Kiełbasa wędzona Złoto-brązowy kolor jest znakiem rozpoznawczym wędzonych kiełbas. Niepowtarzalny jest również smak i zapach produktów przygotowywanych w wędzarni. Kto raz spróbował, powraca do tego rodzaju obróbki mięs. Dodatkowo przemawia za ty sposobem możliwość dłuższego przechowywania produktów poddanych wędzeniu.
Składniki: ok. 15 kg mięsa z dzika bez kości, 2 kg tłustego boczku wieprzowego surowego, 2 kg wołowiny bez kości, 40 m osłonek do kiełbas, sól, czubata łyżeczka saletry, 2 torebki pieprzu, 2 torebki gorczycy białej, 2 torebki majeranku, 3 duże główki czosnku.
Sposób przygotowania: Mięso z dzika i wieprzowinę należy pokroić w grubą kostkę, następnie dodać ok. szklankę soli, łyżkę saletry. To wszystko dobrze wymieszać, przykryć i do następnego dnia zostawić w chłodnym miejscu. Przyszykowaną wołowinę zmielić na drobnym sitku, dodać przegotowanej, chłodnej wody i odstawić na dzień. Namoczyć osłonki jelitowe. Przygotowaną wcześniej dziczyznę i wieprzowinę przepuścić przez maszynkę o grubym sitku, dodać wołowinę, czosnek przeciśnięty przez praskę i wszystkie przyprawy. Należy pamiętać, by wyrobić masę mocno i dokładnie rękami, w miarę potrzeby doprawić jeszcze solą i pieprzem. Wody nie dodawać. Przygotowanym farszem wypełniamy osłonki. Przygotowane kiełbasy musimy powiesić w przewiewnym i chłodnym miejscu, aby mogły obeschnąć. Proces ten nie powinien trwać więcej niż 2 doby. Następnie trzeba kiełbasy rozwiesić w wędzarce i wędzić w dymie 3-4 godziny. Po wędzeniu kiełbasy mogą być przechowywane przez 2 miesiące. Musimy jednak pamiętać o przechowywaniu ich w suchym lecz chłodnym miejscu. Kiełbasa wędzona
Saletrą można zapeklować mięso przed użyciem do kiełbasy - na kilka dni - żeby się nie psuło, ale zanim się zmiele - dokładnie wypłukać. Ja robiłam kiełbasy bez saletry, ale dość długo wędziłam w "zimnym dymie" najlepiej użyć drewna olchowego, a na koniec wędzenia dorzucić trochę gałązek jałowca. Zamiast majeranku dodawałam k o n i e c z n i e zmielone jagody jałowca! Żadna dziczyzna, poza kuropatwą, bez jałowca się nie obejdzie!
Skoro jest to kiełbasa z dzika,to po co jest dana wołowina.Odnośnie saletry ,saletra jest to najgorszą trucizną dla żywego organizmu.pozdrawiam krzysztof05
skoro jest to kiełbasa z dzika ,to dlaczego jest do dana wołowina.Chyba jest wszystkim wiadomo,że saletra jako dodatek do mięsa jest bardzo szkodliwa.pozdrawiam krzysztof05
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Saletrą można zapeklować mięso przed użyciem do kiełbasy - na kilka dni - żeby się nie psuło, ale zanim się zmiele - dokładnie wypłukać. Ja robiłam kiełbasy bez saletry, ale dość długo wędziłam w "zimnym dymie" najlepiej użyć drewna olchowego, a na koniec wędzenia dorzucić trochę gałązek jałowca. Zamiast majeranku dodawałam k o n i e c z n i e zmielone jagody jałowca! Żadna dziczyzna, poza kuropatwą, bez jałowca się nie obejdzie!
Saletra a po co saletra.
Skoro jest to kiełbasa z dzika,to po co jest dana wołowina.Odnośnie saletry ,saletra jest to najgorszą trucizną dla żywego organizmu.pozdrawiam krzysztof05
skoro jest to kiełbasa z dzika ,to dlaczego jest do dana wołowina.Chyba jest wszystkim wiadomo,że saletra jako dodatek do mięsa jest bardzo szkodliwa.pozdrawiam krzysztof05