Reklama

Fraszki

01/11/2013 13:04
Św Hubert - nie wysłuchał ...

Chciałam strzelić odyńca - warchlaka dostałam,
Święty Hubert nie dał, choć tak się starałam ...
O Święty Hubercie, przecież się modliłam
i naprawdę (czasami) nawet grzeczna byłam !!!

Skok w bok ...

Wiodą lochy dyskurs taki:
- skąd u ciebie te łaciaki?
- Leśniczemu uciekł knur
i mam dzieci w piękny wzór !!!

Za szybka ...

Raz, zza krzaków, dwa rogacze
usłyszały - koza płacze!
Czemuż piękna tak łzy ronisz???
Bo mnie trzeci nie dogonił ....

Ambona

Wieczór na ambonie na dziki czekałam,
przedpole lustrując - fraszki obmyślałam.
Wreszcie dziki wyszły - odyńca strzeliłam,
promyk słońca sprawił, że ..... się obudziłam
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do