju byłoby krzywdzące dla tych dzierżawców obwodów łowieckich, którzy włączyli się w ochronę tych zwierząt.

Na zakończenie tego pisma zaproponowano, by Ministerstwo Środowiska rozważyło możliwość wprowadzenia dopłat środowiskowych do gruntów rolnych w gospodarstwach, zachowujących miedze i śródpolne remizy, prowadzących ekstensywną i zrównoważoną gospodarkę rolną. Dodatkowo zaapelowano o uczynienie takich zapisów prawnych, które chroniłyby naturalne krajobrazy polskiej wsi. Zakaz polowań na zające
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Redakcja 2011-09-23 00:05:29

    A jeszcze co do jastrzębi to powoli odbudowuje sie ich populacja po kryzysie z lat 50 -60 tych kiedy stosowano DDTno ale Rudnup (niby okej a nie przawda, bo na etykietce są zatajone informacje, to znaczy ich nie ma) jest nadal stosowany, a on upośledza czynnośc gruczołu kuprowego i jajo (najczęściej tylko jedno składa jastrzab!) pęka pod ciężarem samicy. Jastrząb nie jest żadnym powodem, jest go nie dużo. Tylko, ze kuropatw i zajęcy jest jeszcze mniej. Jenot i lis w połączeniu ze szczepionką plus tendencja do monokulturowości i gigantyzmu przedsiębiorstw rolnych a herbicydy pewnie też swoje robią.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Redakcja 2011-09-22 23:55:21

    A nie lepiej zrobic w końcu jakąś akcje przeciwko tym idiotycznym szczepionkom na lisy? Przeciez to był pomysł firmy farmaceutycznej, która na tym zarobiła krocie. Lis od wieków miał jednego tylko selekcjonera -wściekliznę, ewentualnie ostra zimę. Dzis przez to że reweiry są małe i ciasno do siebie przylegają to lisy przestały uprawiać ,,trójpolówkę", czyli zmieniać nory. Taka rotacja pomagała skutecznie wytłuc świerzbowca, który pozostawał przez zime w nieogrzewanej przez lisa norze. Coraz częsciej tez padają z zimna z powodu utraty sierści. Nikt sie tego nie spodziewał. jest to jeden z przykładów jak nieobliczalne w skutkach jest mieszanie po swojemu w systemie który ma miliony lat.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Redakcja 2011-04-13 19:59:56

    trzeba ostrzeliwywać drapieżniki, zwłaszcza lisy, i zadbać o śrudpolne ostoje zająca

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    robinson 2011-03-24 15:40:40

    Pytanie brzmi co można zrobić i jaka jest przyczyna tak niskiej populacji zająca i kuropatwy. Może nadmierna populacja drapieżników lisa wrony jastrzębia itp.Opryski w rolnictwie. Grabieżcza gospodarka kół łowieckich. Brak planowania pozyskiwania zająca i kuropatwy. Jak można temu problemowi zaradzić. W mojej wsi też wystąpił ten problem. To mogą potwierdzić raporty tutejszego koła o pozyskaniu w przeszłości i spadek jest bardzo znaczny. Sięgający kilkadziesiąt procent. Darz Bór .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mikoo96 2011-03-17 14:45:58

    WITAM!!!Byłem ostatnio na spotkaniu łowczych w nadleśnictwie i była rozmowa na ten temat i odzew był jeden:ZAJĄC I KUROPATWA KIEDYŚ WYGINIE PRZEZ GENIALNY POMYSŁ ZAKAZANIA POLOWANIA NA ZAJĄCE I KUROPATWY!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama