Dopiero zaczęło się lato – a lecą już liście czerwone, Czyżby już chciało odchodzić, choć było tak bardzo spóźnione? Słonecznych dni tak nie wiele, zaś większość to srebrne łzy deszczu, Nie odchodź słoneczne lato! Pozostań miesiąc, dwa jeszcze! Dość łez już niebo wylało, gdy słonce chmur przebić nie mogło – Czort jakiś na przekór wymyślił pogodę wariacko tak podłą! Choć dzisiaj jest piękne słoneczko, lecz wiem już że jutro popada. Ot i człowiek namieszał w przyrodzie – czy znajdzie się na to rada?
Komentarze opinie