
Byki jeleni są w trakcie zrzucania starych poroży. Rogi są wykorzystywane do produkcji mebli i ozdób, a ich zbieranie jest dozwolone wszędzie poza parkami narodowymi. Niestety poszukiwacze w pogoni za trofeami często straszą i płoszą zwierzęta.
Na przełomie lutego i marca byki zrzucają swoje wieńce aby zrobić miejsce na nowe. W tkance u podstawy poroża zaczynają wytwarzać się puste miejsca, specyficzne jamy, które systematycznie się powiększają, co w konsekwencji prowadzi do odpadnięcia wieńca, na przykład w wyniku zaczepienia o gałęzie. Znalezione poroże (pamiętajmy – poza parkami narodowymi!) można spokojnie zabrać do domu albo sprzedać – ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za kilogram. Niektórzy traktują to jako biznes, stosując niedozwolone metody pozyskiwania poroży. Używane są petardy, a następnie zwierzę gonione jest quadem. Zmęczone zimą i osłabione jelenie mogą taką pogoń przypłacić życiem, szczególnie kiedy na przykład wpadną na kruszejący lód czy w ostępy.
Strażnicy leśni w szczególny sposób, po tragedii w Ińsku, zajmują się ostatnio tym zagadnieniem. Lasy Państwowe zorganizowały akcję „Wieniec”, w której bierze udział około tysiąca strażników, o pomoc poproszono także Państwową Straż Łowicką i Policję. „To niedopuszczalne, by zwierzęta padały ofiarą zachłanności” – czytamy w komunikacie wydanym przez dyrekcję Lasów Państwowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie