Każdy z myśliwych chciałby ustrzelić niezłą sztukę… Mowa oczywiście o zwierzynie, na którą organizuje zasiadkę, nagonkę, polowania indywidualne, czy zbiorowe. Ze zdobyciem upragnionego trofeum bywa jednak bardzo różnie. Nie bez przyczyny przecież powstają kolejne dowcipy o myśliwych i polowaniach.
Przechwala się trzech myśliwych. Pierwszy z nich: - Ja to byłem w Afryce i polowałem na lwy! Drugi: - A ja to byłem na Alasce i polowałem na łosie! Na to ostatni: - Hmm, panowie a ja byłem w Norwegii... - A fiordy ty widziałeś? - Fiordy!? Panowie, fiordy to mi z ręki jadły.
W sadzie: - A więc oskarżony przyznaje się, że w czasie polowania postrzelił gajowego? - Tak, przyznaje się. - Czy oskarżony może podać jakieś okoliczności łagodzące? - Tak, gajowy nazywa się Zając!
Idzie myśliwy przez dżunglę na polowanie. Spotyka go lew i pyta: - Co, wybraliśmy się na polowanko? - Jak Boga kocham, na ryby!
Początkujący myśliwy przed swoim pierwszym polowaniem pyta gajowego: - Dlaczego naszych naganiaczy nie ma tak długo? - Żegnają się ze swoimi rodzinami!
Myśliwy chwali się kolegom, że za jednym strzałem upolował trzy zające. - Jak to możliwe? - pytają koledzy. - Jednego trafiłem w brzuch, drugi zemdlał ze strachu, a trzeci udawał zabitego, więc i jego też wziąłem ze sobą.
W wielu przypadkach jednak chodzi tylko i wyłącznie o to, by gonić a nie złapać króliczka. Liczy się przyjemność obcowania z przyrodą i obserwowanie zwierząt, a strzelanie to tylko przy okazji niczym w tej historii...
Na polowaniu myśliwy mówi do kolegów: - Co ten Fąfara wyprawia? Pudłuje, ilekroć strzela do jakiegoś zająca. - On to robi specjalnie. - Tydzień temu został prezesem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Zachęcamy do wpisywania w komentarzach poniżej anegdot lub żartów dotyczących tematów myśliwskich. Humor myśliwski
Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari. Po powrocie pytają się: - Niemiec, co upolowałeś? - 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty? - Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś? - 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli. - Co to? - Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy:"no kill,no kill."
Spotyka stary zając młodego, który dziwnie kuleje. Pyta się go: co ci się stało? Oj, myśliwy, myśliwy... Jak to myśliwy? Postrzelił Cię? Nie, nadepnął!
Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego ?1 - strzelba2 pies3 żonaMyśliwy mówi do kolegi. - Podobno sprzedałeś swojego psa myśliwskiego, którego tak lubiłeś ?- Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem swoje historie z polowań przecząco kręcił łbem.
Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w pościeli. Zdenerwowany odbezpiecza broń i mówi :- wstawaj draniu, zaraz ci te Twoje klejnoty odstrzelę !!Kochanek wstając, prosi błagalnie,- daj mi Pan jakąś szansę,- dobra zgadza się myśliwy - rozkołysz te klejnoty
Mąż telefonuje po polowaniu do domu : - Kochanie ! Będę za dwie godziny w domu. - A jak tam Twoje łowy ? - Przez miesiąc nie będziemy kupowali mięsa, - A co upolowałeś ? Jelenia ? - Nie ! -Dzika ? - Nie. Przepiłem całą pensję !
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Polak,Niemiec i Rusek jadą na safari. Po powrocie pytają się: - Niemiec, co upolowałeś? - 10 surykatek i 1 bawoła afrykańskiego, a ty? - Ja zabiłem 2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów afrykańskich i 1 żyrafę. A Ty Polaku co upolowałeś? - 50 surykatek, 5 lwów i 9 nokilli. - Co to? - Takie czarne, wymachuje rękami i wrzeszczy:"no kill,no kill."
Spotyka stary zając młodego, który dziwnie kuleje. Pyta się go: co ci się stało? Oj, myśliwy, myśliwy... Jak to myśliwy? Postrzelił Cię? Nie, nadepnął!
Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego ?1 - strzelba2 pies3 żonaMyśliwy mówi do kolegi. - Podobno sprzedałeś swojego psa myśliwskiego, którego tak lubiłeś ?- Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem swoje historie z polowań przecząco kręcił łbem.
Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w pościeli. Zdenerwowany odbezpiecza broń i mówi :- wstawaj draniu, zaraz ci te Twoje klejnoty odstrzelę !!Kochanek wstając, prosi błagalnie,- daj mi Pan jakąś szansę,- dobra zgadza się myśliwy - rozkołysz te klejnoty
Mąż telefonuje po polowaniu do domu : - Kochanie ! Będę za dwie godziny w domu. - A jak tam Twoje łowy ? - Przez miesiąc nie będziemy kupowali mięsa, - A co upolowałeś ? Jelenia ? - Nie ! -Dzika ? - Nie. Przepiłem całą pensję !