Woła sojkę orzechówka – Chodź no tutaj na dwa słówka, Dowiedziałam się przypadkiem – Moim raczysz się obiadkiem! Nie wystarczą ci żołędzie? Mnie orzechy zjadać będziesz? Sojka – dla nas obu starczy, Nie potrzebnie na mnie warczysz! Ja za to ostrzegam las, Że jest obcy pośród nas! Zasiądźmy razem do stołu, Pożywimy się pospołu – Wszak mocno sypie leszczyna, A myśmy przecież rodzina! Szybko więc się pogodziły, Jeszcze kraskę zaprosiły! Niechby ludzie przykład brali, Zbędnych sporów zaniechali!
Komentarze opinie